Odcinek Johna Boyegi z małym toporem ma świetny żart z Gwiezdnych wojen

click fraud protection

John Boyega występuje w filmie Czerwony biały i niebieski, najnowszy film Steve'a McQueena Mały Topórseria. I choć film może oznaczać dla Boyegi wyraźne odejście od jego poprzednich występów w Gwiezdne Wojny franczyzy, 28-letni aktor z pewnością może nadal śmiać się ze swojego czasu jako Finn.

Czerwony biały i niebieski opowiada prawdziwą historię Leroya Logana (Boyega), który postanowił wstąpić do Metropolitan Police i od wewnątrz walczyć z instytucjonalnym rasizmem departamentu. Film stanowi ważny punkt zwrotny w karierze Boyegi, ponieważ jest to jego pierwszy występ na ekranie od czasu Powstanie Skywalkera. W roku od Powstanie SkywalkeraBoyega zwrócił na siebie uwagę jako działacz polityczny, wypowiadając się na rzecz Black Lives Matter i dołączając do protestujących w londyńskim Hyde Parku. Czerwony biały i niebieski wydaje się rezonować ze współczesnymi napięciami rasowymi w wyjątkowy i znaczący sposób, więc zaangażowanie Boyegi powinno być ekscytującą okazją dla aktora i jego fanów.

W filmie, gdy Logan wspomina, że ​​chce dołączyć do „siły”, jego przyjaciel odpowiada: „co, jak Jedi?” Ta chwila jest oczywistym ukłonem w stronę poprzedniej pracy Boyegi jako Finna w Disney Gwiezdne Wojny sequel filmów. Finn może sam nie był Jedi, ale pod koniec trylogii potwierdzono, że jest wrażliwy na siłę. Oczywiście, Boyega poszedł na rekord, biorąc pod uwagę problem z tym, jak on i jego Gwiezdne Wojny postać Finn była leczona przez Disney, więc ten "żart" w Czerwony biały i niebieski może nie tylko do śmiechu.

Z jednej strony odniesienie do Jedi jest grą na temat użycia przez Logana słowa „siła”. Z drugiej strony pomieszanie świadczy o tym, jak wiele osób postrzega policję. Funkcjonariusze prawa są często przedstawiani w mediach jako bohaterskie, opiekuńcze typy, podobnie jak Rycerze Jedi w Gwiezdne Wojny wszechświat. Oczywiście, kilka rzeczywistych wydarzeń pokazało podstępną rolę, jaką rasizm nadal odgrywa w instytucji organów ścigania. McQueen zadedykował swój pierwszy film w Mały Topór antologia — Mangrowe — do rozpakowania wszystkich sposobów, w jakie system prawny może być nałożony na osoby kolorowe. Film ostatecznie radził sobie lepiej niż Aaronowi Sorkinowi Proces Chicago 7w uwypukleniu kwestii rasizmu systemowego. Dlatego nie byłoby zaskoczeniem, gdyby żart „Jedi” w trzecim Mały Topór Film jest próbą zdecydowanej argumentacji o tym, jak zwykli obywatele postrzegają policjantów. Ta interpretacja ma również sens, gdy weźmie się pod uwagę, że Powstanie Skywalkera reżyser J.J. Abrams został oskarżony o zbytnie skupianie się na Skywalkerach, gloryfikując ich jako Jedi i redukowanie postaci takich jak Han Solo do zwykłych akcesoriów.

Bez względu na prawdziwą intencję żartu „Jedi” w Mały Topór, antologia nadal jest jedną z najbardziej rozrywkowych i wpływowych dostępnych serii. A z wschodzącą gwiazdą, taką jak Boyega, która jest teraz na pokładzie, jej wpływ z pewnością będzie rósł.

Thanos, Loki i Valkyrie stali się bardziej popularnymi imionami Marvel Baby w 2020 roku

O autorze