Jedna z najstarszych postaci Marvela wciąż nie ma szacunku w komiksach

click fraud protection

Spoilery dla Cud #4 dalej!

Doktor Droom, lub Doktor Druid, jak jest powszechnie znany, jest jedną z najstarszych postaci w uniwersum Marvela, nawet poprzedzającym Fantastyczna Czwórka o kilka miesięcy. Można by pomyśleć, że to dałoby mu wielki szacunek, ale tak nie jest. W zapasowym opowiadaniu w Podziwiać #4, Droom to wszystkie stanowiska pomiędzy ludzkość i zniszczenie przez potwory— a przynajmniej tak się wydaje. Historia Hilary Barty i Douga Rice'a jest dostępna w sklepach i na wszystkich platformach z komiksami cyfrowymi.

Doktor Droom pojawił się po raz pierwszy w Niesamowite przygody nr 1, od czerwca 1961 – pięć miesięcy wcześniej Fantastyczna Czwórka #1. Stworzony przez legendarnego Stana Lee i Jacka Kirby, Droom był mieszkańcem Zachodu, który podróżował po świecie w poszukiwaniu wiedza mistyczna, w pewnym momencie studiował pod kierunkiem tybetańskiego Lamy, zanim wyruszył w większy świat, aby… walczyć ze złem. Jeśli to brzmi jak Doktor Strange-to robi; Droom był suchą próbą dla Sorcerer Supreme. Wkrótce potem Droom zszedł z drogi i popadł w zapomnienie na prawie dekadę, zanim został wskrzeszony, przemianowany na „Doktora Druida” i zintegrowany z uniwersum Marvela. Sporadycznie pojawiał się gościnnie w innych książkach i był…

nawet Avenger na krótką chwilę; obecnie nie żyje w Marvel Universe. Postać jest bardzo mało rozpoznawalna, postrzegana jako klon Doktora Strange, mimo że pojawiła się jako pierwsza, a jego historia jest in Podziwiać # 4 wykonuje zabawne machnięcie.

Akcja rozgrywa się latem 1961 roku. Potwory są w ruchu, atakując największe miasta na całym świecie. Droom ze swojego Ściśle Tajnego Sanktuarium zdaje sobie sprawę, że tylko on może odwrócić tę inwazję. Udając się do centrum Nowego Jorku, by stawić czoła hordom, zdaje sobie sprawę, że coś jest nie tak. Potwory nie tylko rozmawiają, ale mówią mu, że przyjechali do miasta, żeby „zatrzymać się w biurze” i „byli konserwowani”. Następnie trzymają różowe kartki — zostały zwolnione. Zanim Droom będzie mógł przetworzyć te informacje, Pan Fantastyczny daje jego różowy poślizg jak również mówiąc mu, że jego usługi nie są już potrzebne. Oszołomiony Droom może dąsać się na odległość tylko z równie zszokowanymi potworami.

Ta historia nie tylko naśmiewa się ze statusu Drooma jako drugorzędnego Doktora Strange'a, ale jest także listem miłosnym do przeoczonej epoki w historii Marvela. Między końcem Złotego Wieku a Fantastyczna Czwórka #1, Marvel skupił się prawie wyłącznie na komiksach horroru i science fiction, przedstawiających niekończącą się paradę potworów o ciekawych nazwach, takich jak Groot i Fin Fang Foom — z których wiele zostało przedstawionych w tej historii. Droom pojawił się pod koniec tej epoki i może dlatego jest w dużej mierze zapomniany i traktowany jako żart. Droom nie był tak kolorowy (ani tak interesujący) jak postacie Marvela, które były na horyzoncie, w tym Doctor Strange.

Doktor Droom był zwiastunem wielu wspaniałych postaci Marvela, które miały po nim przyjść, ale dziś jest bardziej przypisem w historii firmy. Uchodzi za drugorzędnego, nieskutecznego Doktor Strange a Marvel żartobliwie to nazywa w Cud #4.

Obrzydliwa nowa forma Aquamana złamie serca fanów Aqualad

O autorze