X-Men: Profesor X miał najgorsze imię superbohatera wszechczasów

click fraud protection

X-Menznane są przede wszystkim jako alegoria Marvel Universe dla dyskryminacji i bigoterii w prawdziwym świecie. Niezależnie od tego, czy jest to metafora ruchu praw obywatelskich, czy nowoczesne prawa LGBT, mutanty w Marvel reprezentują walkę o równość w obliczu dyskryminacji. I chociaż książki o X-Men nigdy nie porzuciły swoich początkowych tematów ucisku i nierówności, najlepsze komiksy X-Men w historii udało się połączyć poważne kwestie polityczne z wysokimi koncepcjami science fiction i fantasy, znanymi z komiksów o superbohaterach dla.

„Klasyczni” X-Men spędzili tyle samo czasu walka z kosmitami, tak jak walczyli z nastrojami antymutacyjnymi na Ziemi. Wiele z tego można przypisać błyskotliwości X Men pisarz Christ Claremont, człowiek, który… przekształcił X-Men do zespołu bohaterów A-List, którymi są dzisiaj. Jednym z najbardziej pomijanych elementów stworzonych przez Claremonta było nieziemskie Imperium Shi'ar i ich obca księżniczka Lilandra, która przez większość lat 70. i 80. służyła profesorowi X jako ukochana osoba. Lilandra była odpowiedzialna za uratowanie życia profesora Xaviera - a także pośrednio odpowiedzialna za nadanie mu jednego z najgorszych imion superbohaterów w historii.

W trakcie Niesamowite X-Men #200 autorstwa Chrisa Claremonta i Johna Romity Jr., długoletni czarny charakter Magneto zostaje formalnie postawiony przed sądem za swoje zbrodnie przeciwko ludzkości – wraz ze swoim przyjacielem profesorem X naturalnie zgłaszającym się do obrony go w sądzie. Jednak proces zostaje przerwany przez parę zmutowanych, nienawidzących superzłoczyńców, a Charles zostaje ciężko ranny. Ten incydent stałby się katalizatorem dla Odkupienie Magneto w bohatera dla mutantów, ale w rzeczywistości Charles nigdy nie umarł — został zabrany w kosmos przez Shi'arów, aby go uzdrowić.

Po odejściu Charlesa Xaviera nastała nowa era dla X-Men. Magneto wkroczył, by trenować X-Men i kierownictwo zespołu powierzono Storm nad Cyklopem. Ale podczas gdy mutanty Ziemi walczyły o równość, profesor X był w kosmosie, przeżywając własne przygody. Żyjąc wśród Shi'arów Charles i Lilandra dołączyli do grupy kosmicznych piratów zwanych Starjammers. Grupa podróżowała po kosmosie chroniącym galaktykę i ostatecznie napotkała kosmiczną istotę znaną jako siła Feniksa. Będąc mutantem, profesor X był w stanie zwalczyć feniksa, częściowo wchłaniając go do swojego ciała, co spowodowało, że inny Starjammer Corsair ochrzcił go nowym imieniem superbohatera: Łysy Feniks.

Tak naprawdę, Łysy Feniksie. To nazwa na równi z One-Punch Man's Saitama utknął z Caped Baldy. Na szczęście dla Profesora wydaje się, że wszyscy już zapomnieli o tym wstydliwym incydencie z życia Charlesa Xaviera. Od tej chwili profesor X nie jest już w Starjammers i wrócił na ziemię i prowadzi X Men po raz kolejny wolny od konieczności używania najgorszego kryptonimu w historii komiksów Marvela.

Marvel potwierdza, że ​​​​jedyny wróg, którego nawet Hulk nie mógł pokonać