Wywiady z „Chappie”: Weaver i Copley o gangstach, pogromcach duchów i nie tylko

click fraud protection

Subskrybuj stronę YouTube Screen Rant!

-

Dystrykt 9 oraz Elizjum reżyser Neil Blomkamp powraca Chappie, jego najnowsza wizja RPA w niedalekiej przyszłości, w której roboty są nową siłą policyjną. Sprawy przybierają inny obrót, gdy wynalazca robotów gliniarzy — genialny młody programista imieniem Deon Wilson (Dev Patel) — przesyła program do jednej z jednostek, które wyposażają go w sztuczną inteligencję.

Podczas gdy ten robot, „Chappie” (Sharlto Copley w motion-capture), zaczyna poznawać świat od grupy ulicznych bandytów, rewolucjonisty Deona. innowacja przyciąga uwagę konkurencyjnego programisty Vincenta Moore'a (Hugh Jackman), który pragnie przekonać dyrektora firmy Michelle Bradley (Sigourney Weaver), że jego własny, sterowany umysłowo robot bojowy jest lepszy od jednostek policyjnych Deona – i jest realnym rozwiązaniem dla niekontrolowanej sztucznej inteligencji. Deon wyzwolił się świat.

Uczestniczyliśmy w Chappie junket w Nowym Jorku, gdzie rozmawialiśmy z gwiazdami Sigourney Weaver, Sharlto Copley (która zapewniła mo-cap dla Chappie) - i oczywiście,

Rosomak sam, Hugh Jackman. W naszych wywiadach z Sharlto Copley i Sigourney Weaver poruszyliśmy takie tematy jak co jest potrzebne, aby stworzyć efekt przechwytywania ruchu, który jest przekonujący zarówno dla publiczności, jak i dla aktor; stan filmów sci-fi, technologii - a dla Weaver, jej przemyślenia na temat małej franczyzy o nazwie Pogromcy duchów, który jest ponownie uruchamiany z wyłącznie żeńską obsadą.

_________________________________

_________________________________

Sigourney Weaver

Pierwszą rzeczą, o którą muszę zapytać, jest po prostu przeglądanie twojej filmografii z filmów takich jak ten, jak Paul, jak Cabin in the Woods, co się stało? Kiedy przeszedłeś od bycia naszym bohaterem do bycia przywódcą każdej złej organizacji z mistrzowskim planem?

Sigourney Weaver: Poprośmy mojego agenta o telefon. Nie, wiesz, chodzi o to, że to prawda, że ​​moja postać w Chappie jest dyrektorem generalnym. Ale te dwie pozostałe… nic na to nie poradzę. Jestem w tym gatunku. Chatka w lesie była szczególnie dziwna, ponieważ była za tak strasznym przedsięwzięciem. Więc to było trudne. Ale pracowałem już wcześniej z Jossem i pomyślałem, że film jest taki sprytny.

I to samo z Paulem i tak samo z Chappie. To zawsze scenariusz mnie zwabi. I tak naprawdę nie dbam o tę część. Myślę, że mogę sprawić, by to zadziałało. Interesujące było dla mnie zagranie prezesa. Nie podzielam ich wartości, a podróż w głąb tej kobiety, która tak ciężko pracowała, aby stać się kimś, była dla mnie interesująca jest i teraz musi walczyć z tymi bardzo ekscentrycznymi geniuszami, którzy są pod jej dowództwem, i próbować zmusić ich do robienia tego, co ona chce.

Wiem, że każdy fan science fiction będzie chciał wiedzieć: Którą metodę transferu świadomości ciała wolisz? Ten, który widzieliśmy w Awatara z Na'vi lub Chappie metoda?

Sigourney Weaver: Och! Boże. To dobre pytanie. Wydają mi się zupełnie inne. Mam na myśli, że jeden jest rodzaj trwały. A drugie to rodzaj sekretnego miejsca, do którego się udajesz. Nie wiem. To prawda. Nawet nie pomyślałem o tej paraleli. Chciałbym zobaczyć, co Jim Cameron myśli o filmie.

Sigourney Weaver w „Avatar”

Skoro o tym mowa, wiemy tylko trochę o twojej postaci Avatar 2, ale niewiele. Czy jest coś, co możesz nam o tym powiedzieć, czy jest coś, nad czym pracuje Jim Cameron, a o czym wiesz, że zdmuchnie ludziom skarpetki? Mam na myśli, że zawsze nad czymś pracuje.

Sigourney Weaver: Cóż, wiesz, jeśli tak, to nie mogę ci o tym powiedzieć. Widziałem grafikę i słyszałem historię. I mam wspaniały charakter. To wszystko, co mogę ci powiedzieć.

W porządku. Ostatnia rzecz, mówiąc o innych franczyzach od tego czasu do teraz, wiem Pogromcy duchów ogłosił to ogromne oświadczenie o tym, jak zamierzają kontynuować franczyzę. Ale przez długi czas ty i reszta oryginalnej obsady byliście jakby na bańce: „Czy wrócicie?” a teraz poszli w tym innym kierunku. Jak się z tym czujesz?

Sigourney Weaver: Myślę, że to niesamowite. Uważam, że to jest świetne. Myślę, że będzie fantastycznie. Nie mogę się doczekać, kiedy to zobaczę.

Sigourney Weaver w „Pogromcach duchów”

Czy kiedykolwiek zobaczymy, że pojawiasz się gdzieś tam?

Sigourney Weaver: Mogą sprawić, że pojawimy się jako ludzie z pianki lub coś, a potem nas zniszczą. Nie wiem. Mam nadzieję, że wymyślą jakiś głupi sposób, abyśmy w tym byli. Może mógłbym zagrać tego starożytnego bibliotekarza, który idzie [robi hałas].

Byłoby świetnie. Wielu fanów by to pokochało.

Sigourney Weaver: Dziękuję.

-

Sharlto Copley

Screen Rant: Więc pierwszą rzeczą, o której chcę tylko porozmawiać, jest to, że kiedy obserwowałem rozwój tej postaci, musiało to być dla ciebie jako aktora rodzaj tripu po głowie. Gdybym to robił, skonfrontowałbym się z tym trochę filozoficznie. Musiałbym spojrzeć w lustro i powiedzieć: „OK. Kim jestem? Czym jest moja dusza? Co to wszystko znaczy? Czy to był rodzaj filozoficznej podróży do głowy, gdy próbowałeś to wszystko przedstawić?

Sharlto Copley: Tak było. Starałam się nie przesadzać z tym zbytnio. Bardzo mocno wpadłem na pomysł, żeby być tylko dzieckiem w takiej formie życia, która jest w pewnym sensie urodzona. Oczywiście wykorzystałem człowieczeństwo jako ramę. Nie skupiałem się na robotach. Skupiłem się tylko na, cóż, jeśli jesteś świadomością i przychodzisz na świat jak dziecko. Widać to w oczach małych dzieci. Istnieje świadomość, która w pewnym sensie patrzy na ciebie, jak surowa świadomość, która nie ma jeszcze swojego ego, swojej nazwy i wszystkiego. Myślę więc, że czerpiesz to z obserwowania dzieci i obserwowania, jak dorastają i rozwijają swoją osobowość i ego i ich poczucie tego, kim się myślą, że są, i stają się coraz bardziej zblazowani i cyniczni i zaczynają zabijać każdego inny. [śmiech] Ale na szczęście przez większość filmu pozostaje jak dzieciak.

Sharlto Copley w „dzielnicy 9”

Myślę, że bardziej chodzi o to, czy trudniej było po prostu odrzucić własne skojarzenia z rzeczami na świecie i spróbować wymyślić je na nowo i zobaczyć w tych nowych oczach?

Sharlto Copley: Tak naprawdę wyzwaniem w graniu postaci jest pozostawienie siebie za drzwiami. Vickers w „Dystrykcie 9” był tego przykładem, faktycznie grając postać i każąc ją rozebrać w trakcie kręcenia filmu. Umyka mu tożsamość. To jest odwrotnie. To tak, jakby zaczynać od zera i powoli budować swoją tożsamość, a ty reagujesz na otaczające cię środowisko. I masz te dwa różne rodzicielskie wzory do naśladowania, od Die Antwoord, jako rodzaj gangsterów po postać Deva, który chce, żeby malował i czytał poezję. To Die Antwoord chce, aby dokonywał napadów na opancerzony samochód i rozwijał swoje ego, by błyszczał, był kimś i zdobywał pieniądze, zdobywał „pieniądze”, jak to nazywają. To jest życie. To jest wyzwanie, przed którym stoimy jako ludzie.

Po prostu czytając notatki z produkcji, naprawdę musiałeś otworzyć w ten sposób nowy wymiar wydajności, robiąc przechwytywanie wydajności. Podjęliście kilka unikalnych metod, aby naprawdę pomóc sobie w tym przeforsowaniu. Czy możesz o tym trochę porozmawiać?

Sharlto Copley: Cóż, było kilka rzeczy. Proces przechwytywania spektaklu, który działa tak dobrze, w przeciwieństwie do tradycyjnego przechwytywania ruchu, polega na tym, że mogę być w scenach z innymi aktorami i po prostu gram postać tak, jak ją widzę. Mają na co zareagować. Miałem na sobie bardzo obcisły szary garnitur, który miał na sobie znaczniki śledzenia. Noszę napierśnik, coś w rodzaju tego, co widzisz tam Chappie z ramionami i tak dalej.

Największym wyzwaniem było to, że wiedziałem, że w różnych momentach będzie zachowywał się jak gangster. Szafa to dla mnie wielka sprawa w charakterze. Wiem, że ubrania gangsterskie nie są obcisłymi ubraniami typu trykot. Ubrania gangsterskie są luźne w prawie każdej kulturze gangsterskiej na świecie.

Ninja z Die Antwoord i Sharlto Copley jako „Chappie”

Martwiło mnie to. Zrobiłem więc kilka testów i wymyśliłem sposób, w jaki mógłbym założyć mojego gangstera, jak to byście powiedzieli. Dostałem te małe spodenki i dostałem pasek i poluzowałem pasek, kiedy musiał dostać gangstera i zjeżdżam szortami z tyłu jak do połowy, tak jak robią to gangsterzy na całym świecie w tym rodzaju tradycja.

Po prostu informował o wszystkich ruchach gangsterskich, które musiałem wykonać. Od razu, jak tylko spuściłem te spodenki, było to ciekawe małe urządzenie…

To prawdopodobnie najbardziej wyjątkowa droga do gangsterstwa, jaką kiedykolwiek słyszałem.

Sharlto Copley: Proszę bardzo! [śmiech]

_________________________________

_________________________________

Chappiegra teraz w kinach. PRZECZYTAJ naszą oficjalną recenzję.

Zakończenie sezonu 3 Titans i wyjaśnienie wszystkich przyszłych ustawień

O autorze