Największym zabójcą Marvela nie jest ten, o kim myślisz

click fraud protection

Jeśli chodzi o wynajętych zabójców, wszechświat Marvela ma jednych z najbardziej zabójczych zabójców w fikcji. Od idealnego celu Bullseye do Fotograficzne refleksy Taskmastera, jest kilku zabójców Marvela, których chciałbyś przekroczyć na szczycie ich gry, i nie mniej niż zabójca antybohatera Elektra Natchios. Ale czy Elektra jest naprawdę największym zabójcą Marvela?

Wprowadzony u Franka Millera Śmiałek #168Elektra jest międzynarodową zabójczynią, której zmieniająca się moralność często doprowadza ją do konfliktu zarówno ze starożytnym kultem śmierci Ręką, jak i niegdyś kochankiem Mattem Murdockiem, znanym również jako superbohater Daredevil. Chociaż Elektra nie posiada na stałe żadnych wzmocnionych mocy, jest jednym z najbardziej utalentowanych wojowników w uniwersum Marvela, zdobywając miejsce w obu zespół mrocznych operacji Red Hulka Błyskawice i brutalny Dziki Avengers skład zespołu.

To dzięki niesamowitym umiejętnościom Elektry jej kariera obejmowała wiele zadań niemożliwych dla pomniejszych wojowników, w szczególności 

„Incydent Blackhawk” w którym poprowadziła atak, który zabił dwieście trzynaście T.A.R.C.Z.Y. agentów i zatrudniony jako główny zabójca Kingpina. Ale w W. Haden Blackman i Michael Del Mundo Elektra #1, śmiertelna zabójczyni dostała prawdopodobnie najtrudniejsze zadanie - upolować i zabić legendarnego Cape Crow.

Zbliżając się do swatki do pracy poza Nowym Jorkiem, Elektra zostaje poproszona o usunięcie tego, co jej przewodnik opisuje jako „najbardziej gotowana torpeda ostatnich trzydziestu lat”. Cape Crow to były wynajęty strzelec, który w końcu zaczął zabijać innych zabójców i kraść ich kontrakty – wersja zabójcy DrutOmar Mały. Ostatecznie Gildia Zabójców podpisała kontrakt na Cape Crow, w którym to momencie pokazano, jak pokonuje Sabretooth, Scalphunter, Taskmaster, oraz Bullseye w prostej walce czterech na jednego; być może jeden z najbardziej imponujące zwycięstwa wręcz w komiksach Marvela.

Ostatni wpis w tym kwartecie jest najciekawszy, bo Bullseye to człowiek, który kiedyś zabił Elektrę i rzeczywiście pokonuje ją ponownie w Elektra #11 (choć wspierany przez grupę ninja Ręki), przegrywając tylko z Elektrą po niemądrym zostawieniu jej na śmierć. Że Cape Crow jest w stanie pokonać Bullseye oraz Sabretooth – złośliwy zmutowany złoczyńca, który często pokonał Wolverine'a X-Men – plus Dwa więcej główni zabójcy Marvela sugerują, że, przynajmniej w swojej sile wieku, jest prawdopodobnie największym zabójcą, jaki kiedykolwiek przedstawiono w komiksie Marvela.

Ostatecznie Elektra znajduje i walczy z Cape Crow, który ujawnia, że ​​częścią jego niesamowitych umiejętności jest forma telepatii niskiego poziomu, która daje mu zaledwie milisekundowe ostrzeżenie o następnym celu ruszaj się. Jest to cecha, która wzmocniła innych zabójców Marvela – w szczególności złoczyńcę Wolverine, Mistera X, który również pokonał niektórych z najlepszych wojowników Marvela. Teraz rozumiejąc swojego przeciwnika, Elektra jest w stanie oczyścić swój umysł, wykorzystując swoje instynkty i zaawansowane lata Cape Crow, aby zwyciężyć.

Na szczęście okazuje się, że Elektra została zatrudniona przez syna Cape Crow; nie po to, żeby zabić zabójcę, ale po prostu go zlokalizować. Cape Crow przekonuje ją, że jest szczery w swoim pragnieniu wycofania się z życia mordercy, a cała trójka połącz siły, aby zdemontować Gildię Zabójców i pozwolić, by tytuł największego zabójcy Marvela naprawdę przeszedł do Elektra.

Profesor X wymazał z istnienia najpotężniejszego mutanta Marvela

O autorze