click fraud protection

Oznaki

Oznaki pod wieloma względami stanowił punkt zwrotny w karierze Shyamalana. Dramat/thriller o inwazji obcych został z dumą zatytułowany Mel Gibson – mówimy o innym czasie – i sprzedawany jako „M. Noc Shyamalana Oznaki." Newsweek niesławnie nazwał go „Następnym Spielbergiem”, podczas gdy inni porównywali jego poziom talentu do Alfreda Hitchcocka.

Film zarobił na całym świecie 408 milionów dolarów i - po premierze - zyskał godne uznanie krytyków; choć w dzisiejszych czasach miłośnicy filmu na ogół wydają się mniej hojni w stosunku do Oznaki niż wtedy, gdy ponad dekadę temu trafił do kin.

httpv://www.youtube.com/watch? v=5kjiyQXnbHw

Osobiście nigdy nie byłem fanem Oznaki i - patrząc wstecz z teraźniejszości - mogę teraz lepiej wyjaśnić moje problemy z filmem. Oznaki Był to pierwszy raz, kiedy ucho Shyamlana (przepraszam) do dialogu stało się dla mnie całkiem oczywiste. Jednak na bardziej znaczącym poziomie był to film, w którym stało się jasne, że twórczość Shyamalana zaczęła stawać się

rygorystycznie alegoryczny - co wyjaśnia dlaczego Oznaki jest obecnie często wyśmiewany za błędy w logice fabuły (nie wspominając o tym niesławnym, kulminacyjnym skręcie fabuły).

Na koniec: Oznaki był także filmem, w którym Shyamalan awansował do ważnej roli drugoplanowej – i, szczerze mówiąc, jego występ mówi sam za siebie (jeśli chodzi o wyjaśnienie, dlaczego tak jest nie dobry pomysł:

httpv://www.youtube.com/watch? v=L8YuPJ5-Y20

-

Wioska

Bryce Dallas Howard w „Wiosce”

Gdyby Oznaki to był bieg treningowy Wioska był prawdziwym sprawdzianem wiarygodności imienia Shyamalana. Pomimo posiadania kilku uznanych talentów aktorskich związanych z projektem - Joaquin Phoenix, Adrien Brody, William Hurt, Sigourney Weaver – to był film, którego sukces naprawdę zależał od zainteresowania widzów, którzy chcą zobaczyć, jaka nowa pokręcona opowieść ten Szósty zmysł dyrektor mógł wymyślić. Podobnie, obsadzenie córki Rona Howarda (Bryce Dallas Howard) w roli głównej nie było w ogóle przedmiotem zainteresowania marketingu.

httpv://www.youtube.com/watch? v=Kq_B_ukrGKo

Nie możesz winić Shyamalana za sposób, w jaki Wioska został sprzedany i wprowadzony na rynek - jako tajemniczy i przerażający thriller na minutę - kiedy tak naprawdę jest wolniejszy alegoryczny dramat - przerywany przerażającymi chwilami - który wpisuje się w mentalność strachu przed 11 września świat. Jednak pomimo doskonałego kręcenia filmów Shyamalana, film ma dwa problemy:

  1. Ludzie tak bardzo skupiali się na zgadywaniu Strefa mroku-skręt w stylu kończący się, że ma jeden w ogóle po prostu wyrządził więcej szkody niż pożytku.
  2. Niektóre z bardziej kiczowatych elementów (ponownie, patrz wątpliwy dialog) zaczęły osłabiać prowokujące do myślenia i bogate tematycznie opowiadanie Shymalana.

Jednak pomimo moich osobistych uprzedzeń - od dawna jestem Wieś apologeta - fakt pozostaje faktem: to jest film, w którym fala zaczęła odwracać się przeciwko Shyamalanowi. Niestety, ego reżysera zaczęło podnosić swoją brzydką głowę, co stało się jeszcze bardziej widoczne po jego kontynuacji Wioska (który był solidnym sukcesem kasowym, przynosząc 256 milionów dolarów na całym świecie).

-

Pani w wodzie

Bryce Dallas Howard w „Kobiecie w wodzie”

Shyamalan publicznie zerwał więzi z Touchstone Pictures z powodu różnic twórczych ponad Pani w Woda (w skrócie, głowy Touchstone nie przepadały za scenariuszem). Zamiast tego zdecydował się na współpracę z Warner Bros., co pozwoliło mu na większą swobodę artystyczną – na lepsze lub (znacznie) gorsze.

Niestety, ten ruch pozornie nie był najlepszy, ponieważ ostateczny rezultat - dziwaczny kawałek współczesnego amerykańskiego folkloru - kończy się ściągniętym przez jego ociężały kierunek i scenariuszem pełnym po brzegi niedogotowanych metafor i pomysły. (W zasadzie jest to bajka przedstawiona jako kazanie, nie kazanie przedstawione jako bajka.)

Obejrzyj prolog filmu, aby to zilustrować:

httpv://www.youtube.com/watch? v=nH7r5ThIw5Y&funkcja=powiązane

Niestety, Pani w wodzie jest przykładem Shyamalana, który pod wieloma względami daje się ponieść własnej zarozumiałości. Obejmuje to wyżej wymienione kwestie, oprócz niedopracowanej próby zbadania tradycji i innowacji w opowiadaniu historii - z włączenie postaci krytyka filmowego (Bob Balaban), któremu brakuje odrobiny człowieczeństwa ani wyobraźni i czuje się jak złośliwa karykatura (Anton Ego z Ratatuj, on nie jest.)

Część Pani w wodzie opowieścią, która lepiej odzwierciedla arogancję Shyamalana, który starał się go jak najlepiej wykorzystać, była jego decyzja, by obsadzać siebie w roli początkujący powieściopisarz - który (bez żartów) pisze książkę, która zmieni świat, ale uczyni go męczennikiem w proces. Oczywiście krytycy nie byli jedynymi, którzy nie byli pod wrażeniem, widząc, jak film ledwo zarobił na całym świecie tyle, by pokryć 70 milionów dolarów budżetu.

Przejdź do tego, co się stało dalej...

Poprzednia 1 2 3

Gwiezdne wojny potwierdzają bazę Starkiller i teorię Gwiazdy Śmierci