Green Room: Dlaczego Patrick Stewart był przerażony własnym charakterem

click fraud protection

Ze wszystkich przerażających momentów wysokooktanowego thrillera Jeremy’ego Saulniera Zielony pokój, być może najbardziej bolesnym jest zimne i złowrogie wprowadzenie Patricka StewartaDarcy Banker, niepokojąco wyrachowany przywódca neonazistowskich złoczyńców z filmu. Postać była tak okropnie mroczna, że ​​sam Stewart bał się własnej roli. To hiperrealistyczna natura osobowości Darcy'ego tak bardzo zdenerwowała Stewarta, zwodniczo przyjazne i logiczne zachowanie, które ustępuje ukrytemu złu.

Skuteczność Zielony pokójHorror tkwi w jego odsłoniętej przemocy i prawdopodobieństwie założenia. Punkowy zespół, który zostaje uwięziony w neonazistowskim barze, a także publiczność odkrywa, że ​​prawdziwą brutalnością białego nacjonalizmu jest jego przyziemność. Naziści w filmie nie są przesadnymi, przesadnie dramatycznymi wersjami prawdziwych potworów. Wyglądają raczej jak zwykli ludzie skrywający złowrogi sekret dosłownie ukryty pod ziemią swojej kryjówki. To właśnie ten element przyziemnej autentyczności przyciągnął Patricka Stewarta do scenariusza.

Stewart jest znany jako wybitny aktor teatralny, zaczynał karierę w dramacie szekspirowskim, zanim zaczął grać w swoich najsłynniejszych rolach w Star Trek: Następne pokolenieX Menkino. To właśnie to tło sprawia, że ​​pojawia się w Zielony pokój tak szokujące, ostre odwrócić się od swoich zwykłych ról jako prostolinijni arbitrzy postępowania i moralności. Jednak Stewart zachowuje swoją charakterystyczną logikę i demonstruje spokojne przywództwo, z którego często znani są jego bohaterowie, tylko tym razem to głęboko wypaczone wypaczenie tych szanowanych ideologii, które znajdują się w sercach ludzi takich jak kapitan Picard i profesor Xavier.

Patrick Stewart był przerażony rolą, którą grał w Zielonej Księdze

W rozmowie z IndieWireStewart wyjaśnił, że musiał zrobić sobie przerwę od czytania scenariusza, aby sprawdzić wejścia do swojego domu i włączyć światła na obwodzie i alarm. Jak każda dobra przerażająca historia powinna zrobić, Zielony pokójScenariusz sprawił, że Stewart denerwował się przy najlżejszych dźwiękach dochodzących z jego domu, ale zachęcał go do kontynuowania czytania, aby zobaczyć, co będzie dalej. To były nagłe i radykalne zmiany w „niewypowiedziana przemoc i bólu i przerażenia" popełnione przez "rozpoznawalni ludzie... przeszedłbyś na ulicy i nigdy nie spojrzał dwa razy na” to wystraszyło aktora, jednocześnie wciągając go w postać Darcy Banker.

Podstawową cechą Darcy'ego jest jego spokojny pragmatyzm, który daje jego ofiarom fałszywe poczucie bezpieczeństwa, a także pomaga mu zachować płynność pod presją podczas obmyślania planów. Stewart wyjaśnia postać w następujący sposób:

„Jest w nim tak wiele rzeczy, które wydają się rozsądne i chętne do zrobienia wszystkiego, co najlepsze, chcąc pomóc tym dzieciakom, chcąc je wydostać, aby mogły kontynuować swoją trasę i swoje życie. Ale oczywiście wszystko to jest fasadą”.

Aktor wspomina, że ​​pomimo racjonalności, jaką może wykazywać Darcy, on i jego kohorty zdecydowanie nie są ludźmi, z którymi można by dyskutować. W filmie Darcy obiecuje punkowemu zespołowi, że najlepiej byłoby, gdyby obie strony spokojnie negocjowały, ale w W rzeczywistości przywódca skinheadów zastawia pułapki, aby zapewnić bezpieczne przechowywanie mrocznych sekretów jego gangu ukryty. Zapewniające przywództwo, które Patrick Stewart często demonstruje w swoich rolach, może być tak zebrane, że efekt jest hipnotyzujący, ale z góry przyjęty pomysł, że jego postać ma sytuację pod kontrolą, prowadzi do przerażającego obalania oczekiwań w Zielony pokój.

Mark Hamill świętuje urodziny Carrie Fisher zabawnym obrazem BTS

O autorze