Recenzja finału serialu „Pielęgniarka Jackie”: Dzień Wszystkich Świętych

click fraud protection

[To jest recenzja Pielęgniarka Jackie sezon 7, odcinek 12. Będą SPOILERY.]

-

Pomyśl przez chwilę o tym, czego chcesz w finale serii. Wszystko poza „Cóż, chcę, żeby było dobrze” może być czasami trudne do sprecyzowania. Zapytaj kogoś innego, a jest szansa, że ​​odkryjesz, że ma zupełnie inny zestaw kryteriów, które sprawiają, że finał jest satysfakcjonujący. Spójrzmy prawdzie w oczy: zakończenia są trudne, a oczekiwania mogą je utrudnić widzom. A kiedy to zakończenie ma siedem sezonów przesyconej narkotykami historii, niewierności i wielu, wielu epickich kłamstw, z którymi trzeba się uporać w ciągu pół godziny, na przykład Pielęgniarka Jackie w finale serii pomysł nawet posiadania oczekiwań wydaje się absurdalny.

„I Say a Little Prayer” ma nie do pozazdroszczenia zadanie podsumowania historii łykającej pigułki pielęgniarki Jackie Peyton (Edie Falco), a także historię jej kolegów pielęgniarek i lekarzy ze szpitala All Saints w Nowym Miasto York. Mówię, że jest nie do pozazdroszczenia, bo aż 7 sezon

próbowałem ułatwić życie w ostatnim odcinku, tworząc wrażenie zakończenia poprzez zamknięcie Wszystkich Świętych, ciąg odcinków prowadzących do finału bardziej przypominał niezgodne fragmenty większej historii, z których wszystkie coraz bardziej opierał się na ciężkiej, czasem niespójnej symbolice religijnej, wprowadzonej, aby zapewnić słuchaczom, że na dnie tych wszystkich przepisanych bólów jest coś znaczącego zabójcy.

Przedostatni odcinek „Vigilante Jones” jest prawdopodobnie najbardziej rażącym tego przykładem, ponieważ skupia się na części historii na temat niedoszłego nowojorskiego superbohatera Chrisa Elliotta, Vigilante Jonesa. Historia chorego psychicznie pacjenta sugeruje podobieństwo między Jonesem i Jackie, ponieważ oboje są zwodzeni myślenie, że ich wysiłki, aby pomóc innym, przewyższają szkody, jakie wyrządzają sobie i ludziom, na których im zależy im. Jones i Jackie są autodestrukcyjni w najprawdziwszym tego słowa znaczeniu, a kiedy Jones w końcu się rzuca dach Wszystkich Świętych – w wyniku czego Jackie wyjrzała przez krawędź i wykrzyknęła z wielkim uśmiechem na twarzy, "On leciał! On po prostu latał!” – fragmenty finału nie są po prostu rozplanowane; są starannie przygotowywane dla publiczności z dużym wyprzedzeniem.

Przebieg, jaki uzyskasz z tego, co wydarzy się w odcinku, zależy od tego, jak ciężka lubisz swoją symbolikę i jak konkretne chcesz mieć swoje zakończenia. W przeważającej części większość wątków postaci została rozwiązana przez cały sezon, z Peterem Dr Fitch Cooper z Facinelli zostaje najbardziej umyślnie wyrzucony, gdy podjął pracę w Bostonie kilka odcinków wcześniejszy. To z pewnością zmniejszyło obciążenie finału, ponieważ Cooper stał się wybitną, ale wciąż pomocniczą postacią w życiu Jackie, więc wczesne zakończenie jego fabuły (i na szczęście nie sprowadzenie go z powrotem do finału) było właściwy wybór, nawet jeśli – a może zwłaszcza dlatego – jego nieobecność była odczuwalna przez cały odcinek.

I chociaż jest między nimi definitywne pożegnanie, można argumentować, że podopieczny Jackie i Falco kolega zdobywca nagrody Emmy Zoey (wspaniały Merritt Wever) również miała swój moment wcześniej w sezonie, kiedy ona i Jackie odbyli krótką podróż z Grace, aby zbadać potencjalną uczelnię. W dużej mierze dzięki występowi Wevera przez cały sezon było jasne, że Zoey ruszyła dalej i nie potrzebuje już (ani nie chce) wskazówek Jackie. Odrzucenie przez Zoey oferty Jackie, by dołączyć do niej w Bellevue, jest bardziej konkretne niż to, co wydarzyło się podczas podróży, więc jest coś (być może poczucie porzucenia), które można z tego wyciągnąć. To zdecydowanie służy wielu innym wątkom, takim jak Eddie przyznający się do sprzedaży narkotyków i prawdopodobnie odsiadujący wyrok w więzieniu, dr Prince (Tony Shalhoub) jeszcze bardziej poddał się guzowi mózgu lub zimnemu (i całkowicie zasłużonemu) ramieniu Jackie, które otrzymał od Akalitusa, który, zamiast poprzestać na konkretnym zamknięciu, wybierz zamiast tego wykorzystanie odległości każdej postaci od Jackie, aby potwierdzić jej finał decyzja.

I szczerze mówiąc, to w porządku. Zamiast próbować niemożliwego i dostarczać wyraźnego rozwiązania lub zamknięcia fabuły każdej postaci, finał dokonuje mądrego wyboru skoncentrowania historii na tym, co ich wszystkich łączy – którym, jak się okazuje, jest Wszystkich Świętych, a nie Jackie. W pewnym sensie nadaje się to do dość przejrzystej sceny, w której Jackie myje nogi narkomanowi, podczas gdy oni dyskutują o świętości. Otwiera również drzwi Jackie do znalezienia narkotyków uzależnionego, co pozwala jej wciągnąć wystarczającą ilość heroiny zabić osła, co prowadzi bezpośrednio do niejednoznacznego zakończenia, a Zoey mówi dość dosadnie: "Jesteś dobry, Jackie. Jesteś dobry."

Jako finał serialu „I Say a Little Prayer” mądrze wybiera swoją nostalgię, decydując się na krótkie spotkanie i konfrontacja z Dr. O'Harą Eve Best i krótka scena na początku odcinka, w której Jackie modli się uczynić ją dobrą. Ten powrót do pierwszego odcinka jest miłym akcentem, ujawniającym poczucie samoświadomości samego serialu. Zmagania Jackie z uzależnieniem od narkotyków i wszystkimi destrukcyjnymi rzeczami, które z tego wynikają, były głównym tematem historii od pierwszego dnia. Jackie od dawna jest na kursie kolizyjnym z rzeczywistością (prawdopodobnie za długo, ale hej, to jest Showtime; co zamierzasz zrobić?), więc obserwowanie, jak biegnie na oślep w kolejny autodestrukcyjny, ale ostatecznie wyzwalający akt, wydaje się zarówno nieuniknione, jak i, co dziwne, właściwe.

Co ważniejsze jednak, pokazuje również, jak bardzo ludzki jest bohater serialu i jak pomimo tego wszystkiego, przez co przeszła w ciągu siedmiu sezonów, Pielęgniarka Jackie starał się traktować jego charakter jako taki. Podczas gdy program czasami wydawał się powtarzać tę samą historię w kółko, każdy, kto miał do czynienia lub zna kogoś, z kim się zmagał dodanie i samooszukiwanie się, które się z tym wiąże, prawdopodobnie powiedzą ci, że poczucie powtarzania tych samych uderzeń w kółko nie jest zbyt dalekie od celu. Czy to sprawia, że ​​telewizja jest fascynująca? przez siedem sezonów? Cóż, to może być dyskusyjne, ale przynajmniej w końcu Pielęgniarka Jackie czuł, jakby był ze sobą szczery.

-

Wszystkie pory roku Pielęgniarka Jackie są dostępne na Aplikacja Showtime Anytime.

Trendy Nathana Filliona na Twitterze, gdy fani reagują na niezbadany zwiastun

O autorze