Liam Neeson opisuje swoje pierwsze doświadczenie z Motion-Capture

click fraud protection

Chłopiec spotyka bestię to podstawowe założenie J.A. Najnowszy, wstrząsający dramat Bayony, Potwór wzywa. Lewis MacDougall i Liam Neeson, jeden z dziecięcych aktorów, którzy tylko poprzednia rola była trochę w Panu, innym jednym z najbardziej kultowych twardzieli kina XXI wieku dzięki thrillerom lubić Batman Początek, Szary, a Zajęty trylogia.

w Potwór wzywaMacDougall występuje jako biedny Conor O'Malley, młody chłopak, który nie tylko mierzy się z łobuzami w szkole i babci (Sigourney Weaver) w domu, ale także zbliżającej się śmierci nieuleczalnie chorej matki (Felicity Jonesa). Jednak, gdy ogromny potwór (Neeson) w postaci przypominającego entysa pełza z ziemi do okna jego sypialni, Conor staje się nieprawdopodobnym przyjacielem, kiedy najbardziej tego potrzebuje.

Zamiast czystej animacji, reżyser J.A. Bayona preferowała metodę przechwytywania ruchu, która sprawiała, że ​​występ Neesona był pełny, a produkcja skomplikowana. Kiedy Screen Rant usiadł z Neesonem i MacDougalem, zapytaliśmy o ten fascynujący proces i jak

Spider-Man: Powrót do domuTom Hollandowi udaje się w to wskoczyć – ku wielkiemu rozczarowaniu Neesona!

Czy możecie mi trochę opowiedzieć o tym, jak właściwie kręciliście te sceny? Ponieważ wiem, że robiłeś przechwytywanie ruchu.

Liam Neeson: Tak. Robiłem motion capture z Lewisem. On tam był. Kręciliśmy w tym specjalnym małym "mo-cap", jak to się nazywa, studiu poza Londynem przez pierwsze dwa tygodnie przed rozpoczęciem głównych zdjęć. To był Lewis, ja, nasz reżyser J.A. Bayona, w tej przestrzeni z tymi wspaniałymi komputerowymi facetami i graliśmy nasze sceny i były bardzo, bardzo ściśle wyreżyserowane przez pana Bayonę, a ludzie od komputerów dodali mi cały ten cyfrowy makijaż, aby potwór. Udawałam lalkę tej wielkości na domu tej wielkości, aby uzyskać właściwą perspektywę. Przez większość czasu Lewis był poza kamerą, dając mi ten niezwykły występ aktorski.

To naprawdę intensywny sposób na rozpoczęcie prowadzenia. To ogromna rola, w której jesteś w każdej scenie, a potem zaczynasz w stylu: „Po prostu odłożymy cię na bok i przedstawimy wszystkie twoje kwestie”. Jak to było dla ciebie?

Lewis MacDougall: To było coś innego, ale niezwykle korzystne dla mnie mieć możliwość prób, ponieważ Liam właściwie nie był na planie, kiedy kręciliśmy film. Ale wspaniale było dla mnie wystąpić z nim, robić sceny z prawdziwą osobą i móc to zabrać na plan.

Słyszałem też, że Tom Holland przyszedł któregoś dnia tylko po to, żeby go odwiedzić i skończyło się na tym, że zrobił też trochę mo-cap. Pracowałeś z nim?

Lewis MacDougall: Nie robił mo-cap, on w zasadzie, Tom odbył kilka ustalonych wizyt – jak wiesz, bardzo dobrze zna reżysera z Niemożliwego - i pewnego dnia potrzebowaliśmy kogoś, kto tylko przeczytał potwora linie. Od czasu do czasu byłoby to nagranie Liama, ale bez względu na to, jak fantastyczny jest aktor, jeśli jest to nagranie, trudno z nim grać. Więc masz tam prawdziwą osobę, więc Tom pewnego dnia zastąpił potwora.

To fajnie. Więc musisz działać ze Spider-Manem?

Lewis MacDougall: Tak. *śmiech*

Liam Neeson: Nie sądzę, żeby to było fajne... Słyszę to po raz pierwszy. Spider-Man odważył się zagrać w potwora? *śmiech*

To właściwie twoja trzecia rola lektora, między Opowieści z Narnii oraz Film lego...

Liam Neeson: Zatrzymam cię. To nie jest lektor.

Tak, to nieprawda.

Liam Neeson: To przechwytywanie ruchu.

O nie, prawda. Ponieważ jest to przechwytywanie ruchu.

Liam Neeson: To przechwytywanie ruchu. Tak.

Czy to twój pierwszy motion capture?

Liam Neeson: Pierwszy motion capture, tak, tak. Bardzo ciekawy proces i bardzo trudny na pierwszy dzień, ponieważ jesteś w kombinezonie z przyczepionymi piłeczkami do ping-ponga. Ale sam proces nie przeszkadzał w naszym działaniu i interakcji z J.A. Bayona, która była bardzo intensywna i bardzo intymna. A potem ci komputerowcy, ja też miałem cały ten cyfrowy makijaż. To niezwykłe. Więc to nie jest głos.

To mój błąd.

Liam Neesan: Andy Serkis zadał sobie wiele trudu, aby to porównać z Władcą Pierścieni lata temu, ponieważ to nie był głos, który grał Golluma. Niewiarygodnie.

Jak więc przyjąć fizyczność chodzącego cisu? Nie ma na to zbyt wielu odniesień lub badań.

Liam Neeson: To akt wyobraźni, prawda? Książka Patricka, napisał klasyczną bajkę... właściwie to nie jest bajka, to przypowieść. Więc wziąłem to z tego, z książki i użyłem własnej wyobraźni i spędziłem trzy tygodnie z lasem cisów, zanim zaczęliśmy kręcić, które pomogły. Leżąc z nimi... nago.

Kluczową rzeczą w tym jest współczucie dla potwora. Jak myślisz, co jest teraz istotne w tym temacie?

Liam Neeson: Zapytaj mnie jeszcze raz? Przykro mi. Nie do końca rozumiałem. Nie, nie, dalej, zapytaj jeszcze raz.

Czy idea współczucia dla potworów, jak myślisz, co z tego tematu może być istotne?

Liam Neeson: Cóż, nie sądzę, że jest potworem. Postacie Conora, Conor wyczarował tę postać z cisu na tyłach swojego domu, od swojego dziadka, z rysunków matki i innych rzeczy. To połączenie czegoś, co wyczarował na swojego kumpla. Dla nas wygląda jak potwór, ale w rzeczywistości jest to uzdrawiający duch. Ponieważ w filmie nie ma z kim porozmawiać, ta postać.

Kluczowe daty wydania
  • Potwór wzywa (2016)Data wydania: 23 grudnia 2016

Dlaczego gra Squid łamie zasadę Netflix