Myślę o zakończeniu rzeczy: 5 sposobów, w których jest lepiej niż Anomalisa (i 5 sposobów, w których jest gorzej)

click fraud protection

Charlie Kaufman jest znanym scenarzystą, znanym ze swoich tajemniczych, niesamowitych, prowokujących do myślenia opowieści. Jego najnowszym dziełem, które również wyreżyserował, jest film Netflix Myślę o zakończeniu rzeczy. Film zaczyna się, gdy młoda para przejeżdża przez śnieg, by spotkać się z rodzicami chłopaka.

Kaufman napisał wiele filmów, ale do tej pory wyreżyserował tylko trzy. Jednym z pozostałych jest film poklatkowy z 2015 roku Anomalia, o człowieku o imieniu Michael Stone. Nudzi go monotonne życie, dopóki nie poznaje Lisy w podróży służbowej. Lisa nie przypomina nikogo innego, kogo kiedykolwiek spotkał; ona jest anomalią. Jest to naznaczone jej głosem, jedynym kobiecym głosem w całym filmie. Oba filmy są bardzo różne, ale nadal łączy wiele podobieństw, niektóre na dobre, inne nie.

10 KOŃCOWE RZECZY: Bardziej realistyczne

Ten film jest nie tylko żywym aktorem, ale przedstawia ludzi, którzy wydają się prawdziwi, co jest ironiczne, ponieważ tak nie jest. w Anomalisa, tylko dwie postacie są „prawdziwe”: Michael i Lisa. Wszyscy inni są zasadniczo tą samą postacią w różnych ciałach.

Michał jest wyrażona przez Davida Thewlis, podczas gdy Lisa jest podkładana przez Jennifer Jason Leigh; wszystkim innym podkłada Tom Noonan. Tymczasem adaptacja Iaina Reida zawiera wiele postaci, z których każda myśli i zachowuje się inaczej, mimo że są swego rodzaju wytworami wyobraźni Jake'a.

9 ANOMALISA: łatwa do naśladowania struktura

Oba filmy trzymają się klasycznej trzyaktowej struktury - być może z pewnymi zmianami - ale Anomaliafabuła jest znacznie łatwiejsza do naśladowania. Trzyma się jednej osi czasu, nawet jeśli niektóre rzeczy wydają się trochę dziwne.

Tymczasem film Netflix przeskakuje od Jake'a woźnego do Jake'a, chłopaka, do dziwna animowana sekwencja a nawet fałszywy film Roberta Zemeckisa. To może sprawić, że widzowie poczują się zdezorientowani i zagubieni.

8 KOŃCÓWKI: Bardziej złożony związek

Jake i Lucy/Lucia/Louisa/Yvonne nie są nawet prawdziwą parą, ale ich związek jest o wiele bardziej wiarygodny niż związek Michaela i Lisy. Łatwiej im też kibicować, ponieważ obie postacie zasługują na empatię widzów.

Z drugiej strony Michael zakochuje się w Lisie tylko dlatego, że różni się od wszystkich innych. Dynamika przypomina parę z jednego z innych filmów Kaufmana, Wieczne Słońce Nieskazitelnego Umysłu.

7 ANOMALISA: Postacie są łatwiejsze do zrozumienia

Ze względu na splątaną oś czasu użytą w filmie z 2020 roku, postacie są trudne do zrozumienia. Jake wydaje się być młodszą wersją woźnego, ale może też być wynalazkiem umysłu woźnego. Jego zachowanie jest dziwne i trudne do współodczuwania, podobnie jak jego rodzice i dziewczyna.

Jego dziewczyna to wiele osób naraz i ona ciągle się zmienia przez cały film, czyniąc ją jeszcze bardziej nieuchwytną niż idealna kobieta Jake'a. Ich motywacje są w większości niejasne, podczas gdy pragnienia Michaela i Lisy są dość łatwe do zrozumienia. Michael jest znudzony w swoim życiu, a Lisa czuje się niechciana.

6 KOŃCOWE RZECZY: Więcej postaci

Anomalia ogranicza się głównie do dwóch postaci: Lisy i Michaela. Wszyscy inni to prawie ta sama osoba, a poza tym nie są oni ważni dla historii.

Oprócz rozbudowanych postaci Jake'a i Lucy, Myślę o zakończeniu rzeczy zawiera również kilka kluczowych postaci pobocznych, w tym rodziców Jake'a, starszą wersję Jake'a i dziewczyny z Tulsey Town, dzięki czemu film jest ciekawszy do oglądania.

5 ANOMALIZA: David Thewlis

David Thewlis pojawia się w obu filmach, ale jego rola jest oczywiście bardziej widoczna w: Anomaliza. Błyszczy jako główny bohater, ożywiając Michaela zróżnicowanym, zniuansowanym i warstwowym występem wokalnym.

Chociaż te postacie są marionetkami, czują się bardzo realne. Co ciekawe, w pewnym momencie Michael próbuje podnieść panele swojej twarzy, aby odsłonić, co jest pod spodem, ale przerywa mu, zanim mu się to uda.

4 KOŃCÓWKI: Bardziej unikalna struktura

Pomimo Anomaliastruktura jest prosta i łatwa do uchwycenia, Myślę o zakończeniu rzeczy jest bardziej innowacyjny i wyjątkowy. Fabuła przeplata się między wizytą Jake'a i Lucy na farmie a nudną egzystencją dozorcy.

Ale nawet na farmie czas jest wypaczony. Rodzice Jake'a szybko zmieniają wiek, czasami się starzeją, czasami stają się młodsi. Te zmiany są ważne, aby przekazać prawdziwe znaczenie historii, ale zapewniają też bardziej wciągające wrażenia podczas oglądania.

3 ANOMALIZA: nie tak przerażająca

Może dlatego, że jest to film poklatkowy, Anomalia nie jest tak upiorny jak Myślę o zakończeniu rzeczy, co czasami przypomina horror. Postacie i otoczenie nie są prawdziwe, a ogólny ton jest lżejszy.

Porozrzucane przypomnienia, że ​​nic z tego nie jest prawdziwe, pomaga widzom poczuć, że stawka nie jest tak wysoka. Ale w filmie Netflixa nic nie jest pewne, a samopoczucie psychiczne bohaterów jest kwestionowane.

2 RZECZY KOŃCOWE: Zabawa do oglądania i rozplątywania

Dziwność tonu i stylu filmu sprawia, że ​​jest to dość ekscytujący zegarek; widzowie nigdy nie wiedzą, czego się spodziewać. Bardzo wciągające są również występy aktorów, podczas gdy Anomalia może czuć się trochę nudna, dzięki swojemu głównemu bohaterowi i ograniczonej oprawie.

W pewnym momencie postać Jessie Buckley wciela się w krytykę filmową Pauline Kael, a w innym staje się aktorką filmową. Jake zdobywa Nagrodę Nobla i ostatnia sekwencja filmu jest w zasadzie musicalem.

1 ANOMALIZA: Bardziej optymistyczny

Podczas Myślę o zakończeniu rzeczy może być bardziej ekscytującym i przyjemnym zegarkiem, tak naprawdę nie wysyła pozytywnej wiadomości. W rzeczywistości prawdziwe przesłanie filmu gubi się we wszystkich jego dziwactwach.

Film łatwo podziwiać, ale niekoniecznie kochać. Anomalia kończy się rozstaniem bohaterów, ale nauczeniem się czegoś i dorastaniem. Lisa zdaje sobie sprawę, że jest warta miłości, a Michael po raz pierwszy czuje, że żyje. Myślę o zakończeniu rzeczy kończy się przypuszczalnie z samobójstwem Jake'a.

Następny10 scen usuniętych przez Disneya Cieszymy się, że wycięli

O autorze