Wywiad z ptakami drapieżnymi: Margot Robbie, Mary Elizabeth Winstead i Jurnee Smollett-Bell

click fraud protection

Margot Robbie (Harley Quinn), Mary Elizabeth Winstead (Łowczyni) i Jurnee Smollett-Bell (Czarny Kanarek) opowiadają o Ptakach Drapieżnych w Screen Rant.

Ptaki drapieżne (i fantastyczna emancypacja jednej Harley Quinn) widzi Harley Quinn Margot Robbie powraca po pierwszym występie w 2016 roku Legion samobójców, a także poza tym, łącząc Black Canary Jurnee Smollet-Bell i Łowczyni Mary Elizabeth Winstead razem, aby po raz pierwszy na dużym ekranie stworzyć zespół superbohaterów Birds of Prey. Screen Rant spotkał się ostatnio z Robbiem, Winsteadem i Smollet-Bellem na Ptaki drapieżne wydarzenie w Hollywood, CA. Biorąc udział w grupowym wywiadzie, dyskutowali o adaptacji swoich postaci z komiksów, różnorodności i nie tylko.

W tym filmie kopiesz tyłek, robisz kopnięcia. Czy musiałeś do tego trenować?

Smollet-Bell: Tak, stary. Musisz trenować, zwłaszcza jeśli bierzesz udział w Black Canary. Nie możesz tego zadzwonić. Jest jedną z najzabawniejszych bojowników ulicznych w Waszyngtonie. Łącznie trenowałem około pięciu miesięcy. Trenowaliśmy kilka miesięcy przed rozpoczęciem zdjęć, a potem w trakcie zdjęć... ćwiczyłam pięć dni w tygodniu, zmieniłam dietę, by stać się tak silną, jak tylko mogłam. Ale zespół kaskaderów 87eleven naprawdę skopał nam tyłki. Naprawdę chcieli, żebyśmy byli w stanie zrobić wszystko sami, a Cathy [Yan] miała naprawdę ambitne sposoby kręcenia tego, jak na karuzeli.

Robbie: Nie, to wcale nie było bolesne ani trudne [śmiech].

Postacie twoich chłopaków [Czarny Kanarek i Łowczyni] różnią się pod pewnymi względami od ich komiksowych wersji – możesz o tym porozmawiać? A dla ciebie twoja postać [Harley] przeszła z komiksu do bycia wersją, z której komiksy i tym podobne czerpią inspirację. Czy możesz o tym również porozmawiać?

Winstead: Chodzi mi o to, że kostium i inne rzeczy wyglądają może trochę inaczej, ale myślę, że duch tego, kim jest Huntress, jest dla mnie taki sam, jak to, co przeczytałem w komiksach. Historia, przez którą przeszła, ból, przez który przeszła - wszystko to, co zrodziło się, by stworzyć postać Łowczyni, która jest tym strażnikiem, który ma przynieść tych ludzi do wymiaru sprawiedliwości i jak bardzo jest skupiona na laserze na tym i jak tak naprawdę nie odnosi się zbyt dobrze do świata zewnętrznego z powodu tego, kim była Poprzez. Myślę, że to wszystko jest bardzo prawdziwe w komiksie. To znaczy, było wiele różnych jej wersji, oczywiście, więc każdy szczegół nie jest widoczny w tym filmie, ale myślę, że duch tego, kim jest w komiksie, zdecydowanie jest urzeczywistniany.

Smollet-Bell: Tak. To samo, wiesz. Nie, Black Canary został napisany dość dawno temu i było tak wiele wersji Black Canary - była wielokrotnie powtarzana - więc mój największy wpływ wywarła początkowo gra wideo Niesprawiedliwość 2. W ten sposób zostałem jej przedstawiony, zanim powstał film, albo zanim znalazłem się w obsadzie. Więc kiedy zostałem obsadzony, wróciłem do komiksów i przeczytałem wszystkie komiksy o ptakach drapieżnych, a potem zacząłem próbować czytać jak najwięcej komiksów Black Canary. Na początku było to przytłaczające i trochę zagmatwane, ponieważ historia jej pochodzenia trochę się zmieniła i wyrzucili ją, a potem zmienili ją ponownie. Ale myślę, że to było świetne.

Wybraliśmy sporo z nich i wybraliśmy te, które najlepiej pasują do naszej historii, czyniąc ją uliczną wojowniczką, piosenkarką, córką strażnika, który ma supermoce. A jednak w naszym filmie to zanim naprawdę posiądzie swoje supermoce. Jest w tym momencie swojego życia, w którym jest po prostu zamknięta. To było zabawne do odkrycia - potężna kobieta, która całkowicie odmawia jej mocy.

Robbie: Dla Harleya to było takie fascynujące. Grałem już dwa razy w Harleya – dwóch różnych filmowców i dwie różne wersje Gotham – i to takie zabawne i interesujące, aby zobaczyć, jakie cechy charakteru przyciąga każdy filmowiec w stronę; jaką wersję Gotham próbują przedstawić; i jak możesz uhonorować materiał źródłowy, a następnie umieścić go w świecie filmowca i wersji postaci. Oczywiście grając ją za każdym razem, są rzeczy, które stworzyłem w tej postaci, mam podstawy, ale w tym filmie widzimy zupełnie innego Harleya.

I to jest tak dzikie, że teraz komiksy zaczynają odzwierciedlać wersję Harleya, w którą grałem wcześniej na ekranie. Ale znowu, myślę, że to po prostu pokazuje, że materiał źródłowy - myślę, że ogólnie komiksy są takie - można go podnieść, śledzić jedną historię, można to odłożyć. W następnej mogą być gdzie indziej z zupełnie innymi ludźmi. To właśnie kocham w komiksach; możesz go podnieść i odłożyć, a ja mogę czytać nowe 52-ki lub stare, oryginalne Harleye. Mimo to esencja postaci tam jest i myślę, że to właśnie zawsze staramy się robić w filmach: przenieść ducha i esencję postaci na ekran.

Jak to jest przełamywać bariery nie tylko bycia pierwszym filmem z żeńską drużyną superbohaterów? ale także pod kierunkiem kobiety koloru, wraz z rewolucją gatunku w branży Dziś?

Robbie: To niesamowite. Chodzi mi o to, że chcieliśmy również zróżnicować przedział wiekowy. Jesteśmy grupą eklektyczną; jesteśmy grupą, która reprezentuje otaczający nas świat. Myślę, że wszyscy albo starają się uczciwie reprezentować świat na ekranie, albo powinni.

Winstead: Jestem bardzo dumny, że mogę być tego częścią. Nie wyobrażam sobie bycia częścią jakiejkolwiek innej serii komiksów o superbohaterach, ale ten - to ten, który przemawia do mnie najbardziej z powodu wszystkiego, co robi, jeśli chodzi o przesuwanie tych granic, przesuwanie rzeczy do przodu i mówienie do szerszej grupy publiczność. To jest dla mnie naprawdę ekscytujące. Chcę zobaczyć, w jaki sposób się rozwija i w jakim kierunku podąża.