Czy istnieje przepis na sukces kasowy?

click fraud protection

W miarę zbliżania się do końca 2015 roku fala pływowa, która jest Gwiezdne wojny: Przebudzenie mocy zbliża się coraz bardziej i czeka, by rozbić się o brzeg. Jako pierwsze kinowe wydawnictwo, które pochodzi z przejęcia Lucasfilmu przez Disneya za 4,05 miliarda dolarów, jest ogromna kwota oczekiwania wokół filmu, nie wspominając o kontynuacjach i spin-offach - z których jeden jest już filmowanie. Jeśli kiedykolwiek był film, który byłby odporny na awarię kasową, Przebudzenie Mocy może być to.

Chociaż początkowo pojawiła się wątpliwość, czy kiedykolwiek odniesie sukces, z perspektywy czasu łatwo zrozumieć, dlaczego oryginał Gwiezdne Wojny zdołał uchwycić wyobraźnię (i portfele) zarówno zagorzałych fanów science-fiction, jak i zwykłych kinomanów, kiedy został wydany w 1977 roku. Film uderza w tak wiele nut, które stały się ostoją hollywoodzkich hitów: ma sympatycznego bohatera everymana o skromnym pochodzeniu i wielkim przeznaczeniu; piękna i zdolna księżniczka; łobuzerski zły chłopiec; walka między siłami dobra i zła; historia słabszych walczących z potężnym imperium – wszystko połączone z rewolucyjnymi (jak na owe czasy) efektami specjalnymi.

Jak wyjaśnił ekspert ekonomii Virginia Postrel, Hollywood działa zgodnie z zasadą Pareto: większość zysków pochodzi z mniej filmów, które świetnie sobie radzą w kasie, więc nie ma czegoś takiego jak an „przeciętny” film. Ponieważ każdy z tych wybuchowych hitów jest wyjątkowy i trafia do serc odbiorców, nie można patrzeć na nich wszystkich jak na jedną wielką grupę i przeprowadzać inżynierię wsteczną, aby zapewnić niezawodny plan powodzenie.

Nawet po stuleciu gromadzenia wiedzy o tym, czego chcą widzowie, Hollywood wciąż jest podatne na katastrofy kasowe, które sprawiają, że magiczne rozwiązanie wydaje się tak nieuchwytne jak zawsze. Dlaczego zrobił John Carter uderzył mocno w ziemię i strażnicy Galaktyki wzbić się ponad oczekiwania? Dlaczego zrobił Jack Pogromca Giganta zatonąć jak kamień, a Zbrodniczysukces przełamał wrota remake'ów Disneya na żywo? Czy kinowe uniwersum DC jest przeznaczone na taki sam sukces jak Marvel? Czy nowy? Gwiezdne Wojny trylogia będzie wszystkim, na co liczył Disney?

Jedną z osób, której zadaniem jest odpowiadanie na takie pytania, jest Vincent Bruzzese, weteran badań rynku rozrywki, którego: firma C4, oferuje klientom zestawienie ich skryptów na podstawie ponad dziesięciu lat badań nad tym, czego chcą odbiorcy zobaczyć. On i jego koledzy przekazali opinie na temat scenariuszy ponad 50 filmów, które zostały wydane w ciągu ostatnich kilku lat. Bruzzese twierdzi, że w ciągu stulecia, w którym Hollywood próbowało udoskonalić sztukę zarabiania pieniędzy, widzowie przyzwyczaili się do pewnych „mikrotrendyw swoich filmach. Przyzwyczaili się ich oczekiwać i – co najważniejsze – sprzeciwiać się, gdy film odbiega od utartych schematów.

Zasady

"Jeśli masz horror z wieloma zabójcami, wielu zabójców musi być całkowicie szalonych, w przeciwnym razie publiczność się sprzeciwia”, podaje Bruzzese jako przykład. "Przez szaleństwo mam na myśli, że nie mogą mieć żadnego motywu... To musi być trochę jak w The Strangers, gdzie ich jedynym motywem jest zabicie głównego bohatera."

Zarówno entuzjaści kina, jak i krytycy filmowi mogą zjeżyć się na sugestię, że lata oglądania najnowszej paszy studyjnej uwarunkował je reakcją Pawłowa - oczekując na smakołyk po dzwonku i protestujących, jeśli coś nieoczekiwanego dzieje się. W sumie, "możliwy do przewidzenia” jest powszechnie używany w recenzjach jako termin pejoratywny. Jednak Bruzzese nie jest jedynym ekspertem w branży, który doszedł do wniosku, że udane filmy muszą podążać za wypróbowanymi i przetestowanymi wzorcami.

Kathryn Arnold jest konsultantem i biegłym sądowym specjalizującym się w sprawach dotyczących przemysłu filmowego i rozrywkowego, którego doświadczenie wywodzi się z lat opracowywania i produkcji filmów fabularnych. Chociaż jej obecna codzienna praca nie polega już na czytaniu scenariuszy, Arnold wciąż jest w stanie z łatwością odrzucić zasady pisania hollywoodzkiego scenariusza:

„Powinieneś wiedzieć, kim są twoi bohaterowie i jaki jest główny wątek historii w ciągu pierwszych dziesięciu stron [scenariusza]. I wtedy... pod koniec aktu przerwa, około strony 30, tam historia się kręci... Pod koniec tych 30 stron wiesz dokładnie, jaka będzie reszta historii. A potem zwykle jest jakiś zwrot akcji w środku drugiego aktu, a potem oczywiście pod koniec drugiego aktu wszystko się rozpada i trzeba to złożyć z powrotem w akcie 3. ”

Słysząc to w ten sposób, łatwo jest zobaczyć ten wzór w wielu przebojowych filmach. Nawet patrząc na Marvel Cinematic Universe, podwójne uderzenie wszystkiego, które rozpada się pod koniec aktu 2 i zostaje przebudowane w akcie 3 można zobaczyć w kółko: Thor nie podniósł Mjolnira, uczył się pokory, a następnie ponownie zjednoczył się z Trójką Wojowników, aby pokonać Niszczyciel; Avengersi zostają rozerwani na strzępy podczas ataku w helikopterze, a następnie łączą siły, by pomścić śmierć Phila Coulsona; Strażnicy Galaktyki zostają zmiażdżeni w bitwie z Ronanem Niszczycielem, a następnie ostatecznie rozstrzygają spory i rozpoczynają montaż typu „zablokuj i załaduj”. Nawet jeśli nie są tego świadomi, każdy stały konsument hollywoodzkich filmów zna te „zasady” narracyjne i może czuć się zaniepokojony, jeśli nie będą przestrzegane.

A co z filmami, które celowo obalają oczekiwania widzów i są za to chwalone? Chatka w lesie jest jednym z takich przykładów, z 92% oceną w Rotten Tomatoes i 72% oceną w serwisie Metacritic. Jednak, jak wskazuje Bruzzese, Chatka w lesie był fiaskiem kasowym, z globalnym zyskiem brutto wynoszącym zaledwie 66,5 miliona dolarów.

„Powodem, dla którego nie wypadł dobrze, jest to, że skrzyżował się z trzema różnymi gatunkami horrorów, w których był element horroru parodii… następnie przejdź do tego nawiedzonego horroru lub nadprzyrodzonego pomysłu, a następnie masz również ten element, w którym jest to czysty zabójca – a nie nadprzyrodzone – źródło zła. A potem idziesz do tego apokaliptycznego zakończenia. Wszystko to sprawia trudności marketingowe, jeśli chodzi o to, jak i komu reklamować film, a to boli, jeśli chodzi o to, jak opisujesz film innym. I nie wytrzymuje narracji. Więc masz film, na który wydali dużo pieniędzy, a jest ich bardzo dużo oczekiwanie na, ale ponieważ był wadliwy narracją, wypada znacznie poniżej oczekiwanej kasy gatunek."

Wiele osób pokochało Chatka w lesie, ale łatwo zauważyć, jak jego niekonwencjonalna konstrukcja utrudniała sprzedaż. W czasach, gdy było to w kinach, przekaz pantoflowy często przybierał formę: „Nie chcę ci za dużo mówić o tym i nie powinieneś nic o tym czytać - po prostu idź i zobacz”, co nie było najbardziej przekonujące Sprzedać. Stosunkowo, Wes Craven Krzyk sfałszował gatunek slasherów, będąc strukturalnie bardzo tradycyjnym filmem slasherowym. Być może dlatego Krzyk o wiele lepiej wypadł w kasie.

1 2 3 4

Mandalorian S2: 4 nowe figurki Star Wars Black Series ujawnione [WYŁĄCZNIE]

O autorze