Galactus kontra Dormammu: kto wygrałby w komiksach Marvela

click fraud protection

Marvel ma wielu potężnych złoczyńców, ale niewielu, którzy potrafią utrzymać świecę, aby Galaktus, Pożeracz Światów i Dormammu, Pan Mrocznego Wymiaru. Obie jednostki wielokrotnie dowiodły swojej ogromnej mocy w całej historii Marvel Comics. Dormammu jest zaprzysięgłym wrogiem Sorcerer Supreme i raz za razem daje najpotężniejszym magom uniwersum Marvela szansę na zdobycie pieniędzy. Galactus to istota sprzed zarania rzeczywistości, zdolna pożerać całe planety, by zaspokoić swój kosmiczny głód. Ale chociaż każdy złoczyńca jest zagrożeniem, którego powinien obawiać się każdy bohater Marvela, okazuje się, że jeden jest znacznie potężniejszy od drugiego.

Dormammu jest bogiem własnego królestwa i strażnikiem Mrocznego Wymiaru z misją szerzenia swojej zepsutej magii w całym multiwersie. Sorcerer Supreme Doctor Strange generalnie odnosił sukcesy w powstrzymywaniu złoczyńcy, ale generalnie dzięki podstępom lub sprytnemu użyciu jego magii, a nie czystej mocy. w Strażnicy Galaktyki Cz. 1 #36, Doktor Strange osiąga poziom Przedwiecznego i wyzywa Dormammu na kosmiczną bitwę po tym, jak demon ponownie próbuje przejąć władzę nad wszechświatem. Ich bitwa szaleje w kosmosie i kończy się

Całkowita porażka Doktora Strange'a, udowadniając wyższość Dormammu nad najpotężniejszym czarownikiem we wszechświecie w tamtym momencie.

Galactus jest starszy niż sam Marvel Universe, wywodzący się z wcześniejszej wersji rzeczywistości. Pod koniec swojego własnego wszechświata połączył się z czystą kosmiczną mocą Metatrona, aby stać się niezbędnym składnikiem samego cyklu istnienia. Reputacja poziomu mocy Galactusa wyprzedza go, ale jest to moc, którą należy nieustannie karmić, pożerając całe planety. Galactus jest odpowiedzialny za śmierć miliardów form życia we wszechświecie, chociaż ich niechętne ofiary są prawdopodobnie tego warte, jeśli weźmie się pod uwagę większe czyny i cel Galactusa. Galactus użyje swojej mocy, aby nadzorować nadejście następnego wszechświata, a jaUjawniono, że jest jedyną rzeczą, która powstrzymuje ducha zniszczenia znanego jako Abraxas od uwolnienia do wszechświata. Galactus nieustannie walczy z boską złą siłą o mocy wystarczającej do zrównania całej egzystencji, nawet jeśli zajmuje się innymi sprawami, takimi jak zmierzenie się z grupami Niebiańskich lub pomagając odepchnąć Falę Anihilacji.

w ulubiony numer fanów Doktor Strange #15 autorstwa Barry'ego Kitsona i Marka Waida ze Scottem Koblishem i Brianem Reberem, Marvel odpowiada na pytanie, co się dzieje, gdy Galactus i Dormammu ścierają się. W numerze Galactus zostaje wygnany do Mrocznego Wymiaru Dormammu i pożera znajdującą się tam planetę. Ponieważ porządkiem tego wszechświata rządzi magia chaosu, a nie nauka, energia Galactus pochłania różni się od własnego wszechświata, dając mu magiczne zdolności, a także obecną moc Kosmiczny. Okazuje się, że Dormammu zaaranżował ulepszenie mocy Galactusa, aby użyć Pożeracza Światów jako broni do rządzenia wszystkimi istnienia, ale gdy Galactus dowiaduje się o oszustwie Dormammu, pożera demona, dając do zrozumienia, że ​​jest większy zagrożenie.

Obie potęgi czerpią energię ze swoich wszechświatów - dlatego Dormammu zawsze próbuje otworzyć połączenie między Ziemią i Mroczny Wymiar – logicznie rzecz biorąc, ten pojedynek zależałby od miejsca bitwy, ale Marvel udowodnił to w wydaniu z Doktor Strange #15 że nawet jeśli Galactus był walcząc z Dread Dormammu w Mrocznym Wymiarze, jest zarówno silniejszy od demona, jak i zdolny do przyjęcia magicznych właściwości, aby wchłonąć energię w tej obcej rzeczywistości. Galactus z łatwością pokonałby Dormammu poza Mrocznym Wymiarem, ale okazuje się, że nawet na terenie Dormammu zachowuje swoją moc i ma środki, by stać się jeszcze silniejszym. Jak to często bywa w Marvel Universe, Galaktus jest nie tyle złoczyńcą, co siłą natury, dającą mu zwycięstwo Dormammu bez względu na to, gdzie rozgrywa się ich bitwa.

Obrzydliwa nowa forma Aquamana złamie serca fanów Aqualad

O autorze