Złoczyńca Batmana właśnie ujawnił prawdziwą słabość Człowieka-Zagadki

click fraud protection

Ostrzeżenie: przed nami spoilery Batman #98!

Wiele Ordynans fani wiedzą, że Człowiek-zagadka uwielbia rzucać swoim ofiarom zagadki i łamigłówki, które mają sprawdzić ich sprawność intelektualną. Jednak od dawna postrzega Mrocznego Rycerza jako swojego największego przeciwnika, mającego obsesję na punkcie znalezienia sposobu, aby raz na zawsze udowodnić, że jest Intelektualny przełożony Batmana. To prawda, że ​​Człowiek-Zagadka kocha swoje zagadki i łamigłówki, ale jak James Tynion IV Batman #98 koncertów, nienawidzi gier i zabawy.

Przez Wojna Jokera, Człowiek-Zagadka to ta sama sytuacja, co wielu łotrów z Gotham: ukrywa się w zamkniętym tajnym bunkrze/salonie Pingwina, przeczekując nieuniknione zniszczenie i chaos nawału Jokera, unikając przy tym złapania w ogień krzyżowy. Po jej obrażeniach z rąk Punchline, Pingwin uratował Catwoman i przyprowadził ją tutaj, gdzie jest od tamtej pory, chociaż wolałaby odejść, by pomóc Batmanowi w jego walce z Jokerem.

Na początku Batman #98, Człowiek-zagadka gra w szachy z nikim innym niż

Jonathan Crane, Strach na Wróble. Nadchodzi kolej Człowieka-Zagadki, który zajmuje wieczność, aby wykonać kolejny ruch, próbując przeanalizować każdy możliwy wynik, aby osiągnąć zwycięstwo. Tracąc cierpliwość do obserwacji przeciwnika, Scarecrow zaczyna bawić się Nygmą, próbując dostać się do jego umysłu i wykorzystać jego lęki.

Kiedy Strach na Wróble twierdzi, że nie gra już w szachy, a zamiast tego gra w Człowieka-Zagadkę, Nygma traci rozum, odwraca szachownicę i rzuca się do bójki z Crane'em. Oczywiście, bliskość charakteru Sanktuarium Pingwina zaczyna docierać do Edwarda i nie może dłużej tolerować nikczemnego towarzystwa. Penguin ze swojej strony nie przejmuje się walką wewnętrzną, po prostu robi uwagę, że chciałby, aby postawiono zakłady na to, jak szybko Człowiek-Zagadka odwróci planszę.

To mały moment, ale pokazuje, że sztuczki Człowieka-Zagadki nigdy nie polegają na testowaniu umiejętności przeciwnika, ale raczej na utrzymaniu kontroli. Człowiek-zagadka akceptuje swój wyższy intelekt jako fakt, co oznacza, że ​​każde wyzwanie to nie tylko coś do pokonania, ale raczej coś, co stanowi podstawę tego, kim jest Człowiek-Zagadka — nawet jak wierzy, że świat działa. To jest prawdziwa słabość Człowieka-Zagadki – to, że nie kontroluje tego, jak reaguje na przeciwnika. To szczegół, który wyjaśnia, dlaczego Człowiek-Zagadka nigdy nie będzie w stanie przestać próbować pokonać Ordynans, a także, że nie będzie mógł dłużej pozostawać w zamknięciu z innymi super geniuszami. Walka na pięści to jedno, ale jeśli wojna Jokera szybko się nie skończy, Pingwin może to odkryć Człowiek-zagadka staje się takim samym problemem, jak wojna na zewnątrz.

Superman ujawnia najbardziej bolesny szczegół dotyczący swojego psa, Krypto

O autorze