Orzeł Eddie szybuje w nowym międzynarodowym zwiastunie

click fraud protection

W 1988 roku Eddie „The Eagle” Edwards jako pierwszy reprezentował Wielką Brytanię jako skoczek narciarski na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich. Chociaż był rekordzistą w narciarstwie w Wielkiej Brytanii i na świecie, jego udział w igrzyskach olimpijskich bez finansowania jest uważany przez wielu za jedną z najlepszych historii wszech czasów.

20th Century Fox ma zamiar wydać biografię opartą na podróży Edwardsa na igrzyska olimpijskie, odpowiednio zatytułowaną Eddie Orzeł. Międzynarodowy zwiastun filmu został właśnie wydany (patrz wyżej), z Taronem Egertonem (Kingsman: Tajna Służba) jako Eddie i Hugh Jackman jako jego trener.

Po części dramat słabszych, a po części komedia, film opowiada nieco fabularyzowaną relację z próby Edwardsa, aby zostać sportowcem olimpijskim. Jak pokazano w zwiastunie, Edwards wydawał się niezdarny i nosił grube okulary z butelką coli, aby poprawić swoją dalekowzroczność. Chociaż zajął ostatnie miejsce w obu zawodach olimpijskich, w których brał udział, stał się poniekąd bohaterem ludowym, ponieważ jego wspinaczka na szczyt Etap olimpijski – i sposób, w jaki pokonywał konflikty z innymi brytyjskimi sportowcami – sprawiły, że był o wiele bardziej powiązany z innymi sportowcami olimpijskimi sportowcy.

Edwards mówi, że mu powiedziano"tylko 10 do 15%" z Eddie Orzeł w rzeczywistości odpowiada temu, jak rozegrały się wydarzenia. Przyznał, że nie widział scenariusza, kiedy pisał ten komentarz, ale nie wydawał się urażony faktem, że w jego historii użyto licencji poetyckiej; podobno kilkakrotnie odwiedzał plan podczas produkcji i powiedział, że chciałby zobaczyć, jak został przedstawiony na ekranie. Jedną z największych swobód wykorzystanych w filmie jest włączenie postaci Jackmana; Edwards przyznaje, że nie było go stać na trenera, kiedy trenował.

Film przywodzi na myśl podobne filmy słabszych, zwłaszcza Fajne biegi; porównania między tym filmem a Eddie Orzeł są szczególnie silne, ponieważ obaj mają do czynienia z zawodnikami, którzy po raz pierwszy wystąpią na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich. Eddie Orzeł wydaje się mieć podobne serce, co ten film, a główny bohater wydaje się jeszcze bardziej powiązany. Nawet jeśli jest luźno oparty na prawdziwym życiu narciarza, nadal wygląda na to, że będzie to przyjemny film z głównym bohaterem, z którym widzowie będą mogli się utożsamiać i którego mogą kibicować.

Eddie Orzeł nawet udaje się obalić trop „słabszego, który przychodzi od tyłu, aby wygrać wszystko”, którego tak wielu te filmy mają, więc widzowie, którzy mają dość tego zwrotu, mogą być tym mile zaskoczeni film. Ogólny przekaz wydaje się być taki, że nie ma nic złego, jeśli nie wygrywasz, o ile starasz się i dobrze to robisz. To może sprawić, że Edwards będzie bardziej bliski, a ten film posłuży jako przypomnienie, że zwykli ludzie mogą robić niezwykłe rzeczy… a nawet jeśli nie wygrają wszystkiego, to w porządku.

Eddie Orzełotwiera się w amerykańskich kinach 26 lutego 2016 r.

Źródło: 20th Century Fox

Każda nadchodząca data premiery filmu Marvela (2021-2023)