Wywiad z Johnem Cho: Wyszukiwanie

click fraud protection

John Cho jest aktorem najbardziej znanym z ról komediowych, zwłaszcza w Harold i Kumar oraz amerykanski placek franczyzy. Dostał role akcji, takie jak Hikaru Sulu w Star Trek seria filmowa. Teraz Cho może pokazać swoją dramatyczną stronę w swoim najnowszym filmie Badawczy. Gra Davida Kima, ojca, którego córka zaginęła na studiach. Opowiadany głównie z punktu widzenia smartfonów i ekranów komputerów, Cho stara się grać w tym thrillerze jako aktor.

Screen Rant: John, świetna robota przy tym filmie. Zaczęliście, dajcie mi ten moment Up, jak w filmie Pixara, a potem po prostu się załamuje. Ten film ma wiele wspólnego z technologią, ale jego sednem i sercem jest ojciec i to, co zrobiłby dla swojej córki. Jak daleko posunąłby się dla swojej córki. Dlaczego ta historia przemówiła do Ciebie?

John Cho: Po pierwsze, ta postać była kimś, z kim mogłem naprawdę, bardzo łatwo się nawiązać. Kiedy twoja żona zajdzie w ciążę, zaczynasz się martwić. Ten niepokojący mięsień rodzi się i zanim urodzą się twoje dzieci. I tak naprawdę nigdy się nie poddaje. Więc rozumiem. Byłem naprawdę podekscytowany robieniem… przyczyniania się do tego gatunku, robienia, grania w tej konkretnej piaskownicy. Bo nie zrobiłem takiego filmu, nie zrobiłem thrillera. Lubię ich. Robią ich coraz mniej. I to było dla mnie prawdziwe przyciąganie.

Screen Rant: To było szalone, ponieważ oglądając ten film, prawie czułem się, jakbym żył z tobą. A czasami, w określonych momentach filmu, ty także, nie tylko jako aktor, ale także w wielu scenach grasz operatora kamery. Jak trudne było to dla aktora? Ponieważ jesteś wyszkolony, by nie patrzeć w kamerę. A w tym filmie jesteś prawie wyszkolony, by patrzeć w kamerę. Więc jak trudne było to dla ciebie?

John Cho: To było po prostu dziwne. To znaczy, to było niepokojące, ponieważ robię wszystko odwrotnie niż zwykle. Więc po prostu nie miałem prawdziwego rytmu i myślę, że może część dyskomfortu była prawdopodobnie przydatna. Po prostu nie miałem żadnych uchwytów, których mógłbym się trzymać podczas robienia tego filmu. Tak, to było niezwykłe.

Screen Rant: Kolejną częścią tego filmu, która naprawdę mi się podobała, była dość głęboka historia. Więc kiedy po raz pierwszy otworzyłeś scenariusz i zacząłeś go czytać, i wiedziałeś, co to jest, jakie były twoje pierwsze reakcje na to?

John Cho: Mam na myśli, było dużo huh, co, jak? I zakończenie, nie widziałem nadchodzącego. Widziałeś nadchodzące?

Screen Rant: Nie. Ale kiedy zaczynasz widzieć elementy, które łączą się ze sobą, możesz prawie usłyszeć, jak nasza publiczność mówi: och! To były te słyszalne westchnienia.

John Cho: Tak. Więc dla mnie, powiedziałem, wszystko, co musimy zrobić, to rozwinąć historię. Nie wysilałem się tak bardzo, ponieważ uważałem tę historię za tak dobrą. Wszystko, co musimy zrobić, to pozostać wiernym… po prostu opowiedzieć historię. To świetny, kto to zrobił.

Screen Rant: Prawo, prawo, prawo. Chodzi mi o to, że historia dotyka również wad mediów społecznościowych i technologii, ale także ich użyteczności. Co chcesz, żeby ludzie z tego wynieśli?

John Cho: Nie wiem, czy staram się coś tam opublikować, ale zdałem sobie sprawę, że jestem online o wiele więcej, niż chciałem przyznać. Po prostu… Po prostu myślałem, że nie było tak często w Internecie, ale jeśli zsumujesz te minuty, to po prostu, to dużo, bardzo szybko.

Screen Rant: Dużo autorefleksji na temat tego gościa również raz po obejrzeniu filmu.

John Cho: O tak?

Screen Rant: Trochę. Więc po prostu zmieniaj biegi na sekundę. Kilka tygodni temu rozmawiałem z Simonem Peggiem i on naprawdę…

John Cho: Kto to jest? [gra zdezorientowany]

Screen Rant: Twój kumpel Simon Pegg z Star Trek.

John Cho: To nie dzwoni.

Screen Rant: Mówił o tym, jak bardzo był podekscytowany Star Trek 4. A teraz wiem, że Quintin Tarantino prawdopodobnie robi Star Trek? Gdzie chciałbyś zobaczyć tę franczyzę?

John Cho: Słuchaj, odpowiedź brzmi banalnie, ale idzie tam, gdzie zawsze. To znaczy, komentuj świat, w którym żyjemy. Daj nam nadzieję na… Czuję, że Star Trek odwołuje się do lepszych aniołów, które są w naszej naturze. I… czy to wyrażenie „lepsze anioły w naszej naturze”?

Screen Rant: Teraz jest.

John Cho: Teraz jest. A więc myślę, że przemawia do najlepszych w ludzkości. Jestem więc pewien, że gdziekolwiek się to uda, będzie myślał o tym, gdzie jesteśmy jako ludzie i jak możemy stać się lepsi. I to właśnie kocham w Star Treku.

Kluczowe daty wydania
  • Wyszukiwanie (2018)Data wydania: 24 sierpnia 2018 r.

Mięśnie Chrisa Hemswortha prawie opóźnione Thor