Serial Netflix Narnia: 5 rzeczy, które nas ekscytują (i 5 martwimy się)

click fraud protection

Obok J.R.R. Tolkiena Władca Pierścieni seria, Opowieści z Narniiautorstwa C.S. Lewisa jest filarem gatunku fantasy, a także jedną z najbardziej lubianych serii książek w całej fikcji. Chociaż Disney i Walden Media dali fanom serialu dość imponujące trio filmów opartych na książkach, teraz mają zostać potraktowane przez Netflix.

Lubić Wiedźminprzed nią Narnia zobaczy nową publiczność na platformie streamingowej, ale czy będzie tak rozległa i magiczna jak kraina poza szafą? Żadna adaptacja nie jest idealna, ale serial o Narnii budzi kilka nadziei i obaw.

10 Nadzieja: obejmuje prequel

Chociaż historia dzieci Pevensie zaczyna się od Lew, Czarownica i Szafa, Lewis napisał historię pochodzenia swojej słynnej krainy fantasy z Siostrzeniec maga. To z pewnością trochę dziwniejsze w porównaniu do reszta serii, ale służy jako Genesis Narnii z wyobraźnią paraleli do biblijnej historii stworzenia i wprowadzenia grzechu. Zdecydowanie nadszedł czas, aby ten wpis doczekał się własnej adaptacji high-fantasy.

9 Strach: to zbyt ogólne

Obecnie, Narnia jest prawie tak dobrze znany jak Śródziemie lub jakakolwiek inna podobna kraina fantasy. Jeśli ktoś miałby opisać magiczną krainę zamieszkaną przez mówiące zwierzęta, smoki, krasnoludy i inne mistyczne stworzenia, które z nich najpierw przyszłoby na myśl?

Podobna, ale nie zgodna, Narnia powinna być miejscem głębokiej magii i czarujących postaci, a nie tylko standardowych mieczy i czarów widzianych w innych dramatach fantasy Netflixa.

8 Nadzieja: zaczyna się tam, gdzie Disney się skończył

Adaptacja serialu Disneya jest zasadniczo odpowiedzią studia na: Władca Pierścieni, i to jest w porządku. Jednak Disney powinien był zatoczyć koło i skończyć? Ostatnia bitwa zamiast Podróż Wędrowca do Świtu. Mając to na uwadze, nowa seria powinna zdecydowanie uczyć się od Disneya, zwłaszcza z Kokosowiec pisarz, Matthew Aldrich, na czele. Ale jednocześnie powinien iść naprzód z własnymi pomysłami i koncepcjami.

7 Strach: za bardzo się stara

Narnia działa tak dobrze, ponieważ jest prosta. Chociaż sprawdza większość pudełek fantasy, robi to otwarcie i świadomie. Ma swoje zamki, smoki i epickie bitwy, ale wciąż wydaje się, że jest jego własną interpretacją.

Ostatnią rzeczą, jakiej potrzebuje kraina Narnii, jest mroczna i realistyczna adaptacja z przesadnymi sekwencjami walki i mocno nasyconym CGI. Powinien być efektowny wizualnie i wciągający narracją, ale nie powinien błagać o udział widza.

6 Nadzieja: idzie pełną mitologią ze swoim światem

Tam, gdzie Tolkien czerpał z mitologii nordyckiej ze swoimi orkami, elfami i hobbitami, CS Lewis czerpał inspirację z królestw klasycznej mitologii z faunami, driadami, najadami i minotaurami. Jest to posmak nieczęsto spotykany we współczesnych mediach fantasy, a nowa seria Narnia powinna iść z nim pełną mocą. Niech armia Aslana nosi zbroję inspirowaną greką, spraw, by pan Tumnus był bardziej kozłem niż człowiekiem a la Labirynt Pana, niezależnie od decyzji, powinni się do niej zobowiązać i działać z pełną mocą.

5 Strach: rozwadnia swoje elementy fantazji

Po drugiej stronie medalu zawsze istnieje groźba zaniżania i niedoceniania ich materiału. Wiedźmin, na przykład to świetna seria oparta na jeszcze lepszej serii książek.

Jednak w przypadku serii z potworami i mitycznymi stworzeniami były chwile, kiedy potwory były trochę rozczarowujące. Bitwa z dżinami powinna być epickim konfliktem, a nie walką ze słupem dymu. Lepiej być przesadzonym niż gorszym.

4 Nadzieja: zachowuje alegorię

Jeśli jest jedna rzecz, którą seria musi zrobić, to utrzymać alegorię opartą na wierze C.S. Lewisa. Podobieństwa między księgami z Narnii a naukami chrześcijańskimi zawsze były tym, co wyróżniało, dzięki apologetycznej filozofii Lewisa. Zasadniczo jest to kręgosłup serii i jeśli Netflix chce to zrobić sprawiedliwie, nie powinien bać się trzymać się Pisma Świętego.

3 Strach: robi się zbyt kaznodziejski

Jednocześnie serial powinien umiejętnie posługiwać się alegorią, a nie rażąco nawiązywać do moralności i symboliki. Tekst zawiera całą symbolikę, jakiej serial mógłby potrzebować, nie mniej niż więcej.

Jeśli posunie się za daleko, całkowicie traci przesłanie w swojej rażącej moralności opowieści. Alegoria powinna tam być, ale traktowana delikatnie i z szacunkiem.

2 Nadzieja: zachowuje własną tożsamość fantasy

Narnia nie musi być przerabiana, ale raczej odnowiona i wymyślona na nowo. Fani książek są już zaznajomieni serial Disney a może nawet adaptacja BBC, ale ta nowa seria musi być zupełnie nowym światem ze znajomymi. Daj widzom majestatyczną krainę faunów i gadających lwów, ale też tchnij w nich nowe życie.

1 Strach: Staje się klonem Wiedźmina/Gry o Tron

Największym błędem, jaki może popełnić Netflix, jest próba uczynienia serialu zbyt mrocznym średniowiecznym dramatem. Tak, serial miał swoje mroczne rozdziały i krwawe bitwy, ale w końcu spotkał się ze szczęśliwym zakończeniem, w którym dobro zwycięża zło. To nie jest tak, jak inne nowoczesne programy fantasy, które z jakiegoś powodu potrzebują mrocznej krawędzi. Gatunek z pewnością przydałby się trochę światła podczas śnieżycy.

NastępnyPamiętniki wampirów: 10 najlepszych pseudonimów, które pojawiły się Damon

O autorze