Batman: Zmieniające się historie pochodzenia Batmana wyjaśnione

click fraud protection

Wyobraź sobie siebie w ciemnej przestrzeni. Pomieszczenie jest chłodne, woda kałuże u twoich stóp, podczas gdy sufit wznosi się setki stóp nad głową, gdzie nietoperze wiją się i wirują w ciemności. Jaskinia jest piękna, stara. Możliwe, że ktoś był tam przed tobą — może starożytni ludzie szukający schronienia, zwierzęta szukające ciepła i ciekawscy ludzie, tacy jak ty. Wyobraź sobie, że stoisz w cieniu stalagmitu we wspaniałej jaskini, obracasz się i widzisz ogromnego, przerośniętego pensa i robota T-Rex naturalnej wielkości. To jest Ordynansjaskinia.

ten Jaskinia Batmana pojawił się w Ordynans komiksy prawie tak długo, jak istniały Ordynans komiksy. Jaskinia Batmana, która pojawiła się po raz pierwszy w 1942 roku, była mniej jaskinią, a bardziej podziemnym bunkrem i garażem dla rosnącej kolekcji pojazdów Batmana z motywami dzikich i nietoperzy. Powoli Batman „zbudował” swoją jaskinię, powiększając przestrzeń i tworząc tunele prowadzące z domu w Wayne Manor do pobliskiej stodoły i niektórych piwnic pobliskich pustych budynków. Wewnątrz dodano pomieszczenia na samochody, sprawy, przesłuchania i trofea z walki z przestępczością – stąd

wspomniany gigantyczny grosz i robot T-Rex.

W 1954 r. Komiksy detektywistyczne #205 zrobił trochę rekonesansu, opowiadając czytelnikom o „niesamowitej tajemnicy kryjącej się za powstaniem Jaskini Batmana”. Zamiast tego nie jest już stworzony ani wyrzeźbiony przez samego Batmana Batman mówi Robinowi, że odkrył jaskinię po tym, jak kupił Wayne Manor, wraz z odrobiną ceramiki. Kiedy Batman i Boy Wonder cofają się w czasie, aby samodzielnie rozwiązać zagadkę, spotykają Jeremy'ego Coe, mężczyznę używając Batcave jako własnej tajnej siedziby — tym razem do działań szpiegowskich przeciwko miejscowym rdzennym Amerykanom plemiona. W tej konkretnej historii pochodzenia jest wiele zakorzenionego rasizmu, które z pewnością nie wytrzymują, a ta konkretna historia przetrwałaby do 2010 roku.

Batman: Powrót Bruce'a Wayne'a prezentuje podobny historia powstania słynnej Batcave, tym razem z udziałem prawdziwego pirata Czarnobrodego i fikcyjnego pirata o imieniu Czarny Pirat. Kiedy Czarnobrody próbuje nawigować w przyszłej Jaskini Batmana, szukając skarbu plemienia Miagani, czczącego nietoperze, spotyka tajemniczego Czarnego Pirata i mistycznego płaszcza ich bóstwa, czyli pelerynę pozostawioną przez Batmana, gdy robił to wcześniej podróżny. Interesujące jest zobaczyć, jak pochodzenie Jaskini Batmana wraca do podróży w czasie, z włączeniem fikcyjne plemię tubylców, które komiks traktuje przynajmniej nieco lepiej niż oryginalny zwrot tego fabuła.

Oczywiście, kiedy ludzie myślą o słynnej Batcave, nie myślą o podróżach w czasie i rasistowskich przedstawieniach rdzennej ludności, ale młodego Bruce'a Wayne'a wpadającego do dołu pełnego nietoperzy, jak to opisano w komiksach, takich jak 1990 Sekretne pochodzenie największych superbohaterów na świecie. Ta wirująca masa nietoperzy była czym włóż bojaźń Bożą w Bruce'a Wayne'a i zainspirował go w późniejszym życiu, by w przestępcach Gotham zaszczepił bojaźń Bożą.

Jaskinia Batmana zaobserwowała wiele zmian na przestrzeni lat – przesuwanie się z garażu do jaskini, z ruchomymi tajnymi wejściami, różne próby ataków i przejęć oraz kilka przeróbek po tym, jak rzeczy zostały zniszczone, walcząc ze złym tydzień. Ale jego dziwne i cudowne początki stały się współczesną mitologią.

Jaskinie przepełnione jest pięknem i grozą, nagłymi spadkami i ciasnymi uciskami. Nic dziwnego, że postać tak skupiona strach i obsesję na punkcie drobnych szczegółów (w tym najwyraźniej utrzymywanie swojej estetyki poza godzinami pracy) skłaniałoby się ku takim ciemnym, wilgotnym miejscom jak baza domowa. Niezależnie jednak od ich urody, prawdopodobnie najlepiej będzie, jeśli czytelnicy porzucą pisownię do Ordynans i towarzystwo i ciesz się Jaskinia Batmana od bezpieczeństwa komiksów.

Nowy Spider-Man zdradza obietnicę Milesa Moralesa

O autorze