Team Fortress 2 najwyraźniej daje graczom złośliwe oprogramowanie

click fraud protection

Gracze ZawórTeam Fortress 2 (TF2) może być w poważnym niebezpieczeństwie posiadania ich systemy komputerowe zainfekowane złośliwym oprogramowaniem. Jeśli chodzi o TF2 twórców, społeczność programistów zawsze korzystała z dostępności gry. Przez lata programiści znajdowali sposoby na rozdzielanie plików gier, czego rezultatem były konfigurowalne wyświetlacze heads-up i szalone, niedorzeczne mody. Możliwość rozebrania ukochanej strzelanki Valve do gołych kości dała programistom możliwość uczenia się i tworzenia.

W maju 2018 roku niezadowolony programista Lever Softworks o nazwie Maxxx nielegalnie wydany licencjonowany kod źródłowy Valve dla Counter Strike globalna ofensywa (CSGO) oraz TF2. Kod pochodzi z CSGO Operacja Hydra od 2017 i TF2Ostatnia duża aktualizacja, Jungle Inferno, również wydana w tym samym roku. Cały kod gry, wraz z niewydanym modem źródłowym, został spakowany w torrent do pobrania i przesłany online. Do niedawna wyciek kodu źródłowego nie miał żadnych konsekwencji.

Według TechRadar

, kod źródłowy został stworzony TF2 użytkownicy podatni na niebezpieczne złośliwe oprogramowanie poprzez zdalne wykonanie kodu (RCE). RCE umożliwiają stronom trzecim zdalny dostęp do komputera innej osoby bez ich zgody. Atakujący ma wtedy pełny dostęp do komputera i może wykonywać dowolną aktywność za pośrednictwem oprogramowania. Dobrze znany CSGO oraz TF2 programista komputerowy 2Eggs wezwał graczy do gry Świergot ostatnio trzymać się z daleka od otwarcia TF2, ponieważ ładowanie gry sprawia, że ​​każdy komputer jest podatny na załadowanie RCE na swój komputer.

Porady ode mnie na razie:
1) NIE GRAJ @Team Fortress TERAZ W SILNIKU ZNAJDUJĄ SIĘ NIEKTÓRE FUNKCJE RCE, KTÓRE MOGĄ UMOŻLIWIĆ DZIAŁANIE ZŁOŚLIWEGO KODU
2) Uważaj na to, co robisz w bankomacie, dopóki nie pojawi się jakakolwiek oficjalna odpowiedź ze strony Valve, weź wszystko z przymrużeniem oka.

— 2Eggs - "lepiej być bezpiecznym niż żałować" (@2Eggsss) 22 kwietnia 2020 r.

https://t.co/Wgdica8Xas

— CS: GO (@CSGO) 22 kwietnia 2020 r.

Zrzuty ekranu i filmy przesłane do Reddit, które rzekomo pokazują alerty pojawiające się na ekranach graczy, są podobno fałszywe. Co więcej, ostatnie aktualizacje społeczności programistów mówią, że po monitorowaniu stanu gry wydaje się, że nie ma aktywnego RCE. Na szczęście oficjalny rzecznik prasowy CSGO wziąłem do Świergot(powyżej) zapewnienie społeczności, że gra na oficjalnych serwerach jest całkowicie bezpieczna. Zgodnie z ich oświadczeniem zespół dokonał przeglądu CSGO kod źródłowy i zgłosili, że nie zidentyfikowali żadnych dalszych zagrożeń. Podobnie, konkurencyjne huby, takie jak FaceIt i ESEA, są również bezpieczne dla użytkowników.

2Eggs i inni deweloperzy społeczności podkreślają, że kod źródłowy nadal wycieka, a zespół stojący za nim Team Fortress 2musi jeszcze złożyć oświadczenie. W rezultacie, TF2 gracze mogą nadal być zagrożeni i powinni być ostrożni. Najlepszą rzeczą, jaką gracze mogą teraz zrobić, aby upewnić się, że ich maszyny są bezpieczne, jest nie grać Team Fortress 2 i poczekaj, aż deweloperzy ogłoszą, że wszystko jest jasne.

Źródła: TechRadar, CSGO/Twitter, 2Jajka/Twitter

Wiedźmin Geralt nie będzie miał sceny w Cyberpunk 2077

O autorze