Premiera serii The Path: Niesamowity, powolny kultowy dramat Hulu jest warty sprawdzenia

click fraud protection

[To jest recenzja Ścieżka sezon 1, odcinek 1. Będą SPOILERY.]

-

„Pozwól, że zaprowadzę cię do światła”. To są słowa wypowiedziane przez Hugh DancyCal, atrakcyjna przywódczyni kultu, w ostatnich chwilach nowego domowego/kultowego dramatu Hulu Ścieżka, jak zwraca się do swoich zwolenników. Jego obietnica wyprowadzenia ich do „światła” pojawia się po tym, jak uraczy ich alegorią jaskini Platona i obydwoma jego słowami – wraz z dorozumianą obietnicą wiedza i zrozumienie, których nikt inny nie posiada – a jego czyste popisowe widowisko spotyka się z entuzjastycznym aplauzem tych, którzy całkowicie zafascynowali się Ruchem Meyersist. niezbyt łagodnie prowadzi.

Chwila, jak bardzo w pierwszej godzinie Ścieżka (z których dwa zostały udostępnione w usłudze przesyłania strumieniowego na swoją premierę) wydaje się zrodzony z przebłysków, które została przekazana w ramach innych ruchów religijnych, zwłaszcza scjentologii, choć w znacznie mniej bogatym, napędzanym przez celebrytów poziom. Ale w prezentacji Cala, a tym bardziej w uwadze jego zwolenników, są też wskazówki, że machina polityczna działa bez przerwy w tym roku wyborczym. Widzicie to w sposobie, w jaki ludzie – wierzący – trzymają się każdego słowa Cala, jakby mówił wyłącznie do nich; wiedzą, kiedy się śmiać, kiedy „ooo”, a kiedy wstać i klaskać. I trzeba przyznać Calowi, że wie, jak doprowadzić swoich zwolenników do szaleństwa, obiecując im wyjście z ciemności ich życia i w górę duchowej „drabiny” w centrum hierarchicznej hierarchii Ruchu Meyerist system.

Od samego początku – czyli przez dziwaczną, senną efekciarstwo czołówki serialu, w której miasto zostało spustoszone przez tornado – seria podkreśla niesamowitość ruchu Myerist i jego odpowiedź Johnny-on-the-spot, która ze względu na sposób, w jaki została nakręcona, wygląda mniej jak otwarcie na potencjalnego kandydata w kręgu prestiżowych dramatów, a bardziej jak wideo używane do promowania Ruchu do potencjału wierzących. To dziwny sposób na rozpoczęcie serii: krok lub dwa niezsynchronizowane z rzeczywistością zewnętrzną, ale niezaprzeczalna ekscentryczność chwila i inne, które nastąpią, pomagają przeprowadzić od początku do końca to, co jest wprawdzie ospałym dramatem kończyć się.

Pomimo tej wyjątkowej, czasem niepokojącej oprawy i jej często sennego tempa, Ścieżka, od twórcy Jessiki Goldberg, jest bardziej rodzinnym dramatem; taki, który zagląda w życie Eddiego (Aaron Paweł) i jego żona Sarah (Michelle Monaghan) i ich dzieci, ponieważ zmagają się z życiem w i wokół ruchu opartego na dobrych intencjach, ale nieco kontrowersyjnego, takiego jak Meyerists. Skupienie się na rodzinie nie powinno być tak wielką niespodzianką, ponieważ Goldberg ostatnio pracował jako scenarzysta nad dramatem rodzinnym NBC, który z pewnością sprawi, że będziesz płakać Rodzicielstwo, a nawet twórca tego programu, Jason Katims (Światła piątkowej nocy), jest tutaj na pokładzie jako producent. Rodzinny dramat wkracza w życie dopiero w drugim odcinku, dzięki czemu premiera jest dwuczęściowym wydarzeniem, sprytnym wezwaniem ze strony Hulu. Podwojenie i pokazanie obu połówek dramatycznego kręgu może pomóc złagodzić oczekiwania lub ograniczyć roszczenia serialu zmuszającego widzów do myślenia Ścieżka był całkowicie napiętym dramatem o dysydencie w szeregach rosnącego ruchu, który teraz uważa za oszukańczy.

Takie twierdzenia byłyby (przynajmniej częściowo) bezpodstawne, ponieważ serial jest i nie jest tym. To dziwna kaczka z serii, która czasami jest tak celowo ułożona, że ​​może dać AMC Rubikon bieg za swoje pieniądze. A jednak jest również nadany mglistej, kalkulująco chaotycznej strukturze, wywołanej przez nieco pokręcającą chronologię edycję i głęboką miłość do sekwencji snów wywołanych narkotykami. Połączenie tych dwóch odmiennych cech wydaje się tak celowe, jak cokolwiek innego w serialu, ponieważ podkreśla konflikty w centrum narracji, sprawiając wrażenie, jakby seria była w konflikcie z samo.

Te rozbieżności powoli ujawniają się w pełni, ale dzięki kluczowym występom Paula, Monaghana, a zwłaszcza Dancy'ego, oni też wszyscy są tam od samego początku. Pierwsza godzina to niewiele czasu na ekspozycję, przez co publiczność wpada w sam środek sytuacji, która od razu jest niepokojąca. Istnieją przesłanki, że ruch Meyerist stoi w obliczu pewnego rodzaju kryzysu, ponieważ jego przywódca Stephen Meyer (w tej roli 2001Keir Dullea) jest od jakiegoś czasu nieobecny, gdy próbuje przepisać ostatnie trzy szczeble doktryny grupy – zwanej Drabiną. W jego miejsce jest Dancy's Cal, którego związek z władzą jest co najmniej skomplikowany. Jednocześnie kryzys wiary Eddiego następuje po sponsorowanym przez grupę pobycie w Peru – gdzie obecnie mieszka Meyer – i halucynacja wywołana narkotykami prowadzi go do wniosku, że zewnętrznie życzliwy ruch może skrywać wewnętrzną ciemność, podobnie jak jego tymczasowy lider. Kryzys Eddiego prowadzi więc do konfliktu z jego żoną, która urodziła się w ruchu i jest tak bliską reprezentacją „prawdziwego wyznawcy”, jak program ma do zaoferowania.

Tendencja do Ścieżka wędrować i wychodzić z jego konspiracyjnej narracji skupionej na kulcie i głębokiego zanurzenia się w osobliwą domową rodzinę głęboko zakorzeniony w – ale z różnym poziomem zaangażowania – taki ruch może sprawić, że seria będzie nieco rozproszona pierwszy. Ale unikając przyciągania, by być tylko jedną rzeczą, dramat Goldberga udaje się wzmocnić niepokojącą, nieodgadnioną jakość to sprawia, że ​​seria jest interesująca, nawet jeśli wydaje się, że idzie w daleką drogę, skądinąd prosta podróż. I chociaż są chwile, kiedy Ścieżka czuje się tak, jakby jego napady zamglenia mogły spowodować, że całość po prostu uniesie się i odpłynie, wyraźna, zamieszkana i dziwnie znajome interakcje rodzinne występujące w Ruchu Meyerist i wokół niego działają jak kotwica, która bezpiecznie utrzymuje całość miejsce.

To fundamentalne aspekty serii – przekonujące wyczucie miejsca, dobrze napisane dialog, talenty aktorskiej obsady – to sprawia, że ​​wolno rozwijająca się narracja jest warta czas widzów. Niektóre niespieszne dramaty mogą wydawać się obowiązkiem – zwłaszcza w tym telewizyjnym krajobrazie coraz bardziej skłonnym do zapewniania upiornej rozrywki – ale Ścieżka, z charakterystyczną i urzekającą mieszanką kultowej ciekawości i domowego dramatu, zapewnia wystarczająco dużo rozrywki, aby jego wolniejsze tempo wydawało się warte zachodu.

-

Nowe odcinki Ścieżka są dostępne w każdą środę na Hulu.

90-dniowe fani nad Big Edem w samotnym życiu po zaręczynach z Liz

O autorze