click fraud protection

Czas może przybierać różne formy – dla jednych jest to płaski krąg, a dla innych pieniądze – ale ludzkość wciąż nie jest w stanie powstrzymać go przed płynięciem tylko w jednym kierunku. Na szczęście jest to zasada, której nie muszą przestrzegać ci, którzy tkają fikcję w literaturze, filmie, telewizji i grach wideo. Ale fantazja na bok, czy umiejętność naginania lub przerywania czasu naprawdę byłaby wszystkim, czym jest?

Weź na przykład, Życie jest Dziwne - nowa seria gier epizodycznych opisana już jako mieszanka wszystkiego od Bliźniacze szczyty do Dość mali kłamcyi prawie każdą niezależną historię o dojrzewaniu, od Tribeca po Sundance. Jednak to bohaterka gry i jej wyjątkowy talent do cofania czasu wyróżnia tę grę. Połów? Może cofnąć czas tylko o kilka minut – a to, fani podróży w czasie, stanowi zagadkę, z którą rzadko się spotykaliśmy.

Nieskończone szanse na ponowne przeżycie danej chwili wydawałyby się błogosławieństwem dla tych, którzy zastanawiają się nad każdą decyzją. Ale Życie jest dziwne's

ograniczenie oznacza, że ​​prędzej czy później czas musi iść naprzód... a konsekwencji tej ostatecznej decyzji nigdy nie można cofnąć.

To skłoniło nas do myślenia: czy istnieją inne historie o podróżach w czasie, z których skorzystalibyśmy, by żyć dla siebie, ale czy w praktyce skończylibyśmy bliżej koszmaru na jawie? Nasze odpowiedzi są przed nami (podobnie jak SPOILERY dla zaangażowanych filmów) na naszej liście 10 filmów o podróżach w czasie, których nigdy nie chcemy żyć.

-

Efekt motyla (2004)

Efekt motyla zaczyna się dość prosto: młody chłopak imieniem Evan (Ashton Kutcher) jest zastraszany i dręczony z powodu niewyjaśnionych omdleń i utraty pamięci. Czytając swoje dzienniki z dzieciństwa jako dorosły mężczyzna, Evan zostaje odesłany z powrotem do tych samych traumatycznych zaciemnień i może swobodnie zmieniać wydarzenia według własnego uznania.

Któż nie tęskniłby za szansą ponownego przyjrzenia się najbardziej żenującym, traumatycznym lub przerażającym doświadczeniom dzieciństwa ze starszą, mądrzejszą wiedzą? Morał tej historii jest taki, że czasami złe życie wcale nie jest takie złe, a nasze blizny – choć paskudne – czynią nas tym, kim jesteśmy. Może po prostu jeden pamięć łatwo by się zmieniła, ale... dlaczego na tym poprzestać? Odpowiedź: wielokrotne amputacje.

-

Timecop (1994)

Jeśli chodzi o filmy akcji science fiction z lat 90., nie można być o wiele fajniejszym niż Timecop. Kiedy odkrywa się podróże w czasie, rząd powołuje agencję badającą nadużycia, rekrutując „Timecops”, aby przeskakiwać przez historię w imię prawa. Dla fanów filmu, którzy już chcą zostać bohaterem na poziomie Jean-Claude'a Van Damme'a, żadna praca nie może być bardziej atrakcyjna. Jednak film nie marnuje czasu na pokazanie, jak wiele bałaganu spowodowałaby podróż w czasie, nadzór rządowy lub nie.

Jasne, aresztowanie futurystycznych gangsterów na Starym Zachodzie (wprawiających w zakłopotanie widzów, takich jak Butch i Sundance) jest kuszące, ale oddajesz kontrolę nad samą rzeczywistością w ręce menedżerów (czytaj: multimilionerów), a kończysz z fabułą, która czyta jak sci-fi Mad Libs paradoksów kończących świat. Ponadto wątpimy, by ktokolwiek oprócz Van Damme mógł osiągnąć elastyczność i siłę nóg, których wyraźnie wymaga zawód.

-

O czasie (2013)

O czasie może być najlepiej oglądany przez pryzmat szczerej historii miłosnej, w przeciwieństwie do hardkorowego science fiction, ale sednem podróży w czasie jest dźwięk. Tim (Domhnall Gleeson) dowiaduje się od ojca, że ​​potrafi cofnąć czas; poszerzanie wiedzy o świecie, pielęgnowanie czasu z rodziną – lub, jak wkrótce wybierze Tim, pomoc w jego niespokojnym życiu miłosnym.

Pierwsze zwiastuny wykazały korzyści płynące z uzyskania odświeżenie każdego pierwszego wrażenia i flirtu, ale są pewne wady. Pozostając przy romansie, większość zgodziłaby się, że jeśli chodzi o odpuszczanie zakochanych w miłości zalotników, uczciwość nie jest zawsze najlepsza polityka. Nauczenie się na własnej skórze, że dziewczyna (lub facet) z twoich marzeń faktycznie nie była zajęta w ten weekend, nie musiała mycie włosów lub niewidywanie się z kimś innym jest strzałem w ego, którego żadna ilość podróży w czasie nie będzie rozwiązywać.

 -

Wypłata (2003)

Linia pracy praktykowana przez Michaela Jenningsa (Ben Affleck) w Wypłata to taki, za który zabiłby każdy inżynier – i fan science fiction: wynajęty do analizy najnowocześniejszego produktu konkurencji i przebudowania ulepszonej wersji dla swojego pracodawcy. Kiedy praca jest skończona, pamięć Jenningsa zostaje wymazana – budzi się ze snu z ogromnym depozytem na jego koncie bankowym.

Otrzymywanie zapłaty za pracę, której nie pamiętasz, brzmi zbyt dobrze, aby mogło być prawdziwe — do czasu, gdy Jennings budzi się po latach pracy i stwierdza, że ​​straciła zapłatę. Po przebłysku (nie technicznie) podróżował do) przyszłość, zamiast tego pozostawia szereg wskazówek, które pomogą jego amnezyjnemu sobie zapobiec temu. Ponieważ mamy problemy z zapamiętaniem naszych haseł internetowych, uzależnienie losu Ziemi od przewidywania własnego zachowania jest gwarantowaną apokalipsą.

-

Zbrodnie czasu (2007)

„Wiem, że możemy to zrobić, ponieważ już to zrobiliśmy”. To częsty sposób rozumowania w wątkach podróży w czasie, ale co się dzieje, gdy zadania, o których mowa – te, które „już zostały wykonane” – są groteskowe i kryminalne? To jest kręgosłup hiszpańskiego filmu Przestępstwa czasowe (Los Cronocrimenes), codzienna opowieść o życiu czterech osób, czyli bez wyjątku najgorszy scenariusz dla każdego aspirującego do podróży w czasie.

Choć może się wydawać, że interakcja i zabawa z naszą przeszłością/przyszłością może wydawać się intrygująca, ostateczna cena za utrzymanie linii czasu w stanie nienaruszonym to taka, która wciąż nie pozwala nam zasnąć w nocy. Dbanie o to, aby nie zawalić wszechświata niewłaściwym działaniem lub komentarzem, wydaje się wystarczającą odpowiedzialnością – robienie tego z wieloma kopiami siebie biegającymi po prostu nie wydaje się sprawiedliwe.

-

1 2

GOTG 3: Czy poulter komentarze na temat Adama Warlocka jest silniejszy niż Thanos

O autorze