Synowie Sama: Co się stało ze sprawą Davida Berkowitza (wszystkie aktualizacje)

click fraud protection

Synowie Sama: Zejście w ciemność przygląda się niestrudzonym dochodzeniu dziennikarza Maury'ego Terry'ego w sprawie Davida Berkowitza – ale co stało się ze sprawą po śmierci Terry'ego w 2015 roku? Filmowiec Joshua Zeman (Góra Morderstw) analizuje udział Davida Berkowitza w strzelaninach, które terroryzowały Nowy Jork pod koniec lat 70., koncentrując się w szczególności na teorii Terry'ego, że seryjny morderca „Syn Sama” nie działał sam.

Przez ponad rok nowojorczycy żyli w strachu przed Synem Sama, seryjnym mordercą, który zamordował sześć osób i zranił siedem innych w przypadkowych strzelaninach. David Berkowitz przyznał się do winy i został skazany za zbrodnie w 1978 roku. Ale Berkowitz twierdził później, że był częścią grupy satanistów, którzy byli również zaangażowani w strzelaninę, wymieniając braci Johna i Michaela Carr jako dwóch współspiskowców. Najnowsza prawdziwa zbrodnia Netflix dokument pokazuje, w jaki sposób detektywi policyjni i media ostatecznie ukształtowały opinię publiczną wokół sprawy, powodując samotność teoria bandyty i podnoszenie uzasadnionych pytań o to, jak zajęto się sprawą i kto jeszcze mógł być zamieszany w zabójstwo hulanka. Oto aktualizacja dotycząca sprawy Son of Sam i tego, co stało się z Berkowitzem po latach przedstawionych w filmie dokumentalnym Netflix.

Wielkim pytaniem, które pozostaje po serii, jest to, czy bracia Carr byli zaangażowani w strzelaninę. Film dokumentalny o przedwczesnej śmierci Johna i Michaela Carr, obu w podejrzanych okolicznościach, stanowi mocny argument, że mogli być w to zamieszani. A Terry nie był jedynym, który podejrzewał braci Carr. Dokument z 2019 roku, Zaginione taśmy: Syn Sama zbadał możliwość braci Carr jako podejrzanych. Według A&E Prawdziwa Zbrodnia, dokument analizował niespójności sprawy w zeznaniach naocznych świadków, które doprowadziły Terry'ego i innych do wiary w twierdzenia Berkowitza. Film dokumentalny Netflixa kryminalny jest przypomnieniem, że dzieło Terry'ego pozostaje do dziś niedokończone. W 1996 r. sprawa została ponownie otwarta, głównie dzięki staraniom Terry'ego. Chociaż ostatecznie została zawieszona z powodu braku dowodów, sprawa Son of Sam pozostaje technicznie otwarta do dnia dzisiejszego.

Sprawa Berkowitza zaowocowała również stworzeniem prawa Syn of Sam, które zabrania przestępcom czerpania korzyści z rozgłosu ich zbrodni. Jak przedstawiono w Film dokumentalny Netflix, Ustawodawca stanu Nowy Jork uchwalił ustawę po New York Post opublikował artykuł z okładki, w tym zdjęcie Berkowitza śpiącego w więzieniu. Podobne prawa zostały od tego czasu uchwalone w 41 stanach, a prawo Syna Sama wywarło trwały wpływ. Wszystkie głośne sprawy karne zawierają teraz „klauzulę Syna Sama” w ugodzie, która stanowi, że wszelkie zyski z reklamy z udziałem oskarżonego należą do Skarbu USA.

Jak przedstawiono w Synowie Sama: zejście w głąb CiemnośćBerkowitz przyznał się do ośmiu strzelanin, mimo rady adwokata, by przyznać się do winy z powodu niepoczytalności. Obecnie odsiaduje sześć kolejnych wyroków 25 lat do dożywocia, gdzie według wywiadu z 2016 r New York PostBerkowitz twierdzi, że został narodzonym na nowo chrześcijaninem, który jest mentorem dla współwięźniów. “Mam serce do pomagania i docierania do więźniów, przestępców, którzy mają problemy psychiatryczne, którzy mają dużo depresji i tym podobnych… więc czuję, że to moje powołanie w życiu— powiedział Berkowitz. W 2017 roku urzędnicy więzienni w zakładzie karnym w Shawangunk poinformowali, że Berkowitz został przeniesiony z więzienia do pobliskiego szpitala, gdzie przeszedł leczenie zawału serca. Po odbyciu pierwszego 25-letniego wyroku Berkowitz uzyskał prawo do zwolnienia warunkowego w 2002 roku. Jego ostatnie przesłuchanie zaplanowano na maj 2020 r., które zostało opóźnione do odwołania z powodu pandemii koronawirusa.

Powrót Daredevil MCU może zrujnować postać, mówi Charlie Cox

O autorze