Kto zabił Supermana w DC Comics?

click fraud protection

Nadczłowiek jest uważany za jedną z najpotężniejszych postaci w Wszechświat DC. W rzeczywistości jest tak silny, że nazwano go „Człowiekiem ze stali”. Jednak tak mocny jak stal, stop ten jest nadal podatny na rdzę, matowienie, a nawet zniszczenie, jeśli zostanie uderzony z wystarczającą siłą. To samo można powiedzieć o Nadczłowiek. Niewrażliwość Clarka Kenta została wielokrotnie wystawiona na próbę i zawsze wydaje się, że przetrwa bez szwanku. Cóż, prawie zawsze. W ciągu swojej osiemdziesięcioletniej historii Superman napotkał garstkę przeciwników zdolnych naprawdę wyrządzić mu krzywdę fizyczną. Więc kto właściwie zabił Supermana w DC Comics?

Pomysł zabicia Supermana nie jest nowy. Arcy-wróg Supermana, Lex Luthor, był pierwszym, który z powodzeniem „zabił” go w 1961 roku Superman #149. Odpowiednio zatytułowana „Śmierć Supermana”, ta wyimaginowana opowieść przedstawia Lexa udającego reformację, a następnie mordującego Człowiek ze Stali z promieniem kryptonitu. Odkąd Superman #149 jest niekanoniczny, lata 1966

Superman #188 jest powszechnie uważany za jego pierwszą prawdziwą śmierć i jest jedynym występem Zunial the Murder Man i jego Galaxy Crimeteers. Ta dziwnie nazwana grupa kosmitów ćwiczy swoje mordercze plany dotyczące Supermana na klonie robota. Zunialowi udało się zabić prawdziwych Supesów, ale robot Supermana poświęca swoje życie, aby ożywić swojego kryptońskiego odpowiednika.

Druga prawdziwa śmierć Supermana nadeszła z rąk hrabiego Crystala na łamach lat 1977 Liga Sprawiedliwości Ameryki #145. Aby zachować moc demona Azgore, hrabia Crystal musi zabić całą Ligę Sprawiedliwości jeden po drugim. Podczas gdy Crystal udaje się pokonać Supermana, Hawkmana i Phantom Stranger, nie udaje mu się zabić reszty Ligi, a Azgore zjada jego duszę. Na szczęście Phantom Stranger jest w stanie się ożywić siebie, Hawkmana i Człowieka Jutra. Chociaż Luthor, Zunial i Count Crystal byli trzema pierwszymi mordercami Supermana, ich działania miały niewielki trwały wpływ. Najważniejsi zabójcy Supermana pojawili się po ponownym uruchomieniu DC Comics w 1985 roku.

Wygląda na to, że za każdym razem, gdy DC Comics publikuje serię crossoverów, Superman umiera. Na łamach lat 1985 Kryzys na Nieskończonych Ziemiach, ustalono, że Superman Złotego Wieku i jego młodszy odpowiednik pochodzą z dwóch różnych wersji Ziemi. W siódmym numerze kontynuacji z 2006 roku Nieskończony Kryzys, Superman Golden Age Earth-2 zostaje zabity przez najmniej prawdopodobną osobę: Szalony Superboy-Prime pokonuje Supermana na śmierć w próbie zniszczenia wszechświata. Później kiedy Temperatura zapłonu ponownie uruchamia DC Comics, powstaje trzeci Superman. Ten Superman z nowej ery 52 zginął z rąk Denny'ego Swana, Supermana Energii, po tym jak został osłabiony przez zatrucie Kryptonitem. Podczas gdy Superboy-Prime i Denny Swan pozostawili niezatarte wrażenie w DC Universe, prawdopodobnie najbardziej wstrząsający życiem morderca Supermana pojawił się w drugim opowiadaniu zatytułowanym „Śmierć Supermana”.

Powstał Superman w 1938 przez Jerry'ego Siegela i Joe Shuster. Siegel napisał niekanoniczną śmierć Supermana w Superman #149, ale inni legendarni twórcy, tacy jak Otto Binder, Curt Swan, Steve Englehart, Dan Jurgens, Jerry Ordway i Geoff Johns, zrobiliby wszystko, co w ich mocy, by zabić Człowieka ze Stali. Jednak przełomowe morderstwo Supermana miałoby zastąpić przełożone małżeństwo Clarka Kenta i Lois Lane. To, co zaczęło się jako żart Ordwaya w pokoju pisarza DC, przekształciło się w fenomen kulturowy. Superman: Człowiek ze Stali #18 wprowadził Doomsday, genetycznie zmodyfikowaną kryptońską machinę wojenną, która myli Supermana jako swojego twórcę. Siedem numerów i sześć milionów egzemplarzy później Clark umiera w ramionach Lois po walce z Doomsdayem w martwym punkcie Superman #75. Następnego dnia śmierć Supermana zrobiła prawdziwe gazety.

Być może istoty ludzkie mają naturalne pragnienie, aby zobaczyć, jak umierają ich bóstwa. Egipski bóg Set został zabity przez Ozyrysa; japoński bóg Kagutsuchi został ścięty przez Izanagi; w tradycji chrześcijańskiej Jezus został zdradzony przez Judasza i ukrzyżowany. Z pewnością te historie wywarły ogromny wpływ na twórców boskiego Supermana. Z biegiem lat, jak Nadczłowiek stał się coraz potężniejszy, jego pisarze musieli znaleźć coraz bardziej pomysłowe środki, aby sprowadzić go na ziemię. Czy jest lepszy sposób na uczłowieczenie bohatera niż napisanie fascynującego super-złoczyńcy i sprawdzenie, czy Człowiek ze Stali jest mimo wszystko śmiertelnikiem?

Źródło: 15 razy Superman „umarł”

Marvel potwierdza, że ​​​​jedyny wróg, którego nawet Hulk nie mógł pokonać

O autorze