Ochroniarz żony Hitmana: 5 powodów, dla których jest lepszy niż pierwszy film (i odwrotnie)

click fraud protection

Wydany w sierpniu 2017, Ochroniarz Hitmanastał się hit kasowy niespodzianka. W roli głównej Samuel L. Jackson i Ryan Reynolds, film zarobił 176,6 milionów dolarów na całym świecie przy budżecie 69 milionów dolarów, a publiczność przyciągnęła komediowy ton i dziwaczne połączenie.

Wkrótce ogłoszono sequel zatytułowany Ochroniarz żony zabójcy. Podczas gdy wielu fanów uważa, że ​​sequel faktycznie ulepszył oryginalny film, istnieje wiele sposobów, w jakie ten drugi wpis nie pasuje również do swojego poprzednika.

10 Lepiej: Salma Hayek

Wprowadzony w pierwszej części, Hayek gra zadziorną Sonię Kincaid, żonę Dariusa. Jako tytułowa Żona Hitmana, sequel daje jej znacznie więcej czasu na ekranie, ponieważ podróżuje z Michaelem i Dariusem powstrzymać nikczemnego Arystotelesa Papadopoulos przed zniszczeniem Europy.

Dodatkowy czas na ekranie pozwala Hayek na napięcie swoich komediowych mięśni, a jej występ jest jedną z głównych atrakcji filmu. W bezwstydnie przesadzonej wydajności, Hayek naprawdę sprzedaje wiele ryzykownych dialogów, które otrzymuje.

9 Gorzej: za dużo wątków podrzędnych

Wraz z rozwojem głównej fabuły, pojawia się wiele wątków pobocznych, takich jak relacje Michaela z ojcem oraz próby posiadania dzieci przez Dariusa i Sonię. Ponadto Frank Grillo pojawia się od czasu do czasu jako agent federalny, który próbuje wyśledzić Papadopoulosa.

Podczas gdy liczba wątków podrzędnych zapewnia rozrywkę podczas całego filmu, obfitość wątków podrzędnych sprawia, że ​​film wydaje się bardziej pomieszany niż bardziej uproszczony oryginał. W szczególności widzowie wyróżnili fabułę postaci Franka Grillo jako szczególnie nie na miejscu.

8 Lepiej: nie boję się być śmiesznym

Ponieważ trio próbuje powstrzymać wirusa przed zniszczeniem Europy, ta kontynuacja nie boi się być tak absurdalna, jak to tylko możliwe. Z wieloma przesadnymi scenami akcji i bezsensownymi żartami, ta kontynuacja rzuca ostrożność na wiatr w odniesieniu do wiarygodności.

W przeciwieństwie do nieco powściągliwego oryginalnego filmu, gotowość kontynuacji do bankructwa nadaje mu bardziej wyrazistą osobowość. Chociaż niektóre z tych śmieszności nie zawsze działają na korzyść filmu, to daje filmowi więcej zabawy niż wielu jego rówieśników.

7 Co gorsza: często wydaje się, że jest przeciążony

Na początku kontynuacji widzowie są natychmiast traktowani przez przesadną sekwencję marzeń, w której Michael uczestniczy w fantazyjnym pokazie rozdania nagród, tylko po to, by znaleźć się w otoczeniu różnych wersji Dariusa. Od tego momentu film staje się jeszcze bardziej absurdalny, z niekończącą się ilością żartów i przesadnych sekwencji akcji.

Chociaż prowadzi to do niektórych zabawnych sekwencji, niechęć filmu do zwolnienia na chwilę utrudnia wielu widzom śledzenie historii lub inwestowanie w postacie.

6 Lepiej: życie rodzinne Michaela

Wspomniane w pierwszym filmie, życie rodzinne Michaela jest wyjaśnione, gdy grupa udaje się do domu jego ojca, granego przez Morgana Freemana. Tam pokazano relacje Michaela z ojcem, a także jego relacje z jego zmarłą matką. Później, gdy okazuje się, że jego ojciec pracuje dla Arystotelesa, musi wybrać między ratowaniem świata a ratowaniem ojca.

Podczas gdy ujawniono, że ojca Michaela gra Morgan Freeman to jeden z najlepszych dowcipów w filmie, sekwencja w domu ojca Michaela służy również pogłębieniu jego charakteru. Zbadano jego motywacje do bycia ochroniarzem, a także traumę z przeszłości.

5 Gorzej: życie rodzinne Dariusa i Soni

Jeden z głównych wątków filmu dotyczy prób założenia rodziny przez Dariusa i Sonię. Niezwykle intymna para, której próby poczęcia dziecka okazują się daremne ze względu na bezpłodność Dariusza.

Chociaż prowadzi to do dobrego końcowego żartu, ten wątek wydaje się nieco nie na miejscu w porównaniu z resztą wydarzeń w filmie. W filmie pojawia się trochę regularnie, ale w tym wątku pobocznym jest bardzo mały postęp, aż do ostatniego żartu, który drażni trzeci film.

4 Lepiej: sekwencje akcji

W porównaniu do sekwencji akcji w sequelu, te z pierwszego filmu czują się osobliwie w porównaniu. Wypełnione praktycznymi wyczynami kaskaderskimi, wiele sekwencji akcji w sequelu jest bardziej ekscytujących i instynktownych niż te z pierwszego filmu, w szczególności sekwencja pościgu na moście.

Niektóre strzelaniny w sequelu mogą wydawać się nieco przestarzałe, ale reżyser Patrick Hughes nadrabia to, radząc sobie z różnymi sekwencjami pościgów samochodowych. Po pokazaniu swoich umiejętności jako filmowiec akcji podczas sekwencji pościgu w Amsterdamie w pierwszej części, Hughes jeszcze bardziej napina mięśnie akcji w sequelu.

3 Gorzej: długość

W przypadku filmu, który wydaje się, że dzieje się o wiele więcej niż oryginał, ten film jest również dziwnie krótszy niż poprzedni film. Choć film trwa o 18 minut krócej niż pierwszy, wydaje się, że film trwa znacznie dłużej niż oryginał.

Tendencja filmu do całkowitego pochylania się nad absurdalnym terytorium w połączeniu z jego krętą strukturą spowodowała, że ​​wielu widzów straciło orientację w historii. Podczas gdy pierwszy miał historię, którą łatwo było śledzić, istnieją duże fragmenty historii, w których nie jest do końca jasne, dlaczego coś się dzieje, przez co historia się przeciąga.

2 Lepiej: zakończenie

Pod koniec filmu Michael stracił ojca, jego tata został zabity, gdy eksplodował jacht Arystotelesa. W pamiętnym ostatnim momencie Sonia wyjawia Dariusowi, że rozwiązała ich problemy z założeniem rodziny, legalnie adoptując Michaela jako ich syna.

Reakcja Dariusa tuż przed wyświetleniem napisów końcowych zapewnia jakościowy końcowy śmiech, ale także tworzy ciekawą fabułę sequela. Widzowie widzieli już kłótnie między Michaelem i Dariusem jako partnerami, więc ciekawie będzie zobaczyć, jak rozgrywa się związek ojca z synem.

1 Gorzej: Żarty

Ponieważ pierwszy z nich znajduje nieco równą równowagę między akcją a komedią, sequel decyduje się na pełnoprawny tryb komediowy. 100-minutowy czas działania jest wypełniony od ściany do ściany żartami z trio, a także szwedzkim stołem gagów.

Przy tak wielu żartach sequel ma zaskakująco niski wskaźnik trafień żartów. Wiele scen wydaje się być żartami, ale wydaje się, że są dziwnie przeliczone i tak naprawdę nie uderzają, na przykład retrospekcja do śmierci matki Michaela. Wiele dowcipów, które działają, takich jak zakończenie lub ujawnienie Morgana Freemana, wydaje się, że mogli uderzyć mocniej, wykonując inną egzekucję.

Następny10 scen usuniętych przez Disneya Cieszymy się, że wycięli

O autorze