Halloween: Najstraszniejsze zabójstwo Michaela Myersa wydarzyło się w komiksach
Mając za pasem ponad czterdzieści lat zabójstw, nic dziwnego, że Michael Myers gościł jedne z najbardziej brutalnych morderstw w historii slashera. Ale podczas gdy większość Halloweensequele podbiły stawkę w kwestii przemocy Michaela, oryginalny film Johna Carpentera uchwycił koszmary widzów powoli budując niesamowity suspens. Widzowie przeraźliwie świadomi obecności Michaela i niecierpliwie czekają na moment, w którym… zamaskowany psychopata uderzy, przyszłe ofiary prowadzą swoje młodzieńcze życie w błogiej nieświadomości. A kiedy Michael w końcu się ujawnia, w jego podejściu jest niepokojąco sprytna żartobliwość – udając Lyndę. chłopaka pod prześcieradłem i metodycznie układającego ciała przyjaciół Laurie namalowały Michaela jako rodzaj obłąkanego strachu artysta. Niestety, ta wyjątkowa cecha osobowości została porzucona w wiele kolejnych sequeli. Jednak w tym, co może być najlepsze Halloween sequel, którego niewielu fanów jest świadomych, postać oszusta Michaela została przerażająco przywrócona - zwłaszcza w jednej niezapomnianej niepokojącej scenie.
Halloween: Nocny taniec Stefana Hutchinsona i Tima Seeleya to czteroczęściowy miniserial komiksowy, który przedstawia nową grupę postaci z sąsiedniego miasteczka, Russellville. Historia opowiada o Lisie Thomas, nastolatce, która wciąż boryka się z traumatycznymi bliznami po spotkaniu z Kształtem kilka lat temu. Ale scena, o której mowa, przedstawia przyjaciółkę Lisy, Nikki. Po tym, jak Michael ujawnia swoją obecność Lisie, wysyłając jej makabryczne rysunki kredkami okaleczonych ciał, uwaga skupia się na Nikki, która samotnie rzeźbi latarnię w swoim domu.
To, co sprawia, że ta scena jest wyjątkowo trudna do obejrzenia, to to, jak dobrze uczłowiecza Nikki na zaledwie jedną stronę przed jej śmiercią. Hutchinson umiejętnie wykorzystuje komiksowe medium, pozwalając czytelnikowi wejrzeć w myśli Nikki, odsłaniając przepełnioną lękiem i samokrytyczną nastolatkę. „Nie wiem, co jest ze mną nie tak… czy podsłuchuję ludzi?… wydaje się, że nikt mnie nie widzi”. A potem pukanie do drzwi wejściowych.
Michael atakuje Nikki w momencie, gdy ujawnia się na werandzie. Dusi ją, aż zemdleje i budzi się ranna i sparaliżowana strachem na podłodze. Jeszcze bardziej rozdzierające serce, jej wewnętrzne myśli są nadal widoczne. Gdy Nikki próbuje pojąć sytuację, widzi Kształt wchodzącego do kuchni. Jest cień nadziei – może nie wróci. Ale to fałszywy komfort. Michael wraca z jabłkiem, wpycha je do ust Nikki i używa szminki, by namalować uśmiech na jabłku i jej ustach, gdy łzy spływają po jej twarzy. Ostatnie myśli Nikki, zanim Michael wbije jej nóż, to prośby o wybaczenie, czując, jakby zawiodła wszystkich w swoim życiu. Następnie Michael zabiera zwłoki Nikki i wystawia je na przerażający widok, aby inny z przyjaciół Nikki mógł je odkryć, zanim dołączy do niej po śmierci.
Niepopełnić błędu, Nocny taniec to makabryczna opowieść grozy. Ale jego złośliwość jest wykorzystywana do akcentowania tematów, z którymi może się zmierzyć tylko gatunek horroru. Podobnie jak w oryginale Carpentera, badaną metaforą jest lęk egzystencjalny towarzyszący przechodzeniu od dzieciństwa do dorosłości. Michael Myers jest reprezentacja śmierci i straszne myśli, które przychodzą wraz z jego wiecznie oczekiwaną obecnością. Tak wiele z tego, co sprawia, że koniec Nikki jest tak przerażający, jest przerażający pomysł, że życie może się zakończyć tak szybko i niesprawiedliwie, w której wszystkie myśli i znaczenia wyparowały w jednej chwili. Namalowanie uśmiechu na udręczonej twarzy Nikki tylko jeszcze bardziej ukazuje kosmiczny żart. Chociaż nie dla osób o słabym sercu, Nocny taniec jest fenomenalny Halloween sequel z prawdziwie niezapomnianą sceną śmierci.
Najlepszy czynnik leczniczy DC sprawia, że Wolverine i Deadpool wyglądają żałośnie
O autorze