Batman: Dlaczego gliniarze Gotham są skorumpowani?

click fraud protection

W gotyckiej betonowej dżungli, która jest miasto Gotham, przestępczość i korupcja to codzienność. Niezależnie od tego, czy będą to prawdziwi przestępcy łamiący prawo, garstka powracających wariatów z supermocami, czy dowolna liczba członków Departament Policji Miasta Gotham robi ten sam podejrzany interes, miasto, w którym Ordynanswzywa do domu to wylęgarnia i wizytówka najgorszych z najgorszych.

Ale dlaczego dokładnie są? tak wielu splamionych przez szalejącą korupcję w Gotham? I dlaczego mężczyźni i kobiety w mundurach, którzy złożyli przysięgę, że będą chronić i służyć miastu, stale przyczyniają się do jego rozprzestrzeniania się, bardziej niż niektórzy z najbardziej nikczemnych złych facetów w mieście? Co najważniejsze, dlaczego robią to w mieście, w którym szanse na to, że Batman spadnie im na głowę, są niemal gwarancją?

Pokazane z najdrobniejszymi szczegółami w kultowej powieści graficznej Batman: Rok pierwszy przez Franka Millera; seria Greg Rucka i Ed Brubaker Gotham Centralny; a jeszcze niedawno w jednej z wielu historii poświęconych

tysięczny występ Batmana w Komiksy detektywistyczne #1027, Departament Policji Gotham City, czyli GCPD, był i prawdopodobnie zawsze będzie bandą samolubnych i skorumpowanych jednostek. Począwszy od brania łapówek, przez manipulowanie dowodami, przez branie udziału w jawnym rasizmie i profilowaniu, aż po całkiem dosłownie pracując dla złych, rekruci zamieszkujący GCPD są w większości powszechną odmianą niemoralności, której Gotham po prostu nie może zdobyć pozbyć się.

Ale główny powód, dla którego wielu z tych gliniarzy decyduje się działać po złej stronie prawa, jest w rzeczywistości tak prosty, że prawie frustrujący: robią to, ponieważ Móc. Mówiąc dokładniej, robią to, ponieważ w Gotham, gdzie roześmiany klaun może zabić dziesiątki w mgnieniu oka i żaden dobry uczynek nie uchodzi bezkarnie, jest to po prostu normalne. To „normalne” zachowanie jest jedynym powodem, dla którego źli gliniarze muszą zrobić coś złego, a kiedy się z tym skonfrontujemy, jak pokazano w Wątek Jamesa Gordona w Batman: Rok pierwszy, a także historię winiety w Komiksy detektywistyczne #1027, dobrzy ludzie są zwykle wyśmiewani i pogardzani za to, że są denerwującym kluczem wrzuconym do ich zepsutych narzędzi.

W rzeczywistości ci dobrzy gliniarze są ostatnimi latarniami nadziei w mieście, które nie może zawsze mieć Batmana w pobliżu, aby chronić go przed sobą i w pozornie daremnej próbie osiągnięcia czegoś pozytywnego w Gotham, garstka dusz bierze na siebie, aby zrobić wszystko, co w ich mocy, aby pomóc, nawet jeśli nie zawsze oznacza to dużo. Wielcy z GCPD, tacy jak zawsze lojalny Jim Gordon, jego prawa ręka i obecny Komisarz Harvey Bullock Detektyw Renee Montoya i nie tylko dokładają wszelkich starań, aby tolerować problemy, które widzą w swojej pracy, jednocześnie robiąc wszystko, co w ich mocy, aby przywrócić ideę prawdziwej sprawiedliwości do Gotham City.

W mieście, w którym robienie czegoś złego jest najwyraźniej bardziej cenione niż robienie tego, co właściwe, Departament Policji Miasta Gotham znajduje się w punkcie zwrotnym między całkowitym popadnięciem w ich najpodlejsze instynkty a posiadaniem wystarczająco dobrych w swoich szeregach, aby to wszystko zlikwidować. I kiedy Ordynans może krążyć po ulicach, gdy słońce zajdzie, aby stawić czoła większym zagrożeniom, skorumpowanym i przestępca zawsze będzie robił to, co musi, aby awansować z prostego podstawowego powodu, że: Móc.

Profesor X wymazał z istnienia najpotężniejszego mutanta Marvela

O autorze