Recenzja gry Mario + Rabbids Donkey Kong

click fraud protection

Prawdopodobnie jedną z największych niespodzianek w grach wideo nie jest to? Mario + Rabbids Kingdom Battle istnieje, ale to jedna z najlepszych gier na Nintendo Switch. Strategiczne skrzyżowanie RPG między Mushroom Kingdom a Kórlikami Ubisoftu stało się teraz nieco większe dzięki zupełnie nowemu rozszerzeniu DLC, Donkey Kong Przygoda.

Donkey Kong Przygoda jest bardziej taki sam dla Mario + Kórliki. DK występuje w roli głównej, a nie pulchny hydraulik, ale nie przynosi ze sobą zupełnie nowej gry, tylko kilka nowych elementów. Przygoda z Donkey KongBrakuje oryginalności gry podstawowej, ale oferuje długi dodatek, który jest wart zainwestowania.

Związane z: Mario + Rabbids jest tak dobry, że chcemy więcej crossoverów Nintendo

Nawet jeśli Donkey Kong Przygoda jest dołączony do Mario + Kórliki jako DLC, lepiej jest myśleć o tym jako o (krótszej) kontynuacji. Rozszerzenie stanowi około jednej trzeciej oryginalnej gry, trwa około 10 godzin i jest traktowane jako własne doświadczenie. Donkey Kong Przygoda

można grać w dowolnym momencie. Co więcej, chociaż DLC przenosi Kórlikową Brzoskwinię (najlepszego Kórlika) z głównej gry, system awansowania zaczyna się od nowa. Wszyscy, łącznie z Rabbid Peach, są na pierwszym poziomie.

Ponownie obowiązuje też krzywa trudności. Wrogowie zaczynają się trochę głupio, ale wyzwanie szybko osiąga zaskakującą wytrzymałość oryginalnej gry. Estetyka z kreskówek nie powinna nikogo oszukać Donkey Kong Przygoda jest tak samo trudna jak gra główna. Bardzo łatwo jest ponieść porażkę, jeśli twoja drużyna składająca się z trzech walczących nie jest odpowiednio ustawiona.

Podstawy rozgrywki również się nie zmieniły. Donkey Kong Przygoda nadal jest taktyczną grą strategiczną opartą na okładce, w której gra się jak X-Com z postaciami Mario i Kórlikami. W grze pojawili się nowi wrogowie i bossowie Donkey Kong Przygoda ale wszystkie są tylko odmianami Mario + Kórliki oryginały. Na przykład nowy wróg, szybki Zbieracz może się poruszać po zaatakowaniu, ale nie różni się to zbytnio od Smasherów z głównej gry. Choć na szczęście Zbieracze mają znacznie mniej zdrowia niż Miażdżyciele.

Wyjątkowość Donkey Kong Przygoda wchodzi z samym Donkey Kongiem i nie jest jedyną nową postacią. W nowej przygodzie jest Kórlik Cranky Kong, ale mechanicznie gra tak samo z każdym innym Kórlikiem, ale ma kuszę. Z drugiej strony Donkey Kong gra według własnych zasad i jest niesamowicie satysfakcjonujący.

DK to czołg. Potrafi pochłaniać obrażenia i jest to ważne, ponieważ ma być w centrum akcji. Donkey Kong Przygoda w pełni obejmuje siłę głównego Konga. Donkey Kong może podczas swojej tury podnosić osłony, niebezpieczne bloki, wrogów, a nawet sojuszników, a następnie rzucać nimi, aby zadać dodatkowe obrażenia. To takie dziwne, ale niesamowicie satysfakcjonujące, kiedy DK bierze Kórlika i wbija go, jak siatkówkę, w innego wroga.

„Pistolet” DK jest również inny niż wszystko inne w grze. Donkey Kong ma banana, który działa jak bumerang i może trafić wielu wrogów jednym rzutem. Tymczasem drugorzędną bronią Donkey Konga jest zestaw bongosów, które mogą wciągnąć wrogów w niszczycielskie uderzenie w ziemię. Żadne z nich nie jest tak zabawne, jak rzucanie wrogami i sojusznikami w powietrze, ale dodają dodatkowy poziom strategii, którego nie było w głównej grze.

Zdolności Donkey Konga to nie wszystko, co sprawia, że ​​DLC czuje się jak własna bestia. Wizualizacje DLC są bardzo Kraj Osioł Kong inspiracją i muzyką. (Kompozytor Grant Kirkhope, który strzelił Mario + Kórliki oraz Osioł Kong 64 powrócił, a jego praca jest piękna jak zawsze.) Może to tylko osobista preferencja do świata osioł kong w przeciwieństwie do Mario ale jest coś w DLC, co jest bardziej atrakcyjne, w sensie wizualnym i słuchowym.

Układ każdego poziomu nie uległ radykalnej zmianie. Donkey Kong ma specjalne pnącza, na których może się kołysać, co daje nowe możliwości ruchu. Wszystko inne jest jednak skonfigurowane jak Bitwa o królestwo. Jeszcze DK estetyka lepiej pasuje do rozgrywki taktycznej niż Mario. Świat dżungli osioł kong przekłada się bardziej naturalnie i pięknie na mechanikę strategii RPG niż szeroki i płaski wygląd Królestwa Grzybów.

Donkey Kong Przygoda nie będzie kołysać nikogo, kto nie kochał Mario + Kórliki: Bitwa o królestwo. Donkey Kong Przygoda jest pokaźną samodzielną przygodą, ale jej upodobaniem (kalambur bardzo zamierzony) jest wszystko, co sprawia, że ​​główna gra jest świetna. DLC jest zasadniczo dodatkowym rozdziałem dodanym do Bitwa o królestwo ale to nie jest negatyw.

Gra w Donkey Konga jest tak fajna, że ​​trochę rozczarowuje, że jest on jedyną prawdziwą postacią z DLC i postacią Nintendo. Ostatecznie jednak Donkey Kong Przygoda pozostawia ochotę na więcej rozszerzeń z jeszcze większą liczbą postaci Nintendo w Mario + Kórliki i to jest naprawdę największy komplement, jaki można zapłacić za DLC.

4/5

Mario + Rabbids Kingdom Battle Donkey Kong Przygodajest już dostępny w sklepie Nintendo Switch eShop za 14,99 USD.

Nasza ocena:

4 z 5 (doskonały)

Genshin Impact: gdzie znaleźć więcej fiołkowej trawy (i do czego to służy)

O autorze