Recenzja Banner Saga 3: Potęga wspaniałej historii gier wideo

click fraud protection

Pomimo niewielkich rozmiarów zespołu, który za tym stoi, Saga Sztandaru zrobiło ogromne wrażenie. Seria Stoic Games była początkowo doskonałym przykładem tego, jak oszałamiająca może być gra crowdfundingowa, z byli projektanci BioWare dostarczający projekt z pasją o wysokiej jakości, zarówno z perspektywy projektowania, jak i fabuły.

Pierwszy Baner Saga była triumfem, piękną grą o prawdziwym emocjonalnym wpływie i nie było zaskoczeniem, że gra odniosła wystarczający sukces, aby pozwolić Stoic Games rozwinąć się w trylogię. Na szczęście ten poziom jakości utrzymał się w sequelu, a Stoic nie zadał ciosów kolejnym gardłowym zejściem do surowego, ale głęboko fascynującego świata.

Związane z: 10 zakończeń, które ranią gry wideo (i 10, które je uratowały)

Z tego powodu oczekiwania wobec końcowej części trylogii były wysokie. Saga Sztandaru miał rzadki tytuł serii, w której decyzje podejmowane w grze miały rzeczywisty wpływ na postacie, znacznie bardziej niż rówieśnicy tacy jak Efekt masowy, i jako takie ważne było doprowadzenie do satysfakcjonującego finału. Na szczęście

Saga Sztandar 3 nawiązuje do swoich poprzedników i zachowuje oczekiwaną wysoką jakość.

Mimo że Saga Sztandar 3 wydaje się bardzo znajomy, wprowadzono tu pewne zmiany, które sprawiają, że wygląda inaczej niż w innych częściach historii. W szczególności tytuł maluje obraz nordyckiego świata w mgnieniu zapomnienia, zbliżającej się apokalipsy poprzednich wpisów, które teraz są bardzo widoczne. Imprezy są podzielone między różne części tego niebezpiecznego środowiska, z pozornie niemożliwymi do pokonania szansami na powstrzymanie zbliżającej się śmierci świata.

Po części pokazuje to oszałamiający kierunek artystyczny tytułu. Jakość projektu Saga Sztandaru zawsze błyszczała, ze stylem artystycznym nawiązującym do Ralpha Bakshiego i Dona Blutha, który nadaje serii naprawdę wyjątkowy charakter. Z Saga Sztandar 3, to znów jest na miejscu, z bujnymi sekcjami animowanymi i projektami postaci, które sprawiają, że jest to znacznie bardziej nieziemskie doświadczenie niż nawet niedawne Bóg wojny.

Ze względu na drobną zmianę tonu, Saga Sztandar 3 ma również nowy wymiar z perspektywy projektowej. Tym razem świat gry jest o wiele mroczniejszy, w świecie, który zmienia się w coś przerażającego. Natomiast Saga Sztandaru a jego kontynuacja była czasami rzadka i pozbawiona życia, w większości jest zadymiona gęstość Saga Sztandar 3oraz jego pokręcone stworzenia i lokalizacje.

To subtelna zmiana, ale jak dotąd pasująca do fantazji i wyobraźni serialu. Utrzymanie intensywności we wszystkich trzech grach jest wyzwaniem trudnym dla każdej trylogii, ale Saga Sztandar 3 ledwo ustępuje, jeśli chodzi o ogólną fabułę. Po prostu ci, którzy oczekują wytchnienia podczas rozpoczynania gry, mogą być zaskoczeni.

Od początku, Saga Sztandar 3 jest pełna. To nieustający marsz bitwy i dramatu, w którym gracz musi zwracać uwagę zarówno na bitwy turowe, jak i na decyzje typu crossroad, które pojawiają się co jakiś czas. Saga Sztandar 3 to coś więcej niż bycie silnym taktykiem; chodzi również o bycie rozważnym przywódcą i działanie instynktowne, wykorzystując zdobyte umiejętności, takie jak Telltale Żywe Trupy do testu.

Częściowo sprowadza się to do wykorzystania postaci i po raz kolejny Stoic Games doskonale to zbalansowało. Saga Sztandar 3 to gra dla tych, którzy zakorzenili się w jej tradycji i obsadzie, i robi wspaniałe rzeczy, aby budować na swoim bogatym składzie postaci. To właśnie zarządzanie relacjami stanowi jedną z najlepszych części gry, a ci, którym podobał się ten element z poprzednich tytułów, odnajdą go tutaj równie mocny.

Ponieważ jednak tytuł jest tak kontynuacją historii, że raczej nie zmieni zdania tych, którym się nie podobało Saga Sztandaru dotąd. Ci, którzy nie mieli do czynienia z serią, nie znajdą wiele, aby ich przekonać, a turowa, taktyczna walka RPG nie będzie dla wszystkich. Być może jest to obszar, w którym Saga SztandaruJego wyjątkowość może być wadą, ponieważ jest to w dużej mierze trylogia złożona z trzech podobnych części.

Niemniej jednak, Saga Sztandar 3 to gra, w którą powinni grać fani RPG. To wspaniały pożegnanie dla trylogii jako całości, uderzając we wszystkie właściwe nuty z opowiadania perspektywa i dostarczanie tego rzadkiego doświadczenia w grach wideo: trylogia, która faktycznie zapewnia satysfakcjonujące wniosek.

4.5/5

Saga Sztandar 3 jest już dostępny na PC, PS4, Xbox One i Nintendo Switch. Screen Rant został dostarczony z kodem PS4 na potrzeby tej recenzji.

Nasza ocena:

4,5 na 5 (trzeba zagrać)

Zasoby dla graczy D&D próbujących tworzyć zabawne historie postaci

O autorze