Terrence Howard z Iron Mana 2!
Jezu, kiedy facet ma spać? Wczoraj wpadłem do worka po obejrzeniu Bohaterowiei obudź się na wstrząsające wieści, że Terrence Howard nie powtórzy swojej roli Jima Rhodesa w Iron Man 2! Został zastąpiony przez...
Don Cheadle?
Najwyraźniej zamiana jest spowodowana znakami dolara. Żadne szczegóły nie wyciekły, ale Howard prawdopodobnie chciał więcej, niż Marvel oferował mu rolę w sequelu bardzo udanego pierwszego filmu. Powszechnie wiadomo, że Marvel próbował reżysera lowballa Jona Favreau o jego powrót na duże krzesło przez Iron Man 2. Jestem pewien, że wszyscy dostaną większe czeki, ale z Terrence'em nie ułożyło się sprawy.
Co jest w tym ironiczne, to to, że od pierwszego dnia został napalony na rozszerzenie swojej roli i zagranie innej opancerzonej postaci, bardzo wielkiej w świecie Iron Man: War Machine. Nawet podczas Comic-Con 2007, podczas rozmowy przy okrągłym stole, w której brałem udział, miał iskrę w oku, gdy wspomniano o możliwości założenia srebrnej zbroi. Poza tym bez wątpienia miałby znacznie większą rolę w sequelu niż w Człowiek z żelaza.
To prawdziwy drapieżnik i pierwsza zła wiadomość dotycząca rozwijającej się serii.
Teraz nigdy nie byłem wielkim fanem Terrence'a Howarda w roli Jamesa Rhodesa - będąc długoletnim czytelnikiem komiksu, uważałem, że jest zbyt łagodny do tej roli. Więc kto moim zdaniem byłby świetnym „Rhodeyem”?
Wesley Snajpy.
Tak, tak - nie ma aktorskich kotletów Howarda, ale znacznie lepiej pasuje do twardego, twardo stąpającego po ziemi wojskowego, którym był Rhodey w komiksie. Jest nawet w odpowiednim wieku, by dorównać Robertowi Downeyowi Jr.
A co z Donem Cheadlem? Jest świetnym aktorem i lubię go w jego filmach, ale znowu nie wydaje mi się, że jest Jimem Rhodesem. I po prostu nie mogę sobie wyobrazić, jak zakłada Machina wojenna zbroja.
Może muszę iść obejrzeć jego najnowszy film Zdrajca aby poczuć dla niego rolę bardziej przygodową, ale w tej chwili nie mogę znaleźć postaci, w której grał Ocean 11, 12 i 13 z mojej głowy.
Wiem, że wiele osób jest wielkimi fanami Terrence'a Howarda jako najlepszego przyjaciela Tony'ego Starka i myślę (pomimo moich osobistych preferencji), że zmiana aktorów jest nie dobra rzecz. To będzie wstrząsające (przynajmniej na początku), jeśli Cheadle gra na Rodos, kiedy wszystkie inne postacie w filmie będą grane przez tych samych aktorów, którzy pojawili się w pierwszym.
Mam na myśli to, że jeśli stanie się to trylogią, może ostatecznie osiągnąć 1,5 miliarda dolarów na całym świecie tylko w kasie, i jeśli War Machine/Rhodes będą kluczową postacią w następnym filmie, można by pomyśleć, że studio może rzucić jeszcze kilka dolców na Howarda. Oczywiście nie mam pojęcia, o co prosi, więc kto wie, czy to nierozsądne, czy nie.
Źródło: Hollywoodzki reporter
90-dniowy narzeczony: Paul ujawnia prywatne informacje medyczne Karine
O autorze