Następny film sci-fi Jamesa Camerona [Aktualizacja]

click fraud protection

Idąc dalej, Cameron wyjaśnia swoją decyzję dotyczącą wyglądu rdzennych kosmitów Na'Vi na planecie Pandora przedstawionej w Awatara.

„Nie szukałem kosmity. Nie szukałem brzydkich i dziwnych. Szukałem w filmie czegoś, co jest wyrazem pięknego ludzkiego ruchu. Symbolizują najlepszych z nas w sposobie, w jaki film działa podświadomie, co moim zdaniem jest aspiracyjne. To, czym naprawdę są, to zwiększone poczucie nas samych i tego, kim moglibyśmy i powinniśmy być”.

Na temat tego, o czym naprawdę jest ta historia, a także o sequelu, Cameron mówi o filmie „nie jest prawdziwą fantastyką naukową w sensie powiedzenia: „Tak wyglądałby kontakt z obcym gatunkiem”. Wcale nie o to chodzi. Chodzi o to, jak straciliśmy kontakt z samym sobą w stanie naturalnym. Więc jeśli nam się nie uda, wszystko się na tym skończy, ale jeśli odniesiemy sukces, nakręcimy więcej filmów, a ten świat będzie się rozwijał i będzie miejscem, do którego fani mogą się udać.

Tak więc poza produkcją Anioł Bitewny oraz Sanktuarium i pracując nad kilkoma innymi projektami w fazie rozwoju, James Cameron może ostatecznie pokierować

Awatara sequel, ale w następnej kolejności będzie trzymał się gatunku science-fiction, pracując ze scenariuszem od Shane'a Salerno, człowieka odpowiedzialnego za scenariusze dla Wał oraz Aliens vs Predator - Requiem. Profil Salerno rozwija się wykładniczo, a on pisze scenariusz dla Camerona, a także scenariusz do projektu Boba Orci-Alexa Kurtzmana bez tytułu.

AKTUALIZUJ PONIŻEJ

Wiemy już, nad jakim projektem będzie pracował James Cameron z pisarzem Shane Salerno. Okazuje się, że to kolejny projekt Digital 3D a la Awatara i to jest remake Fantastyczna podróż, przygodowy film science-fiction z 1966 roku o zespole naukowców, którzy kurczą się (i swoją łódź podwodną), aby dostać się do mózgu i uratować życie prawie zamordowanemu dyplomacie.

Cameron nie będzie jednak reżyserował, ale będzie produkował projekt.

Jeśli chodzi o Awatara sequele? Film zbiera pozytywne recenzje z premier prasowych, które miały miejsce wczoraj (przeczytaj nasze Awatara recenzja tutaj) i Fox jest zadowolony z pomysłu stworzenia sequela za znacznie mniejszą inwestycję finansową i czasową, powiedział Cameron podczas premiery.

„Więc pod względem boiska było tak: OK, wydałeś dużo pieniędzy na pierwszy; na drugim będziemy mogli to zamortyzować i skupić się na historii i tak dalej... i kupili to."

Opracował wątki do dwóch kolejnych filmów, więc jeśli pierwszy film doczeka się nowego pozytywnego szumu, spodziewaj się kolejnej podróży do Pandory...

Co myślisz i co chciałbyś zobaczyć dalej od Jamesa Camerona?

Źródła: Tygodnik Produkcja, /Film, Drut Sci Fi, Różnorodność

Poprzednia 1 2

Zwiastun Batmana: Robert Pattinson przeraża, by powstrzymać Człowieka-Zagadkę