'J. Zwiastun Edgara: Leonardo DiCaprio jest obywatelem Hoover
Wiele osób może argumentować, że nazwisko Clinta Eastwooda jest obecnie prawie synonimem „Oscar Bait” – i, szczerze mówiąc, mieliby rację. 81-letnia legenda Hollywood pozostaje jednak jednym z najciężej pracujących ludzi w branży filmowej; już od jakiegoś czasu produkuje wzniosłe produkcje co roku i ten rok nie będzie wyjątkiem.
Wprowadź najnowsze dzieło reżyserskie Eastwooda, J. Edgar.
Zwiastun został wydany dla J. Edgar, w którym występuje Leonardo DiCaprio jako założyciel FBI J. Edgara Hoovera. Czy ten nowy teatralny zapowiedź sprawia, że film wygląda jak fascynujący film biograficzny – czy może kolejny „artystyczny” historyczny melodramat?
Odpowiedź to... trochę z obu, ale nie w zły sposób. Biografie są nieco niesławne ze względu na ich tendencję do zbytniego skupiania się na odtwarzaniu „głównych wydarzeń” w ich życia podmiotu – a tym samym nie dają rzeczywistego wglądu w motywacje i zachowanie osoby będącej postacią badany. Jednak Hoover nie tylko był bezpośrednio zaangażowany w wiele ważnych wydarzeń historycznych XX wieku wieku - jego życie osobiste i zawodowe często było jak coś prosto z Hollywood melodramat.
Oto oficjalne streszczenie J. Edgar:
Jako twarz organów ścigania w Ameryce od prawie 50 lat, J. Edgara Hoovera się bano i podziwiano, poniżano i szanowano. Ale za zamkniętymi drzwiami skrywał tajemnice, które zniszczyłyby jego wizerunek, karierę i życie.
J. Edgar scenariusz napisał Dustin Lance Black, który wcześniej zdobył Oscara za napisanie jednej z najlepszych biografii w najnowszej pamięci, mleko. Film ten z powodzeniem udramatyzował osobiste aspekty życia swojego imiennika, jednocześnie zgłębiając jego znaczenie jako historycznej osoby publicznej. Bazując na oficjalnym opisie i zwiastunie nowego filmu Eastwooda, Black zamierza powtórzyć ten akt.
Zobacz, co mamy na myśli, oglądając zwiastun J. Edgar (przez Zwiastuny filmów iTunes) poniżej:
httpv://www.youtube.com/watch? v=6ZIyywYiKVc
-
DiCaprio ma zamiar zapewnić kolejny wciągający dramatyczny występ jako Hoover – nie wspominając, że jego akcent jest na szczęście subtelny – oraz dział makijażu dla J. Edgar wydaje się, że wykonał świetną robotę, przekształcając przystojnego aktora w młodszą wersję bardziej pospolitego szefa FBI. Ten DiCaprio jako starszy Hoover wygląda mniej przekonująco (i trochę za bardzo jak Orson Welles w Obywatel Kane) jest trochę rozczarowujące, ale nie powinno zbytnio rozpraszać uwagi w produkcie końcowym.
Eastwood jest dobrze znany ze swojej eleganckiej estetyki filmowej i J. Edgar nie powinno być wyjątkiem. Projekt produkcji z epoki (kostiumy, dekoracje itp.) pokazany na tym wczesnym materiale wygląda całkiem nieźle, podobnie jak fajna kolorystyka i cieniste oświetlenie kinematografii. Możesz mieć pewność, że ekipa techniczna dla J. Edgar zbierze sprawiedliwą część wyróżnień w nadchodzącym sezonie nagród.
J. Edgar powinien również zawierać wiele interesujących dynamizmów postaci między Hooverem DiCaprio a ludźmi w jego życiu - zwłaszcza jego oddanym przez całe życie sekretarka Helen Gandy (Naomi Watts), jego być może zbyt wpływowa matka, Anne Marie (Judi Dench) i jego powiernik/podobno sekretny kochanek, Clyde Tolson (Młot Armii). To, że film wydaje się dotykać intymnych szczegółów wszystkich tych relacji, jest również zdecydowanie dobrą rzeczą.
-
J. Edgar ma rozpocząć limitowaną premierę kinową w Stanach Zjednoczonych 9 listopada 2011 r., a dwa dni później rozszerzy się na szeroką skalę.
Źródło: Zwiastuny filmów iTunes
90-dniowy narzeczony: Angela traci przyjaciółkę Debbie Johnson z franczyzy