Goku Dragon Balla kontra Marvel's King in Black: kto wygrałby walkę

click fraud protection

Jeśli chodzi o Smocza kula's ostateczny wojownik w Gokui ostateczne zło Marvela w Knull aka the Król w czerni, fani mogą się tylko zastanawiać, w jaką hipotetyczną bitwę stoczyliby oboje, gdyby kiedykolwiek się spotkali. Z jednym walczącym o uratowanie swojego wszechświata, a drugim chcącym go zniszczyć, Goku i Knull są dwoma potężnymi tytanami z umiejętnościami, które znacznie przewyższają otaczających ich ludzi, czyniąc z nich groźnych przeciwników w ich własnych realiach i poza nimi.

Niezależnie od tego, czy walczysz z prawdziwymi bogami i mniej więcej stajesz się jednym w oparciu o czystą moc, którą Goku ma na swoim własny, lub Knull walczący z całym uniwersum Marvela i działający jako najstarsze zło w galaktyce z tytułem z Bóg Symbiotów z przodu i pośrodku jego identyfikatora, te dwie postacie są w zasadzie wszechmocnymi istotami, które fani doskonale znają. Więc co by się właściwie stało, gdyby ci dwaj molochy rzeczywiście się spotkali? Czy pustka stałaby się ciałem znanym jako Knull odniosłaby zwycięstwo? A może niekończące się poziomy mocy Goku byłyby zbyt duże dla tego stworzenia z otchłani? W obu przypadkach fani lepiej zapiąć pasy, ponieważ w obliczu wszechświata jest to bitwa, która zostanie zapamiętana na wieki.

Goku Mistrz Ki

Żyjąc życiem pełnym śmiechu, jedzenia, walki i poziomów mocy powyżej 9000, Goku jest ogólnie miłym facetem, który tylko robi przerwy, gdy najnowsze zło zagrażające jego światu, galaktyce, wszechświatowi, a nawet rzeczywistości, staje się brzydkie głowa. Często zabierając tych złoczyńców tylko po tym, jak nie słuchają rozsądku, Goku jest najwspanialszym z Super Saiyan, wyczyn, który przychodzi naturalnie człowiekowi, który najwyraźniej wydaje się nie mieć granic. Łącząc jego miłość do trenowania we wszystkich formach walki wręcz, które są całkowicie oddzielone od jego licznych ataków energetycznych z jego zamiłowaniem do czerpania radości z walki, Goku może w zasadzie pokonać każdego z jedną ręką związaną za plecami i obojgiem oczu Zamknięte.

Niezależnie od tego, czy wykorzystuje dowolną liczbę swoich charakterystycznych ataków, takich jak jego kultowa Fala Kamehameha lub jego ostateczny atak pochłaniający energię życiową, zwany techniką Duchowej Bomby, Goku ma również wiele absurdalnie potężne transformacje do swojej dyspozycji, którą może wykorzystać w zależności od poziomu mocy, z którego musi skorzystać, aby pokonać wroga stojącego przed nim. Począwszy od poziomu początkującego, który jest pierwszym etapem bycia Super Saiyanem, do poziomu Boga tej samej transformacji, która wzrasta Jego moc tysiąckrotnie, do jego (obecnej) superumiejętności i szalenie przesadzonej formy w Ultra Instinct, Goku bardzo rzadko jest nieprzygotowany na bić się. A jeśli kiedykolwiek zostanie zaskoczony, przekraczanie swoich granic nie jest niczym nowym dla faceta, który umarł, wrócił do życia, walczył przez wieloświat i inne wymiary, a potem jakoś wyszedł na drugą stronę z uśmiechem na twarzy i głupim żartem w holowniczy.

Pokonaj króla czerni

Pochodzący z czasów sprzed światła, a nawet przed uniwersum Marvela, jakim znają go fani, Knull jest pierwotnym złem, które troszczy się o jedno i tylko jedno: ciemność. Wkurzony ponad wszelką cenę, gdy jego pięknie pusta pustka została nadepnięta przez starożytnych Niebiańskich w ich próbie wniesienia życia i światła do wszechświata, Knull wziął na siebie stworzenie Całkowicie Czarny Nekromiecz, broń, którą będzie wymachiwał przez wieki, używając jej ogromnej mocy do zabijania bogów, podbijania światów i pomagania mu w zniewoleniu innych, którzy zobaczą jego pokonanego.

Ostatecznie wygnany do głowy pierwszego Niebiańskiego, którego zamordował, Knull wzmocnił swoją moc całkiem dosłownie tworząc czarne obce istoty mazi znane jako symbionty, które nękają wszechświat Marvela od dekady. Używając ich do kontrolowania każdego, kto znalazł się pod ich wpływem, Knull zebrał armię smoków symbiontów, aby pomóc mu licytując w objęciu całej galaktyki, co jest mocnym posunięciem, którego niewielu złoczyńców jest w stanie powtórzyć, nawet jeśli… wypróbowany. Posiadanie super siły, zwinności, czynnika uzdrawiającego i jakakolwiek moc tkwiąca w jego symbiotycznym potomstwie, Knull jest nie tylko naprawdę złą istotą w swoim rdzeniu, ale także ma spryt i środki do koordynowania bitwy w całej galaktyce, nigdy tak naprawdę nie tracąc skupienia ani kontroli, z wyjątkiem drobnych zakłóceń, które z łatwością bierze opieka.

A zwycięzcą jest…

Pomimo tego, że obie te postacie mają poziomy mocy znacznie przekraczające wszystko, co fani widzieli w obu tych wszechświatach, może pozostać tylko jeden stojący po tym, jak energia ki wygaśnie, a czarny bałagan symbiontów wycofuje się, z którego wszedł. I chociaż Król w Czerni jest tak samo groźny jak zły, ostateczny wojownik Saiyan znany jako Goku nigdy nie spadłby na istotę, która jest w zasadzie dużą, lepką plamą ze złośliwą smugą, która może się zniszczyć planety. Żadnego obcego w kontaktowaniu się ze złoczyńcami, którzy mogliby wymazać cywilizacje nawet przez kichnięcie, Goku może początkowo być zaniepokojony walką, która go czeka, ale jak zawsze ma w zwyczaju, w końcu wyjdzie na szczyt, robiąc wszystkie przeszkody.

Wspomniany wcześniej o tym, jak bardzo Knull gardzi światłem i życiem, ostateczny atak Goku w technice Duchowej Bomby z łatwością zmiażdży Knulla i jego siły od tego czasu. dosłownie zbiera energię siły życiowej ze wszystkiego wokół siebie i skupia ją w kulę energii, która bez wysiłku zniszczyła wielu wrogów Goku w przeszłość. I chociaż ta technika wymaga trochę czasu, aby się naładować, Goku osiągając swój najwyższy poziom transformacji, musiałby niewątpliwie przekształć nawet ten atak jako moment na radarze indeksu mocy, jeśli poczuje potrzebę pełnego Ultra Instynktu. Co więcej, chociaż Knull dowodzi wszystkimi symbiontami i smokami symbiotycznymi we wszechświecie, opatentowany przez Goku wybuch Kamehameha (i każdy z jego wybuchów ki, jeśli o to chodzi) są w zasadzie czystymi formami energii i światła, a także podgrzane do temperatury to natychmiast unicestwiłoby wszelkie symbionty w okolicy, pozostawiając Knullowi samotną walkę z Goku w pojedynku jeden na jednego. śmierć. Na nieszczęście dla Knull, taki scenariusz jest taki, że mógłby pomyśleć, że wygra, wymachując swoją siłą i All-Black miecza, ale pod koniec dnia obstawianie przeciwko Goku i jego znacznie lepszym technikom walki nie skończyłoby się dobrze dla Boga Próżnia.

Więc chociaż Marvel's Król w czerni na pewno dałbym Smocza kulaGoku walczy o swoje pieniądze, ten Saiyanin o niezbadanej mocy i umiejętnościach bez wątpienia zdobędzie koronę w bitwie, która obejmie galaktyki, wszechświaty i nie tylko. I chociaż Knull może mieć na zawołanie armię symbiontów smoków i przywoływać je wraz ze zdolnością… przejąć kontrolę nad przeciwnikiem, jeśli któryś z jego symbiontów go złapie, Goku jest w zasadzie transcendentny w swoim zestawie mocy w tym momencie, gdy czerpie moc światła i samego życia dzięki swojej potężnej technice Spirit Bomb i niezliczonym poziomom transformacji, które sprawiłyby, że Knullowi zakręciło się w głowie. Knull może myśleć, że jest teraz królem bloku, ale jeśli kiedykolwiek wystąpił przeciwko… Gokuciągnięcie wszechświata, kopiącego i krzyczącego w ciemność, byłoby najmniejszym z jego zmartwień.

Kryptonite Armor Batmana Beyonda nadal jest jednym z najfajniejszych DC

O autorze