Recenzja finału serialu „Being Human”

click fraud protection

[To jest recenzja dla Być człowiekiem sezon 4, odcinek 13. Będą SPOILERY.]

-

Centralne sedno Być człowiekiem zawsze było, czy te postacie rzeczywiście mogą być, jeśli nie ludźmi, czymś bliskim? Czy mogą podbić rzeczy, które uczyniły je nierówno? potworny i być normalnym? Później cztery sezony, trudno byłoby odpowiedzieć twierdząco, ponieważ nieszczęścia i odstępstwa zepsuły istnienie wampira (Sam Witwer), wilkołaków (Sam Huntington i Kristen Hager) oraz duch (Meaghan Rath), ale przez to wszystko nadal dążyli do czegoś lepszego, a to jest zachwycający. Pytanie brzmi, czy jest to warte nagrody?

Według producentów odpowiedź brzmi tak, ale chociaż pewna ilość obsługi fanów jest często normalna, jeśli chodzi o zaprezentowanie finału serialu, Być człowiekiemWzględne szczęśliwe zakończenie wydawało się pospiesznie połączone i zaskakująco niezasłużone.

Pozornie w ambitnej podróży do gorzkiego końca, Być człowiekiem od razu potrząsnąłem things po ogłoszeniu, że serial się skończy po bieżącym sezonie, wprowadzając postacie na dno przed wyruszeniem w podróż do alternatywnej linii czasu za pomocą magii Sally. Wtedy zastanawialiśmy się, czy serial może pozostać na innej osi czasu, ale szybko został odsunięty, aby umożliwić powrót do status quo, z wyjątkiem nowo narodzonego związku między Aidanem i Sally, który był niewykonalny i nie tak emocjonalnie rezonujący, jak spodziewali się producenci być.

Największy grzech tego ostatniego sezonu Być człowiekiem jest to, że po 3 i pół sezonach platonicznej przyjaźni między Aidanem i Sally, publiczność została poproszona o nie tylko akceptację ich słodko-gorzkiego połączenia, ale zaakceptować, że ich miłość pochłania wszystko i jest kluczem do nieśmiertelnej błogości, której ich bohaterowie, a konkretnie Aidan, mogli nie mieć zasłużony.

Aidan jest czasami chętnym potworem; bardziej niż Josh, Nora, a nawet Sally (której nadużycia magii można by uznać za potworne, biorąc pod uwagę konsekwencje). To powtarzający się temat przez cały czas trwania serialu. Tak, wampir Witwera otwarcie zbuntował się przeciwko swoim naturalnym skłonnościom i uwolnił się od wampirzej polityki Bostonu, ale pomimo tych dobrych uczynków i uczynków, które zrobił dla swoich przyjaciół, wciąż istnieje stos ciał, które można złożyć na jego stopy.

Kiedy wampiryzm Aidana zostaje usunięty przez Sally, która ratuje Josha przed przepowiednią i gniewem Aidana poprzez całkowicie ofiarny akt, który kończy jej własne życie i doprowadza Ramonę do furii, Aidan martwi się tym, co się dzieje Następny. Martwi się o to, że zostanie osądzony, do tego stopnia, że ​​próbuje powstrzymać swoją nagle zbliżającą się śmierć, powracając w wampira i jest to rozsądny zmartwienie, na które można by odpowiedzieć dwuznacznie po własnym akcie Aidana poświęcać się.

Jest poezja do momentu, pod sam koniec odcinka, kiedy Josh i Nora stoją w zwęglone szczątki domu, Ramona pozornie odeszła i nie może nikogo skrzywdzić dzięki Aidanowi praca palnika. Wszystko, co stare, obróciło się w popiół, Aidan i Sally odkupili się bohaterskimi czynami, które uratowały przyszłość Josha i Nory, jednocześnie powstrzymując Ramonę. Przyszłość w końcu może rozkwitnąć dla Josha i Nory, jedynych dwóch bohaterów serialu, którzy szczerze wydawali się skazani na takie zakończenie.

Ci dwaj reprezentowali spełnienie pierwotnego „eksperymentu”, kiedy Josh i Aidan przenieśli się do piaskowca, a ich szczęście uzupełnia krąg, dając Joshowi i Norze spokój, którego oboje pragnęli i zasłużyli jako postacie z najczystsze ręce. Dodanie ducha Aidana, jego szybko pojawiające się drzwi i zwrot Sally po prostu wydaje się być przyczepiony ze względu na sentymenty i ostatecznie ciągnie w dół finał serii, który nie tyle przypomina pożegnanie, co podziękowanie przytulać.

_____________________________________

To prowadzi nas do końca Istnienie Człowiek.

Faza 4 może wprowadzić jedną postać MCU tak silną jak Odin