Dziwne przygody #1 Recenzja: Strzeż się trudów wojny

click fraud protection

Kilka lat temu światem komiksów wstrząsnęła seria DC Toma Kinga i Mitcha Geradsa, Panie Cud. Seria postawiła gatunek superbohaterów na głowie, skupiając się na bohaterze DC, Scottie Free alias Panie Cud, w sposób rzadko spotykany w komiksach o superbohaterach, wykorzystujący postać jako narzędzie do dyskusji i opowiedzenia dojrzałej historii o skutkach zespołu stresu pourazowego (PTSD). Odbiór serialu był jednoznacznie pozytywny, co zakończyło się zdobyciem nagrody Eisner Award za najlepszą serię limitowaną w 2019 roku. W tym tygodniu King, Gerads i nowy nabytek, Evan „Doc” Shaner, powracają z nową serią, Dziwne przygody.

Po raz kolejny King postanowił zmierzyć się ze swoją historią poprzez bohatera DC na poziomie B, Adam Dziwny, człowiek z Ziemi, który zostaje uderzony przez promień zeta i przeniesiony na odległą planetę Rann, gdzie staje się bohaterem i zbawicielem ich planety. Nowa seria opowiada o podwójnych historiach – jedną, której akcja rozgrywa się podczas ostatecznej wojny na Rann między ludem Strange'a a najazd na Pykkts, a drugi po zakończeniu wojny, gdy Strange i jego żona Alanna przeszli na emeryturę i wrócili Do ziemi.

Szczególnie dla tych, którzy znają Kinga Panie Cud, ton Dziwne przygody poczujesz się znajomo w dobry sposób. King ma niesamowitą zdolność do opowiadania bardzo dojrzałej historii, a jednocześnie zawiera wielką akcję i wybryki superbohaterów. Ta dwoistość jest wbudowana w rdzeń Dziwne przygody i jest podstawą zespołu tagów artystów serialu, z których obaj zajmują się połową równoległych historii serii. Gerads obejmuje teraźniejszość, z Strange i Alanną z powrotem na Ziemi, a Shaner obejmuje przeszłość – ostateczną wojnę na Rann.

Podobny do Panie Cud, bardziej ponury styl Geradsa ​​idealnie pasuje do bardziej introspektywnej fabuły, gdy Strange zajmuje się skutkami wojny i jego nowym statusem bohatera na Ziemi. Z drugiej strony, czyste linie i jasne kolory Shanera dobrze komponują się ze Złotym Wiekiem i bardziej klasycznymi, superbohaterskimi klimatami scen akcji z wojennej historii. Imponujące jest to, że te dwa style o podobnej palecie kolorów faktycznie dobrze przechodzą jeden w drugi - ważne, ponieważ niektóre strony zawierają panele obu artystów.

To świadectwo talentu Kinga, że ​​jest on w stanie nieustannie pisać wspaniałe historie w tym samym polu tematycznym, co większość jego poprzednich serii. Jak sam stwierdził w swojej luźno zdefiniowanej „Trylogii najlepszych intencji” (Wizja, Szeryf Babilonu, oraz Mężczyźni Omega) i „Trylogia traumy” (Panie Cud, Bohaterowie w Kryzysie, oraz Ordynans), King ma w zwyczaju pisać o omylnych mężczyznach cierpiących z powodu głęboko osadzonych traum i wewnętrznych konfliktów. Te motywy są bardzo rozpowszechnione w Dziwne przygody. Wcześnie zostało wyjaśnione, że sprawy mogły nie potoczyć się tak czysto, jak się wydawało w Rann, a pytanie, czy Strange jest, w fakt, że bohater wojenny zasługujący na pochwałę staje się namacalną kwestią, z którą on i Alanna muszą się zmierzyć zarówno w życiu prywatnym, jak i publicznym. zyje. Podczas gdy King wciąż trzyma wiele kart fabularnych blisko swojej klatki piersiowej, kluczowe wydarzenie w tym wydaniu tworzy tajemnicę, która prawdopodobnie stanie się główną osią serii. W przeciwieństwie do Panie Cud, który w dużej mierze pozostał samowystarczalny w świecie Nowych Bogów, wydarzenie, które ma miejsce w Dziwne przygody prowadzi do wizyty w znajomych zakątkach DCU z kilkoma mile widzianymi scenkami innych bohaterów.

Istniały mocne podstawy dla powszechnego oczekiwania prowadzącego do: Dziwne przygody, i może być tak, że pierwszy numer serii faktycznie przekracza wysokie oczekiwania, które na niego czekały. King bez wątpienia powraca tutaj do swojej najlepszej formy. Tylko w jednym numerze Dziwne przygody ustanowiła nową poprzeczkę na 2020 rok. Jest to zręcznie wykonany komiks wypełniony tajemnicą, akcją i dramatem, a co ważniejsze, w przeciwieństwie do wielu książek, ta seria ma coś ważnego do powiedzenia. W tempie, z jakim się wystartowało, nowy ciąg Nagród Eisnera nie wydaje się wcale wykluczony dla DC i Kinga, Geradsa ​​i Shanera. Dziwne przygody.

Dziwne przygody #1 jest już dostępny w lokalnym sklepie z komiksami.

Związek Black Adama i Shazama właśnie zmienił się na zawsze

O autorze