Samuel L. Jackson w roli złoczyńcy w „Secret Service”

click fraud protection

Adaptacja serii komiksów Marka Millara według Matthew Vaughna Tajna Służba jest chyba najbardziej interesujący, ponieważ Vaughn zrezygnował z pracy jako reżyser X-Men: Dni przyszłości w przeszłości w celu zapewnienia, że Tajna Służba nie byłby opóźniony. Taka była przynajmniej historia według Millara, który powiedział, że wiele skrypty naśladowcze zaczął pojawiać się w Hollywood po ogłoszeniu projektu i że on i Vaughn nie chcieli zostać pokonani przez oszustwo.

Jakikolwiek powód, Tajna Służba został przyspieszony do produkcji i ma ukazać się jesienią przyszłego roku, dzięki umowie dystrybucyjnej z Twentieth Century Fox. Michael Caine, wieloletni weteran brytyjskich thrillerów, został obsadzony na czele tajnej organizacji, która znalazła się w centrum fabuły filmu, a do listy właśnie dołączyło kolejne wielkie nazwisko.

Różnorodność donosi, że Samuel L. Jackson został obsadzony jako główny czarny charakter Tajna Służba, idąc w górę młody bohater Gary, nikt żyjący w biedzie na osiedlu mieszkaniowym, który zostaje zwerbowany do szkolenia na superszpiega przez swojego wujka Jacka (

Colin Firth). Młody przybysz, Taron Egerton, jest mniej więcej zamknięty w roli Gary'ego i będzie interesujące zobaczyć, co ten nieznany aktor zrobił, aby zaimponować Vaughnowi podczas przesłuchań.

Złoczyńca, w który zagra Jackson, jest obecnie niejasny, ponieważ fizycznie znacznie różni się od nadrzędnego złoczyńcy z komiksów, dr Jamesa Arnolda. Powiedziawszy to, nieco nerdowe motywacje złoczyńcy zdecydowanie nie są poza zasięgiem Jacksona; aktor wcześniej grał niezapomnianą rolę jako obsesyjny fan komiksów w M. thriller sci-fi Night Shyamalana, Niezniszczalny.

Od fabuły Tajna Służba komiksy dotyczyły porwania aktorów z serii science fiction, zawierały szereg epizodów celebrytów, w tym Mark Hamill, ale jeśli któryś z nich zgodził się wystąpić w filmie, to do tej pory był on trzymany pod kontrolą okłady. Można argumentować, że posiadanie Colina Firtha i Samuela L. Jackson w głównych rolach zmniejszy wpływ występów celebrytów w fabule (zwłaszcza, że ​​Jackson pojawił się również w Gwiezdne Wojny, choć w prequelach), ale zawsze fajnie jest zobaczyć grających aktorów wersje samych siebie.

Niezależnie od postaci, którą gra, Samuel L. Jackson w roli złoczyńcy to zdecydowanie dobra rzecz i Tajna Służba zaczyna wyglądać coraz bardziej atrakcyjnie z każdym nowym odkryciem castingu. Jeśli uważasz się za fana ostatniej współpracy Millara i Vaughna, Skopać tyłek, zdecydowanie warto to obejrzeć.

_____

Tajna Służbapojawi się w kinach 14 listopada 2014 r.

Źródło: Różnorodność

90-dniowy narzeczony: Tania dzieli się swoją historią z przemocą domową i nadużyciami

O autorze