Filmowanie Mulan w Chinach spowodowało wiele problemów Disneya

click fraud protection

Christine McCarthy, dyrektor finansowy Disneya, oświadczyła, że ​​kręcenie części remake'u filmu aktorskiego Mulanw Chinach spowodował wiele problemów dla firmy. Film animowany z 1998 roku jest klasykiem, ale Disney zmaga się z filmem aktorskim z kilku powodów. Pierwotnie planowano jego premierę kinową w marcu 2020 r. i został przełożony z powodu pandemii koronawirusa. Disney następnie się przeniósł Mulan do daty premiery we wrześniu 2020 r., z opcją zakupu filmu na Disney+ za opłatą premium. Film miał premierę zarówno w serwisie streamingowym, jak i w kinach — ale wyniki kasowe w Chinach są rozczarowaniem jak dotąd.

Co więcej, oddani fani, którzy obejrzeli całość napisów końcowych, zauważyli coś nieco niepokojącego. W sekwencji Disney oferuje specjalne podziękowania dla kilku grup urzędników rządu Xinjiang. Problematycznie jest to, że na tym obszarze Chin znajdują się duże obozy internowania, w których przetrzymywani są ujgurscy muzułmanie. Zdenerwowani widzowie wierzą, że dziękując grupom rządowym z regionu, Disney pośrednio wspiera to kulturowe ludobójstwo. Ten problem (wraz z twierdzeniami, że 

Mulan jest wybielony) wywołał ruch na rzecz bojkotu remake'u.

W odpowiedzi na tę krytykę McCarthy przemawiał na konferencji Bank of America Virtual 2020 Media, Communications & Entertainment Conference. Według Ostateczny termin, McCarthy wielokrotnie powtarzał Mulan został nakręcony w Nowej Zelandii. Dyrektor finansowy dodał, że producenci chcieli być wierni chińskiej scenerii, a na to filmowanie musieli mieć pozwolenie od rządu. Przeczytaj pełne oświadczenie McCarthy'ego poniżej.

„Nie jestem prognostykiem kasowym, ale wywołało to duży rozgłos. Pozwolę sobie umieścić coś w kontekście. Prawdziwe fakty są takie, że Mulan został nakręcony głównie — prawie w całości — w Nowej Zelandii. Starając się dokładnie przedstawić niektóre z unikalnych krajobrazów i geografii Chin w tym dramacie z epoki, nakręciliśmy scenerię w 20 różnych miejscach w Chinach. Powszechnie wiadomo, że aby kręcić w Chinach, trzeba mieć pozwolenie. To pozwolenie pochodzi od rządu centralnego. Tak więc w naszych kredytach rozpoznał zarówno Chiny, jak i lokalizacje w Nowej Zelandii. Po prostu zostawiłbym to na tym, ale wygenerowało to dla nas wiele problemów”.

McCarthy dodał również, że Disney zdecydował się wydać Mulan na Disney+ jako opcja dla fanów, którzy nie są jeszcze gotowi na powrót do kin. Wydaje się, że ten wybór opłacił się firmie; w weekend otwarcia, film zarobił 33,5 miliona dolarów dla usługi przesyłania strumieniowego. Kasy i recenzje opowiadają jednak inną historię, a wyniki nie wyglądają tak dobrze. Do tej pory krytycy zostawiali tylko chłodne recenzje samego filmu.

Ogólnie rzecz biorąc, wydaje się, że McCarthy stara się uniknąć jakiegokolwiek związku z obozami internowania w regionie Sinciang. Stwierdzając, że większość produkcji miała miejsce w Nowej Zelandii, jeszcze bardziej oddala Disneya od sceny w Chinach. Jednak to wraca do zarzuty wybielania ponieważ pokazuje fakt, że chociaż Disney używał chińskiej obsady, film był nadal bardzo biały za kulisami. Te różne twierdzenia o stereotypach, w połączeniu z uwikłaniem w łamanie praw człowieka, dają efekt na żywo Mulanbardzo chwiejny grunt, na którym można stanąć.

Źródło: termin

Thanos, Loki i Valkyrie stali się bardziej popularnymi imionami Marvel Baby w 2020 roku

O autorze