Elon Musk i Tesla nie zgadzają się, kiedy pełna samodzielność stanie się rzeczywistością

click fraud protection

Teslanie zgadza się wewnętrznie z Elona Muska widok, kiedy jest wysoce oczekiwany Pełna samodzielność (FSD) funkcja zostanie uruchomiona i może nie pojawić się w tym roku, sugerują odkryte dokumenty. Miesiące temu Elon Musk obiecał inwestorom, że zaawansowana funkcja autonomicznej jazdy pojawi się na początku tego roku. Tesla oferował również limitowany test beta tej funkcji za 10 000 USD, obiecując wkrótce premierę. Jednak zgodnie z otrzymaną notatką Departamentu Pojazdów Samochodowych Kalifornii (DMV), inżynier Tesli wskazał, że jest jeszcze daleko.

FSD zawsze było celem zarówno dla Tesli, jak i dla całego przemysłu motoryzacyjnego. Mówiąc prościej, funkcja ta przewiduje samochód elektryczny, który może jeździć samodzielnie przy niewielkim lub zerowym udziale ludzkiego kierowcy. Dostępne dziś systemy wspomagania kierowcy nie osiągnęły jeszcze tego celu. W rzeczywistości pojazdy Tesli osiągnęły dopiero 2 poziom autonomii pojazdu. Chociaż potrafią zautomatyzować niektóre rodzaje jazdy, takie jak cruising i utrzymywanie pasów, nadal potrzebują wkładu człowieka. Jednakże,

Musk już obiecał subskrypcje na FSD, co ma ostatecznie zapewnić autonomię na poziomie 5, która nie wymaga udziału kierowcy. Jednak oś czasu została już przesunięta. Chociaż wcześni użytkownicy mogą już dopłacić powyższą opłatę do ceny samochodu, aby otrzymać tę funkcję w przyszłości, mogą jeszcze czekać trochę dłużej.

W notatce, uzyskanej na żądanie rejestrów publicznych i opublikowanej za pomocą PlainSite, 9 marca 2021 r., spotkanie przedstawicieli DMV i Tesli jest szczegółowe. W tym momencie inżynier Tesli poddaje w wątpliwość sugestię Muska, że ​​funkcja FSD zostanie dostarczona do końca roku. Częściowo zredagowany tekst opowiadający o ich komentarzu brzmi: „tweet Elona[o osi czasu FSD]nie pasuje do rzeczywistości inżynierskiej. Tesla jest obecnie na poziomie 2.„Nie jest jasne, do którego tweeta się to odnosi, w oparciu o tweety Muska w ramce, do której się odnosi. Niemniej jednak notatka wskazuje również, że Tesla nie może powiedzieć, czy tempo poprawy funkcji FSD będzie wystarczające, aby osiągnąć poziom 5 do końca 2021 r.

Co to oznacza dla wczesnych adoptorów?

Cena Tesli to nic do szyderstwa. Firma nawet podniosła cenę Modelu 3, ostatnio jest to najtańsze. Dodatkowa inwestycja w wysokości 10 000 USD za niewydaną funkcję jest z pewnością znacząca. Chociaż koszt nie jest określony w ostatecznym harmonogramie, to na Tesli spoczywa obowiązek dostarczenia FSD w odpowiednim czasie. Niespełniona obietnica, zwłaszcza złożona przez samego prezesa, nie uzasadnia ceny. W tej chwili klienci kupujący w FSD będą musieli zadowolić się nieokreślonym harmonogramem.

Z drugiej strony Tesla też potrafi wdrożyć plan abonamentowy z którymi bawił się w przeszłości. W poprzednim tweecie Musk potwierdził, że plany pojawią się w tym roku. Klienci mogą wybrać płatność miesięczną, zamiast płacić całe 10 000 USD za jednym razem. Takie postępowanie ostatecznie przyniesie korzyści zarówno klientowi, jak i firmie. Plan abonamentowy będzie prawdopodobnie bardziej atrakcyjny dla klientów, zwłaszcza leasingujących swoje samochody. Ponadto firma może pozyskać więcej wczesnych użytkowników, aby przetestować wersję beta swojego FSD.

Źródło: PlainSite

Największe zmiany w Injustice Movie od gier i komiksów