„Pixels”: Chris Columbus o powrocie do filmów „Amblin-Esque”, takich jak „Goonies” i „Gremliny”

click fraud protection

Większość filmowców umarłaby za karierę Chrisa Kolumba. Od pisania filmów takich jak Młody Sherlock Holmes, Gremliny, oraz Goonie do reżyserii Przygody w opiece nad dziećmi, sam w domu, pani ogień wątpliwości, pierwsze dwa Harry Potter filmy i Percy Jackson i Złodziej Piorunów, miał swoje palce w wielu bardzo ukochanych (filmowych) plackach.

Teraz w jego najnowszym filmie łączy siły z Adamem Sandlerem, Joshem Gadem, Peterem Dinklage i... Pac-Man. (Nie wspominając o Donkey Kongu i Q*bert.)

Niedawno usiedliśmy z Chrisem na imprezie w Nowym Jorku przez Piksele i opowiadał o tym, co przyciągnęło go do filmu i jak to było wrócić (w jego słowach) do „Amblinowskiego” ruchu w duchu Gremliny oraz Goonie.

Piksele to w dużej mierze film o grach wideo, oczywiście między innymi. Czy w latach 80. interesowałeś się grami wideo? Czy miałeś ulubionego?

Chris Kolumb: Nie. Grałem je w barach. Ponieważ mieli gry planszowe, więc wypiłeś kilka piw z przyjaciółmi [podczas gry]. Więc graliśmy osioł kong oraz Pac-Man

. Znałem te gry całkiem dobrze, musiałem nauczyć się – lub na nowo – kilku innych gier, które znalazły się w filmie.

Świetny. Czy grałeś w gry od tego czasu?

Teraz grałem w wiele z nich. Zasadniczo, niektóre z dużych badań dla „Pixels” polegały na graniu w „Centipede”, „Galaga” i „Q*bert” i naprawdę zrozumieniu zasad.

W swojej karierze musiałeś bawić się wieloma interesującymi zabawkami. Z Młody Sherlock Holmes do Goonie do Sam w domu do Pani. ogień wątpliwości do Harry Potter do Percy Jackson i teraz Piksele. Ciekawe co przyciągnęło Cię do tego projektu?

Ludzie zawsze mi mówili, dlaczego nie wrócisz do „Gremlins” i „Goonies”? Filmy, które napisałeś, te filmy Amblina. Albo dlaczego nie zrobisz Amblin-esque? Tak by powiedzieli. Tak naprawdę nigdy nie miałem okazji. Kiedy czytałem „Pixels”, poczułem, że jest to okazja, aby przynajmniej spróbować dać odbiorcom to, co odczuwali – nie mogę tak naprawdę określić, co to było – w latach 80., oglądając coś w stylu „Pogromcy duchów” lub „Powrót do przyszłości”. I spróbuj odtworzyć tę atmosferę w tym konkretnym przypadku film.

Więc to była pierwsza rzecz, o której pomyślałem. To jeden z powodów, dla których chciałem się zaangażować. Drugim powodem było to, że zakochałem się w tej koncepcji. Koncept tych postaci - bo pamiętam tych gości z '82. Faceci, którzy myśleli, że wygrają Mistrzostwa Świata Gier Wideo, myśląc, że zostaną gwiazdami rocka w świecie gier wideo. Nagle wszystko się rozpada po dwóch latach i zostaje im jakby bezużyteczna umiejętność. Więc podobał mi się pomysł, że te postacie odchodzą i są jakby zagubionymi duszami. Tak naprawdę niczego w życiu nie osiągnęli. A fakt, że prezydent Stanów Zjednoczonych musi zebrać tych facetów razem, aby pomóc ocalić planetę, ponieważ są najlepsi w tych konkretnych grach wideo – ten pomysł wywołał u mnie uśmiech.

Chris Columbus reżyseruje „Harry Potter i Komnata Tajemnic”

Piksele opiera się na naprawdę fajnym filmie krótkometrażowym Patricka Jeana. Jestem ciekaw, jak często używałeś tego filmu jako szablonu dla filmu fabularnego, a jeśli po prostu powiedziałeś: „Zamierzamy potem zająć się tym pomysłem i zrobić swoje.

Tak, najpierw przeczytałem scenariusz, a potem Adam - lub ktoś inny - opowiedział mi o krótkim filmie. Więc potem obejrzałem krótki film, który - bardzo mi się spodobał. Chcieliśmy po prostu przenieść to na wyższy poziom pod względem efektów wizualnych. Wiesz, zaprojektowanie efektów zajęło nam około 18 miesięcy, tak aby – w zasadzie bierzesz 8-bitowego Pac-Mana, płaski ekran i zmieniasz go w 40-metrowa, wokselowana, żyjąca od wewnątrz postać, która musi być groźna, ale jednocześnie musi czuć się trochę psotna i czarująca jak dobrze.

Rzeczą, która naprawdę przyciągnęła mnie wizualnie do tego obrazu, była koncepcja, że ​​kiedy te stworzenia atakują naszą planetę lub atakują cokolwiek, na przykład autobus lub osobę, te rzeczy również stają się pikselowane. To pikselowa destrukcja, która w dziwny sposób jest psychodelicznie oszałamiająca. To mnie przyciągnęło – próbując stworzyć wizualizacje, których ludzie wcześniej nie widzieli.

Pixels oczywiście eksploruje erę 8-bitowych gier arkadowych. Jeśli się powiedzie, czy chciałbyś poznać inną epokę gier wideo w sequelu?

CC: Nie wiem. Wiesz, dwa lata to dużo czasu. Mam niezależną wytwórnię filmową, z którą spędziłem dużo czasu, produkując filmy dla początkujących filmowców, to jest dla mnie bardzo ważne. A sukces „Pixels” po prostu pomaga to rozwijać. Więc nie wiem, co będzie dalej. Chcę tylko, żeby to się otworzyło, a potem pomyślę o następnej rzeczy.

Piksele trafi do kin 24 lipca 2015 r.

Trendy Nathana Filliona na Twitterze, gdy fani reagują na niezbadany zwiastun

O autorze