Jean-Philippe Vine i Octavio E. Wywiad z Rodriguezem: Ron's Gone Wrong

click fraud protection

Ron się pomylił, nowa animowana komedia wyprodukowana przez 20th Century Studios i Locksmith Animation, pojawi się w kinach 22 października. W dobie mediów społecznościowych opowieść o chłopcu bez stabilnego łącza internetowego może być aktualniejsza niż kiedykolwiek, a więź, którą tworzy ze swoim B-botem (czyli jego „Najlepszym przyjacielem z pudełka”), jest bardziej wiarygodne.

Scenarzystka i reżyserka Sarah Smith (Artur Boże Narodzenie) połączył siły z pisarzem Peterem Baynhamem (Borat) by stworzyć historię młodego Barneya (Jack Dylan Grazer, Shazamie!) rozpacza z powodu bycia jedynym dzieckiem w szkole bez najnowszej technologii nawiązywania znajomości. Aby oszczędzić mu przyszłych zakamarków, z którymi nikt nie będzie rozmawiał, w trybie online lub offline, jego rodzina obdarowana dobrymi intencjami podarowała mu robota o imieniu Ron (Zach Galifianakis, Zmarszczka w czasie), która przynosi Barneyowi więcej kłopotów, ale także oferuje drogę do prawdziwej przyjaźni.

Reżyser Jean-Philippe Vine i współreżyser Octavio E. Rodriguez, który wcześniej pracował przy produkcjach Pixara, takich jak 

Dobry dinozauroraz Kokosowiec odpowiednio rozmawiał z Screen Rant o pracy zespołowej i inspiracjach stojących za dziwaczną animowaną przygodą.

Screen Rant: W którym momencie we wczesnych etapach zostałeś wprowadzony na pokład i co najbardziej zaintrygowało Cię w tej koncepcji?

Jean-Philippe Vine: Zostałem wprowadzony po tym, jak usłyszałem nagranie, kiedy był on jeszcze w fazie zarysu, nagranie Sary Smith. Pracowała już nad tym z Peterem Baynhamem.

I to po prostu do mnie przemówiło, jeśli chodzi o aspekt przygodowej przygody chłopca i jego psa. Ale w tym samym czasie, jako rodzica, to naprawdę przemówiło do mnie pod względem tematycznym. Ponieważ wszyscy próbujemy dowiedzieć się, jak sobie radzą nasze dzieci i jak radzą sobie ze swoim poczuciem siebie, gdy ich życie jest filtrowane przez media społecznościowe.

Octavio, wiem, że po raz pierwszy pracujesz jako współreżyser przy pełnometrażowym filmie pełnometrażowym, ale wykonałeś już wiele pracy w animacji. Jak wyglądał ten skok i jak byłeś przygotowany na przyjęcie tej nowej roli?

Octavio E. Rodriguez: Na szczęście mieliśmy wokół siebie ludzi, a praca z J.P. w Pixar pomogła mi być w tej rzeczywistości. Ale jednocześnie jest to coś, na co nie masz wszystkich odpowiedzi. I na szczęście możesz pracować z ludźmi wokół ciebie, aby w pewnym sensie pomóc ci budować z tego, ponieważ jest to zupełnie nowy poziom zarządzania.

Próbuję również dowiedzieć się: „Co jest do odkrycia w tej historii?” Bo to jest coś, co zawsze mówiliśmy: „Ok, mamy ten film, mamy tych wszystkich ludzi i tworzymy tę historię. Ale jak to zrobić, żeby zainspirowało nas to na samym początku, kiedy czytaliśmy scenariusz?” Czuję, że to ciągły proces; Wciąż się uczę i wciąż się rozwijam i nadal chcę to witać. To nie jest posiadanie wszystkich odpowiedzi, ale po prostu próbowanie [poruszania się] naprzód i bądź gotowy na wszystko.

Uwielbiam skomplikowany motyw, w którym Ron jest prawdziwym przyjacielem i kimś, kogo potrzebujesz, ale jednocześnie media społecznościowe nie są prawdziwym przyjacielem, a technologia nie jest czymś, na czym można polegać wyłącznie. Jak zrównoważyć prawdziwe ludzkie powiązania, które, jak można mieć nadzieję, Barney odnajdzie, i czystą przyjaźń, którą zapewnia Ron?

Jean-Philippe Vine: To, na co naprawdę patrzymy w aspekcie mediów społecznościowych, to to, jak mogą one wpływać na nasze poczucie siebie. W pewnym sensie media społecznościowe często mogą być dla nas tylko lustrzanym odbiciem, ponieważ dostarczają wszystkich tych danych o tym, jak popularni jesteśmy. Co jest naprawdę trudne i nie sądzę, aby dzieci miały do ​​czynienia z taką presją. Ponieważ bycie dzieckiem jest trudne – bycie kimkolwiek jest trudne, ponieważ wszyscy staramy się to rozgryźć.

Naszą najważniejszą rzeczą było to, aby Barney przeszedł przez tę podróż, w której zaczyna się czuć, że jest jedynym outsiderem. Jest jedynym dzieciakiem, który nie ma wszystkiego razem i współpracuje z najgorszym możliwym B-botem, co jeszcze gorzej. To sprawia, że ​​czuje się jeszcze bardziej outsiderem. Ale tak naprawdę to właśnie tam wychodzi rodzaj przygody, ich związek. Budują ten szalony model przyjaźni, kiedy Barney próbuje nauczyć go, kim jest przyjaciel, a publiczność naprawdę fajnie się śledzi, gdy robi to Ron.

Ale potem Ron rozwija swoje sposoby na stawienie czoła temu, i to jest dokładnie to, co robi dobry przyjaciel. Wyzywają, zachęcają, popychają do nowych rzeczy i jest to wzajemne zaufanie.

Jaką kontrolę miałeś nad wszystkimi szczegółami B-botów? Ponieważ jest tak wiele opcji i wzorów. Ile kosztowała twoja burza mózgów w porównaniu z animatorami, którzy przychodzili i mówili: „Dodamy to?”

Octavio E. Rodriguez: Myślę, że dla nas była to jedna z rzeczy, w których chcieliśmy uzyskać osobiste doświadczenie interfejsu użytkownika z dziećmi, a każdy z nich miał inny pomysł na to, co to jest. Ale jednocześnie animatorom chcieliśmy, aby to zrobili, przynieśli coś, rzucili nam wyzwanie i zadali pytania: „Czy możemy tego spróbować? Czy możemy tego spróbować?” i przesuwać granice animacji. Co zrobili.

Ale myślę, że była to miła współpraca zarówno z nas, jak iz tego, co przynieśli animatorzy.

J.P., wydaje mi się, że powiedziałeś, że zainspirował Cię film , przynajmniej pod względem tematycznym. Jak udało wam się to sprowadzić, żeby było to smaczne dla dzieci?

Jean-Philippe Vine: Rzecz o Niej, a właściwie o tym, że w dzisiejszych czasach używam Siri lub Alexy, jest to, że stało się to w pewnym sensie bezproblemowe; stało się to łatwe. Nadal dużo rozmawiam z Siri, kiedy muszę wiedzieć, która jest godzina i jaka jest temperatura. Ale sposób, w jaki idzie technologia, stanie się bardziej płynny, ponieważ wszystkie informacje o nas są zasadniczo gromadzone.

Chcieliśmy tylko trochę podnieść zasłonę w tej sprawie. Niektóre dzieci mogą nie wiedzieć, co mówimy – mogą po prostu cieszyć się historią – ale chcieliśmy delikatnie powiedzieć: „Cóż, jest algorytm tutaj i dodaje etykiety do rzeczy, które robisz”. A potem potencjalnie, jest to pytanie, czy chcesz że. Mam nadzieję, że może nawet kilka lat później, dzieciak powiedziałby: „Tak, Ron's Gone Wrong trochę dał mi perspektywę na urządzenia, których używam i jak z nich korzystam”. Taki był nasz sposób myślenia to.

Kiedy ja rozmawiałem z Jackiem Dylanem Grazerem, mówił o tym, że pracował nad filmem przez pięć lat i zaczął, gdy miał 13 lat. Jestem pewien, że przeszło to przez wiele etapów, ale czy były jakieś drogi opowiadania historii, które musieliście zrównoważyć lub których musieliście się pozbyć? Jak bardzo ta historia ewoluowała od czasu, gdy się pojawiłaś?

Octavio E. Rodriguez: Od kiedy się pojawiłem i wcześniej, historia była właściwie tym, czym był sedno. I wiele z tego, co próbowaliśmy wymyślić, to najlepsze części boiska, które uzyskaliśmy z tej historii.

Na przykład pomysł całej tej sprawy na podwórku z Ronem i Barneyem i tym, który przyprowadza do nich wszystkich tych przyjaciół. W pewnym momencie mieliśmy to w szopie z tyłu na podwórku. Ale czuliśmy, że to lepsze miejsce na umieszczenie go w szkole, ponieważ tam Barney bałby się tego najbardziej. Tego rodzaju rzeczy sprawiły, że wymyśliliśmy, jak możemy dalej naciskać, ale pozostać w fundamencie tej historii.

Ponieważ naprawdę wierzyliśmy w to, czym jest to przesłanie, czyli „Czym jest prawdziwa przyjaźń?”. I również, dla dzieci ogólnie zajmujących się równowagą manewrowania przez media społecznościowe i sieci społecznościowe. Tak więc wiele z tego było po prostu pchanie i próbowanie plus to, co już mieliśmy.

Ron się pomylił otwiera 22 października w kinach.

Kluczowe daty wydania
  • Ron się pomylił (2021)Data wydania: 22.10.2021

Marvel nie chciał, aby Kapitan Ameryka i Iron Man walczyli w wojnie domowej

O autorze