13 powodów: 10 powodów, dla których pierwszy sezon był najlepszy

click fraud protection

Kontrowersyjny dramat nastolatków Netflix 13 powodów dlaczego zainicjował kluczową rozmowę na delikatne tematy, takie jak wykorzystywanie seksualne, samobójstwo, narkomania, HIV i oczywiście zastraszanie w szkole średniej. Seria zakończyła się czterema sezonami, ale był to pierwszy sezon, który zapoznał fanów z uczniami Liberty High School.

Sezon rozpoczął się historią Hannah Baker, której przeszłość rozwijała się przez jej taśmy, prowadząc do momentu, w którym jej matka znalazła ją martwą w wannie. Podczas gdy drugi sezon był w porządku, choć nie tak dobry jak pierwszy, trzeci i czwarty naprawdę się pogorszyły pod względem fabuły i scenariusza.

10 Pierwszy sezon był najbardziej oryginalny

Pierwszy sezon serialu był wyraźnie dobrze przemyślany. Odcinki były ciasne, a scenarzyści nie po prostu slumsując to pod względem fabuły, którą wydawało się, że robią, zwłaszcza w 4. sezonie.

Przez pierwszy sezon było oczywiste, że za złożeniem tego poszło wiele myśli, kreatywności i wysiłku. Scenariusz był oryginalny, coś, co zostało odrobinę utracone w nadchodzących sezonach.

9 Trzymał fanów na krawędzi

Fani byli utrzymywani w napięciu przez cały pierwszy sezon, co opowiadało o powodach, które skłoniły Hannah do podjęcia tego ostatniego kroku.

Tempo sezonu, wraz ze zwięzłością myśli, od razu wciągnęło fanów. Opowieść o wymierzeniu sprawiedliwości Hannah była tą, którą fani chcieli przejrzeć do końca.

8 Emocje były wysokie

Mówiąc o historii Hannah, odbiła się ona od widzów ze względu na sam sposób, w jaki szarpał za struny serca.

Samobójstwo nastolatki z liceum i jego wpływ na jej rodzinę i kolegów ze szkoły są naturalnie głęboko poruszające i głębokie. Chociaż inne sezony również zajmowały się niezwykle bolesnymi problemami, Historia Hannah Baker pozostała z fanami.

7 Powieści i kreatywne opowiadanie historii

Najbardziej intrygująca rzecz w pierwszym sezonie 13 powodów dlaczego było jego nowatorskim opowiadaniem. Od karty tytułowej po narrację pierwszoosobową, połączenie z odbiorcami docelowymi było natychmiastowe i bezproblemowe. Oczywiście narracja pierwszoosobowa sama w sobie nie była zbyt nowatorska, ale ciekawe, że pochodziła od kogoś, kto już odszedł, prawie jak głos z zaświatów.

Ponadto serial przełamał stereotypy i nie bał się podejmować drażliwych tematów. Gdy pojawiała się każda taśma i rozwijała się historia Hannah, fani inwestowali w nią organicznie. Niestety w kolejnych sezonach nowatorstwo i kreatywność nieco osłabły.

6 Najbardziej skupiony z pór roku

Sezon 1 był najbardziej skoncentrowany ze wszystkich sezonów, ponieważ nie próbował zawierać zbyt wielu rozmów i pozostał przy głównej historii Hannah Baker.

Chociaż było wiele innych postaci, głównymi bohaterami byli Hannah i Clay co ułatwiło widzom śledzenie. Mnóstwo problemów i postaci, które próbowały rozwiązać inne sezony, nie było skupione na pierwszym sezonie.

5 Wspomagani przez doświadczonych aktorów

W pierwszym sezonie występowali doświadczeni aktorzy, tacy jak Kate Walsh, która dodała klasy i tak już utalentowanej młodej obsadzie.

Ponadto inne starsi aktorzy, tacy jak Mark Pellegrino, Josh Hamilton, Amy Hargreaves i Derek Luke, wszyscy wprowadzili swoje aktorskie kotlety do swoich ról, co, jakkolwiek marginalne, natychmiast podniosło jakość. Walsh zniknął po sezonie 2, a role innych dorosłych, z wyjątkiem Pellegrino, stały się jeszcze bardziej ograniczone.

4 Ograniczone znaki

Pierwszy sezon związał narrację z kilkoma postaciami, z których każdy odegrał rolę w samobójstwie Hannah. W miarę rozwoju każdego odcinka wprowadzano nową postać, w sposób, który mówił wiele o ich osobowości.

W momencie, gdy serial zdecydował się rozszerzyć do coraz większej liczby postaci, i powstała zawiła sieć relacjiuwaga osłabła. Nie było możliwości dostatecznego rozwinięcia tych postaci. Na przykład serial ledwo zarysował powierzchnię postaci Montgomery'ego, Winstona, a nawet Ani.

3 Binarne dobro-zło w pierwszym sezonie zadziałało

W pierwszych sezonach wszystko było proste, ustawiając jedną postać, Bryce'a Walkera, jako złoczyńcę. Ale to fabuła została całkowicie zdekonstruowana w sezonie 3.

Jednak dla fanów, nienawidzenie postaci tak całym sercem, a następnie nauczenie się odczuwania dla niego współczucia jest trudne, zwłaszcza jeśli chodzi o historie, które wydają się tak prawdziwe i tematy, które są tak istotne i trafiają tak blisko Dom. Właśnie dlatego usprawniony binarny układ dobra-zła z pierwszego sezonu działał lepiej.

2 Finał sezonu był dobrze zaokrąglony

Finał pierwszego sezonu miał poczucie nadziei o tym, chociaż premiera drugiego sezonu zniszczyła tę iluzję. Koledzy Hannah w szkole, którzy do tej pory starali się z całych sił zepchnąć incydent i swoje role pod szczebel, wszystko dostarczone w ostatniej chwili, składając zeznania głównie na korzyść Hannah.

Z drugiej strony, Jessica Davies w końcu się otworzyła i powiedziała ojcu o nadużyciach, z jakimi się spotkała, zapewniając w ten sposób, że Bryce Walker dostał to, na co zasłużył. Co więcej, Clay w końcu postąpił słusznie i przekazał taśmy rodzicom Hannah i wydawał się bardziej pogodzony ze sobą niż przez cały sezon.

1 Hannah Baker

Hannah była jednym z głównych bohaterów pierwszego sezonu i chociaż jej historia obejmowała wielu innych uczniów w Liberty High, fani odpowiedzieli na Hannah, wraz z kilkoma innymi, takimi jak Clay i Justin.

Serial podążał za gangiem przez następne trzy sezony, ale dla wszystkich, którzy oglądali serial, pierwszy sezon z Hannah Baker była bez wątpienia najbardziej pamiętna.

NastępnyBatman: 10 rzeczy o Riddler, które wiedzą tylko fani komiksów

O autorze