„Być człowiekiem”: za daleko, szybko do przodu!

click fraud protection

[To jest recenzja Być człowiekiem Sezon 4 Odcinek 9. Będą SPOILERY.]

-

Podczas gdy w zeszłym tygodniu odcinek Być człowiekiem, „Przewiń, Przewiń”, prawie czułem się jak nowy początek serii, gdy zbliża się koniec, odcinek w tym tygodniu był bardzo świadomy Być człowiekiemśmiertelność, odrywając się od zeszłotygodniowego cliffhangera z przewidywalnością i sprintem do głównej strefy komfortu na osi czasu.

Nieunikniony? Prawdopodobnie, ale robiąc to tak szybko, pisarze skrótowo opisują emocjonalny łuk Aidana od „potwora” zemsty do biskupa. obłudny zwierzak domowy dla skruszonego człowieka po dogodnym objawieniu, ograbiającym zarówno postać, jak i ten epizod z cnoty i wartość.

A skoro mowa o Bishopie, to ostatnia noc była najprawdopodobniej okładką serialu cudownie złego ojca-postaci/krwawego potwora Marka Pelligrino, który rozstał się z mieszanką pompatyczności i wdzięku. Pellegrino jest jednym z tych aktorów, którzy wydają się pojawiać wszędzie, ale naprawdę miał szansę zapuścić korzenie Być człowiekiem

i błyszczał jako dobrze narysowana postać; szczególnie w późniejszych sezonach po śmierci bohatera, kiedy pojawił się jako postać dominująca w Przeszłość Aidana - ktoś, kto reprezentował stare, rozpasane sposoby Aidana i ideał, który można odepchnąć przeciwko.

To symboliczne, że najwspanialszy moment Bishopa z wczorajszego odcinka (chociaż jego przemówienie na łożu śmierci o Aidanie oddala się od światła w jego życiu stać się zasadniczo królem wszystkiego i niczego, było dobrze zagrane i wzruszające) wszedł prawdopodobnie do tego samego magazynu, w którym zmarł w sezonie 1. Tym razem Bishop wpycha Aidana w ramiona diabła, by zabił Raya i Josha, a Aidan w końcu przechodzi przez Josha (potrafi to zrobić?), by zatkać Rayowi oczy i zrzucić go z wybiegu. Akt, który po raz kolejny ujawnia potworne zdolności Aidana przed Sally, jednocześnie pokazując łatwość, z jaką Bishop może skierować Aidana z klifu.

Jedną z rzeczy, do których Bishop nie mógł zmusić Aidana, było zabicie Josha. Zamiast tego Aidan zrzucił winę na swoje barki i przydzielił mu znacznie gorszy los za jego rolę w śmierci Sally: życie jako czapka nosząca ciasto z duchem Sally próbującym grać w swatkę dla Josha i jego klienci.

Odcinek skoncentrowany na Aidenie, łuk Josha okazuje się cenny, ponieważ jest używany do ułatwienia Sally poszukiwania Alany (medium, które przedstawiło ją Donnie) i ostatecznie Donny. Krew Josha okazuje się również przydatna, gdy wampirzy wirus podnosi głowę, ratując Aidana i wyposażając go w narzędzia potrzebne do buntu przeciwko Bishopowi z zazdrości, a nie z sumienia.

Pod koniec odcinka, kiedy cała trójka zostanie ponownie zebrana (po przekształceniu Aidana Prowadzić samochód- scena z montażem esque), to Josh ma najbardziej zbalansowane życie i Josh ma najwięcej do stracenia, gdy zdecyduje się go rzucić wszyscy z dala w pogoni za swoim przeznaczeniem z Norą - romantyczny gest, który jest tak dobrze wykonany, jak podróż Aidana do tego momentu jest spartaczony.

Ostatecznie jednak nic z tego nie ma znaczenia – ani skok Josha w stronę miłości, ani smutek Aidana, ani uporczywe pragnienie Sally, by wszystko naprawić (co zawsze wydaje się, że wszystko jest złe). Ta przeszłość płonie i Josh, Aidan i Sally (a także Sally, Sally i Sally – o co chodzi ze wszystkimi Sally?) odskakują z powrotem do ich dawnego teraźniejszości (z krótką podróżą boczną, o której za chwilę), pozostawiając tylko Sally z odciskiem tego, co się wydarzyło. Pozostawia także widzowi poczucie tego, co mogło być.

Może głupotą było sądzić, że serial porzuci coś, co wydawało się zrujnowaną egzystencją i będzie budować na nowej przyszłości, w którą wkroczyła Sally? Ale chociaż zawsze miało to nastąpić, wydaje się, że producenci przegapili okazję, kiedy postanowili, aby ten pobyt był całkowicie krótki i niezwiązany z Joshem i Psychika Aidana (chociaż, żeby być uczciwym, jest to ocena krajobrazu w tej chwili, więc być może odskoczą lub te wspomnienia napłyną i nabiorą poczucia trwałość).

W sensie praktycznym poetycka tragedia utraconej miłości Aidana i Sally ładnie kontrastuje z dążeniem Josha do pojednania z Norą. mając nadzieję, że decyzja o skróceniu historii alternatywnej osi czasu przynajmniej się opłaci, dając Joshowi i Norze przestrzeń narracyjną, której potrzebują aby zamknąć tę sporą szczelinę w sposób, który wydaje się zasłużony – ale ogólnie rzecz biorąc, „Przewiń, przewiń do tyłu” i „Za szybko, za do przodu!” czuć się pustym po ich zakończeniu. Niespodzianka, biorąc pod uwagę potencjał, jaki niosła ze sobą ta historia.

Jeśli chodzi o przyszły tydzień i przyszłość, Sally skacze w czasie do momentu, w którym Aidan krzyczy o wielkiej stracie, zanim złapie Josha. szyja z pewnością reprezentuje najciemniejszą oś czasu, ale w tym momencie, z trio z powrotem tam, gdzie ich miejsce, wydaje się naturalne założenie, że coś zostanie zrobione, aby powstrzymać tę przyszłość przed istnieniem, chociaż wygląd chorowitej Sally w promo na następny odcinek budzi brew.

__________________________________________

Być człowiekiem wraca w następny poniedziałek w Syfy o 21:00

Hydra wymyśliła własnych złych Avengersów, aby zniszczyć oryginały