Społeczność Sea of ​​Thieves oburzona po ukaraniu ofiar nękania

click fraud protection

Zaskakujący obrót spraw w sprawie o nękanie, w której Morze złodziei społeczność wywołała oburzenie. Ofiary, które zgłosiły nękanie, znosiły nękanie podczas własnych transmisji na żywo przez Morze złodziei zostały ukarane przez twórcę gry. W rezultacie wielu członków społeczności jest zdenerwowanych i ujawnia swoje niezadowolenie. Pomimo tego, że nie robi dużego szumu podczas startu, Morze złodziei od czasu premiery stale się rozwija, gromadząc lojalną społeczność, która docenia interakcję z innymi graczami jako jeden z największych atutów gry.

Sprawa, o której mowa, dotyczy a Morze złodziei streamer o imieniu Rocco, który jest marionetką na Twitchu obsługiwanym przez parę graczy. Ich zgłoszenia nadużyć poprzez Morze złodzieirozpoczęła się w zeszłym roku i według dewelopera Rare podjęto działania przeciwko niektórym zaangażowanym napastnikom. To jednak wywołało jeszcze większe nękanie pary, szczególnie o charakterze mizoginistycznym i ableistycznym. Kwestia ta nasilała się w przypadku wszystkich zaangażowanych stron dopiero w ostatnich miesiącach.

GryPrzemysł.biz donosi, że Morze złodziei streamery za Rocco zostały niedawno usunięte z Morze złodziei Program partnerski autora Rare. Jest to najnowsze osiągnięcie w toczącej się sadze, z których większość została udokumentowana w oświadczeniu operatorów Rocco opublikowanym przez PowiedzHejRocco na TwitLonger. Decyzja Rare została podjęta wkrótce po tym, jak twórcy Rocco nazwali deweloperów „potworami” za sposób, w jaki rozpatrzyli swoje skargi. W odpowiedzi na działania Rare'a, kolega Morze złodziei serpentyny, w tym Jason Sulli, Carrillo i Gullible Gambit, wszyscy dobrowolnie opuścili ten sam program partnerski w proteście przeciwko deweloperowi i solidarności z twórcami Rocco.

Pojawiły się również doniesienia, że ​​byli i obecni pracownicy Rare zostali zniechęceni przez firmę do zajęcia stanowiska w tej sprawie. Nieliczni, którzy zabrali głos, podobno otrzymali różne poziomy odmowy ze strony dewelopera, w tym groźby utraty pracy. Wydaje się, że cała sytuacja wymknęła się spod kontroli Rare'a i wcale nie wydaje się bliska zakończenia.

To, co sprawia, że ​​coś takiego jest tak frustrujące, to fakt, że istnieje niewiele mierzalnych faktów, a jedynie sprzeczne raporty. Jedno jest jednak jasne: Morze złodziei serpentyny za Rocco czułem się i nadal czuję się zagrożony. Chociaż Rare mówi, że na początku podjęło działania, pozostaje pytanie, czy to wystarczyło i niestety nie można tego zmierzyć. Wydawanie własnych osądów zależy wyłącznie od obserwatorów i w tym przypadku istnieje wiele sposobów na podjęcie tej kwestii. Teraz jednak wydaje się, że Rare popadł w obwinianie potencjalnej ofiary w krótkowzrocznej odpowiedzi na surowe oskarżenie, które prawdopodobnie powstało ze strachu i frustracji. Ta sytuacja jest daleka od zakończenia i jest niestety jedną z wielu w świecie gier. Fakt ten nie umniejsza jednak jego znaczenia ani nie powinien ich zniechęcać radzenie sobie z takim molestowaniem od stania w obronie siebie i pozwalania, by ich głosy były słyszane.

Źródło: GryPrzemysł.biz, SayHejRocco/TwitLonger

Fortnite: Gdzie znaleźć Beskar Steel (Gdzie Ziemia spotyka się z Niebem)

O autorze