Niezdolność Marvel Comics do popełnienia krzywdy rani Venoma, Mephisto i nie tylko

click fraud protection

W ostatnich latach stało się to trendem w Komiksy Marvela że główne zmiany postaci i wydarzeń są raczej nietrwałe, a ostatnie historie zawierają takie osoby jak Mefisto, Jadi więcej potencjalnie płaci cenę. Zauważa się niezdolność do zaangażowania się w nowe zmiany status quo w uniwersum Marvela, co prowadzi do tego, że fani zmagają się z inwestycjami w połączone ze sobą medium komiksowe. Dlaczego mieliby dbać o to, co dzieje się z określoną postacią, grupą lub wydarzeniem, jeśli do końca serii sprawy zostaną ostatecznie przywrócone do ich typowego status quo?

Ostatnio zaobserwowano to w przypadku anulowanie aktualnego przejazdu Ghost Ridera, co doprowadziło do przywrócenia stanu sprzed biegu. Jednak seria nie musi być anulowana, aby ten efekt zadziałał. Twórcy Marvela mówili o metodologii „pudełka z zabawkami”, w której pisarze mogą manipulować postaciami według własnego uznania, pod warunkiem, że zasadniczo przywrócą wszystko tak, jak było przed końcem serii. Chociaż tworzy to czystą kartę dla następnego pisarza, ten rodzaj opowiadania historii doprowadził do tego, że fani spotykają się z każdą nową koncepcją lub pomysłem z ostrożnością. Po co przyjmować coś nowego, jeśli jest to tylko tymczasowe?

Nawet w ciągu ostatniego roku we Wszechświecie Marvela zaszły duże zmiany, które albo padły ofiarą tego trendu, albo bardzo dobrze mogą wystąpić w przyszłych wydaniach. Dodatkowo niektóre historie, takie jak Turniej Feniksa Avengers być może nawet poświęcili lepszą narrację na rzecz upewnienia się, że nowa zmiana pozostanie trwała przez dłuższy czas. Oto kilka największych przykładów, które pokazują, dlaczego Marvel Comics musi być bardziej skłonny do przyjęcia trwałych zmian niż do tej pory.

Mephisto powraca na piekielny tron ​​(jak zwykle)

Jak wspomniano wcześniej, jednym z najnowszych przykładów „oczyszczania pudełka z zabawkami” jest Król w czerni: Ghost Rider #1 od pisarza Eda Brissona i sztuki autorstwa Juana Frigeri. Służyć swego rodzaju epilogiem dla odwołanych Widmowy jeździec serii, na końcu tego numeru widać całą ciężką pracę Johnny'ego Blaze'a i Doktora Strange'a, aby utrzymać Mephisto w ryzach. Chociaż Ghost Rider został nowym królem piekła, jego czas jako taki jest bardzo krótki, ponieważ numer kończy się na Mefisto ponownie na tronie (co jest typowe dla uniwersum Marvela).

Ta szybka wymiana władzy z powrotem do „naturalnego porządku” wydaje się przeoczeniem. Nawet gdyby serial został odwołany, Johnny Blaze nie mógłby w przyszłości pojawiać się jako władca piekła? w innych komiksach przez chwilę dłużej z bardziej znaczącym powodem, dlaczego musiał zrezygnować tron? Co więcej, mógł powstać miniserial poświęcony próbom Mefista odzyskania tronu, zamiast dosłownie oddać mu go z powodu widocznej potrzeby zresetowania szachów deska. Rzeczywiście, Ghost Rider powraca na Ziemię, robiąc to, co zwykle robi jako nadprzyrodzony antybohater, podczas gdy Mephisto powraca do bycia demonicznym władcą piekła.

Venom to nowy król w czerni (Czy to trwa?)

Co więcej, mogą pojawić się obawy dotyczące prawdopodobnie jednej z największych zmian status quo, jakie zachodzą obecnie w Marvel Universe: przemiany Venoma w boga. Z Marvel Comics właśnie się skończyło Król w czerniprezentacja wydarzenia Unieważnij pokonanego Boga Symbionta przez Jad Eddiego Brocka, Brock stał się nowym Królem w Czerni, pozornie kontrolującym ogromną armię symbiontów pod swoim dowództwem. Jednak Donny Cates i Ryan Stegman zakończą swoją bardzo chwaloną runonkę z postacią Jad #200. Czy Venom w jakiś sposób zostanie zresetowany do bycia prostym Zabójczym Obrońcą pod koniec nadchodzącego wydania?

Należy zauważyć, że chociaż Venom miał dość imponujący łuk odkupienia od złoczyńcy do bohatera w komiksach, Venom zadebiutował w 1988 roku. Chociaż przez lata miał różnych gospodarzy, symbiont zawsze wraca do Eddiego Brocka i zmienia się w bycie bohater był bardzo stopniowy, obejmujący to, co jest teraz dekadami, a nawet wtedy Venom może być podatny na bardziej złowrogie chwile od czasu do czasu czas.

Coś tak wielkiego, jak przekształcenie byłego złoczyńcy Spider-Mana, który stał się bohaterem w dosłownego boga, to coś to ogromne, choć wydaje się, że im większa zmiana, tym mniej trwała staje się w Marvel Wszechświat. W związku z tym fani powinni się martwić, że nowy status Venoma może być przejściowy, powracając do formy w zwykłych standardowych okolicznościach dla jego postaci.

Głębszy powód, dla którego siła Phoenix wybrała Echo

W tym samym duchu ta koncepcja utrzymania ustalonego status quo bardziej niż prawdopodobnie wpłynęła na aktualność Mściciele pisarz Jason Aaron, aby Maya Lopez 'Echo była Wybrany gospodarz Phoenix Force. Podczas gdy Turniej Feniksa zawierał duże postacie, takie jak Czarna Pantera, Kapitan Ameryka, Wolverine, She-Hulk, Namor, Doctor Doom i inne, żadna z nich nie została ostatecznie wybrana. Zamiast tego Echo stała się nowym Feniksem, najprawdopodobniej z powodu jej braku rozpoznawalności i mniejszej popularności w porównaniu. W ten sposób zmiana status quo Jasona Aarona z Feniksem może trwać znacznie dłużej niż gdyby ktoś taki jak Black Pantera lub Kapitan Ameryka zostali wybrani, zanim nieuchronnie musieliby zostać przywróceni do formy w obecnym trybie Marvela operacja.

Niestety, doprowadziło to do nieco słabszego zakończenia samego turnieju. Podczas gdy wiele z tych wielkich nazwisk, takich jak Kapitan Ameryka, Czarna Pantera i She-Hulk, dociera do finałowych rund, Echo jest niespodziewanym zwycięzcą, pomimo już pokonany przez Namor (podano rozumowanie „odradzanie się z popiołów”). Schodzi to jako próba zjedzenia ciasta i zjedzenia go, przy jednoczesnym utrzymaniu zmiany status quo na przyszłość w porównaniu z postacią niższego poziomu. Wielu fanów również zauważyło ten rosnący trend, ponieważ mało kto myślał, że Kapitan Ameryka lub Wolverine wróci do domu jako nowy Feniks. Nawet gdyby tak było, zakładano, że nie potrwa to długo.

Niezdolność Marvel Comics do zaangażowania się szkodzi wpływowi jego historii

Zawarta historia, taka jak w Marvelu Dziwna Akademia Skottiego Younga i Humberto Ramosa ryzykuje, że po zakończeniu serii bardzo niewiele wydarzeń będzie miało znaczenie, podobnie jak Akademia Avengers. Strażnicy Galaktyki niedługo wkroczą w nową Erę Kosmosu, w której nie będą już wyjęci spod prawa i zamiast tego staną się usankcjonowanymi galaktycznymi bohaterami. Czy pozostaną w ten sposób, czy w końcu powrócą do bycia wyjętymi spod prawa, gdy skończy się ucieczka Ala Ewinga? Jak powinni inwestować fani, skoro tak wiele historii ryzykuje, że ledwo wbiją się w spójny mit, jakim jest uniwersum Marvela? Chociaż istnieją pewne olśniewające przykłady dowodów przeciwnych, takie jak nowy wyspiarski kraj X-Men, Krakoa, są one bardzo nieliczne.

Uzasadnienie tego przygnębiającego trendu jest prawdopodobnie spowodowane chęcią ze strony Marvela opublikowania tego, o czym wiedzą, że będzie się sprzedawać. Jednak niektóre wydarzenia z przeszłości Marvel Universe, takie jak: Wojna Kree-Skrull trwała tak długo, jak trwała ze względu na poważanie jego historii. Jednak historii nie da się zbudować, jeśli zmiany status quo są stale usuwane i przywracane do normy w kilku kwestiach. Komiksy Marvela popadła we wzorzec braku zaangażowania, który coraz częściej zaczyna ranić niektóre z ich najlepszych historii, ostatnie postacie, takie jak Mefisto i (potencjalnie) Jadi narrację o całym ich połączonym wszechświecie.

Komiksy Supermana mają rację, że Clark jest złym facetem

O autorze