Spider-Man 3: Co się stało z Sandmanem (Czy on nie żyje?)

click fraud protection

Spider-Man 3 najlepiej pamięta się z powodu zbyt wielu złoczyńców, w tym Flinta Marko vel Sandmana, którego los pozostał nieznany. Jako jedna z najbardziej lubianych postaci z Marvel Comics, Człowiek Pająk był dostosowywany do innych mediów od lat 70., ale jego najpopularniejsze wersje to te na dużym ekranie. Spider-Man zadebiutował w kinie w 2002 roku z Samem Raimi jako reżyserem i Tobey Maguire jako Peter Parkeri został tak dobrze przyjęty, że ustąpił miejsca dwóm kolejnym filmom. Spider-Man 2 jest uważany za jeden z najlepszych filmów o superbohaterach, jakie kiedykolwiek powstały i który wyznacza poprzeczkę dla kolejnych filmów, ale tego samego nie można powiedzieć o Spider-Man 3.

Wydany w 2007 roku, Spider-Man 3 widziałem, jak Peter Parker spotyka (i nawiązuje więź) z obcym symbiontem, przygotowując się na swoją przyszłość z Mary Jane Watson (Kristen Dunst). Ponieważ to nie wystarczyło, Peter musiał również poradzić sobie z Harrym Osbornem (James Franco), Eddiem Brockiem (Topher Grace) i Flintem Marko (Kościół Thomasa Hadena). Dzięki temu ostatniemu Raimi i spółka ponownie odkryli jedną ważną część historii Spider-Mana, ponieważ okazało się, że Marko był prawdziwym zabójcą wujka Bena. Sandman złamał również „tradycję” w

Trylogia Raimiego ponieważ jego śmierć nie została pokazana na ekranie, pozostawiając fanów kwestionujących, co się z nim stało po zakończeniu filmu.

Marko był bandytą, który uciekł z więzienia, a podczas ucieczki przed policją wpadł w eksperymentalny akcelerator cząstek, który jego DNA z otaczającym piaskiem, przekształcając go w Sandmana, a tym samym dając mu możliwość kontrolowania piasku i reformowania swojego ciała za pomocą to. Peter dowiedział się później, że Marko był tym, który zabił wujka Bena i poszedł za nim, ale Marko wyjaśnił, że to był wypadek i że od tamtej pory go prześladuje. Peter wybaczył Marko, który potem odszedł. To czyni Sandmana jedynym antagonistą w Trylogia Raimiego o Spider-Manie to nie umarło, ale daje mu też smutniejsze zakończenie.

Gdzie Sandman poszedł po wydarzeniach z Spider-Man 3 jest otwarty na interpretację, ale na pewno nie byłby w stanie połączyć się z rodziną przez długi, długi czas, ponieważ wciąż był poszukiwany przez policję. Po ucieczce z więzienia Marko ukradł pieniądze, aby móc zapewnić swojej córce leczenie, którego potrzebowała – z nim odlatując w nieznane miejsce, nie byłby w stanie jej pomóc, a tajemnicą jest, gdyby zobaczył ją ponownie. Biorąc pod uwagę jego głęboki żal z powodu śmierci wuja Bena i że jego jedynym celem podczas kradzieży było pomaganie jego… córce (bo nie widział wyjścia z sytuacji), jest mało prawdopodobne, że kontynuował tę drogę później Spider-Man 3. Być może zaczął gdzieś indziej, ale to też oznacza, że ​​nie zobaczy już swojej córki.

Chociaż jego motywy do kradzieży są zrozumiałe, nie usprawiedliwiają one wszystkiego, co zrobił, i ostatecznie Sandman zapłacił za swoje czyny – a ceną nie był powrót do córki i niemożność jej pomocy tak jak on chciał. Sandman nie zginął w Spider-Man 3, ale miał bardziej tragiczne zakończenie niż reszta złoczyńców w trylogii Raimiego.

Diuna: jak działa podróż kosmiczna i dlaczego przyprawa jest ważna

O autorze