Pogromcy duchów/Mars atakują! Crossover Sequel, o którym nikt nie słyszał

click fraud protection

ten Pogromcy duchów nie są obce w walce z siłami nadprzyrodzonymi - ale w większości są to siły nadprzyrodzone na Ziemi - więc załoga była czeka ich niespodzianka, gdy znaleźli się w obliczu widm obcych najeźdźców z obozowego kultu Tima Burtona klasyczny Mars atakuje!. Ale tak właśnie potraktowano czytelników na łamach IDW 2013 Marsjanie atakują/prawdziwi pogromcy duchów jednorazowy crossover, napisany przez Erika Burnhama, z grafiką autorstwa Jose Holder.

Opowieść rozpoczyna się 30 października 1938 roku – w dniu niesławnego dramatu radiowego Orsona Wellesa „Wojna światowa” CBS – z tą samą transmisją z tego wszechświata, który towarzyszy Anson Bell w EBS Broadcasting. Inwazja z filmu Burtona planowano z kilkudziesięcioletnim wyprzedzeniem, gdy marsjański statek zwiadowczy przechwytuje sygnał i myśli, że atak rozpoczął się bez ich poinformowania.

Dowódca marsjański natychmiast rozkazuje przyłączyć się do ataku. Ale zdając sobie sprawę ze swojego błędu i myśląc, że to skomplikowana sztuczka, obcy uciekają. Ale w pośpiechu zostają uderzeni przez zabłąkany meteoryt. Gdy powrót do domu jest niemożliwy, a funkcja samozniszczenia statku nie działa, statek rozbija się o ląd, zakopując się głęboko w ziemi. I tak przeskakujemy o kilka dekad do współczesności, odnajdując prawdziwych pogromców duchów kończących walkę z gigantycznym widmowym dziadkiem do orzechów. Dochodząc do siebie w swojej centrali, gang otrzymuje nowy telefon i być może najbardziej niepokojącą częścią tej nowej sprawy – przynajmniej według Venkmana – jest to, że jest w toku

New Jersey.

Przybywają na farmę, gdzie rolnik mówi, że był świadkiem katastrofy statku w latach 30. i że kiedy kabel firma niedawno przypadkowo kopała w strefie katastrofy, duchy nieżyjącego już kosmity uciekły i sieją spustoszenie odkąd. Prawie zanim skończy wyjaśniać, cała grupa zostaje napadnięta przez trio kosmicznych duchów. Niszczyciele szybko ujarzmiają jeden z bytów, ale dowódca w jakiś sposób zyskał telekinezę, rzucając w facetów grabiami, łopatami, siekierami, a nawet krowami, zanim zdążą go zatrzymać.

Ostatni duch ucieka na swój rozbity statek i jakoś przywraca go do działania. Wystartował i obrał kurs do domu, tylko po to, by zdać sobie sprawę, że licznik samozniszczenia zrestartował się wraz ze statkiem i eksplodował chwilę po starcie. Ray, Egon i Winston stoją zdumieni, zastanawiając się nad istnieniem życia pozaziemskiego. Venkman, zadowolony z dobrze wykonanej pracy, nonszalancko odchodzi: „Wygląda mi na czas na wystawianie faktur”.

Podczas gdy 2016 Pogromcy duchów ponowne uruchomienie co najmniej dzielił, nadchodzący Pogromcy duchów: życie pozagrobowemoże pomóc zjednoczyć fanów serii. Tak czy inaczej, w międzyczasie Marsjanie atakują/prawdziwi pogromcy duchów to zabawny powrót, który powinien zadowolić fanów obu serii.

Black Manta Aquamana ulega ogromnej zmianie w DC Canon

O autorze