13 powodów, dla których i miliardy Wywiad z kompozytorami

click fraud protection

Pozornie nie ma zbyt dużego przecięcia między melodramatyczną wrażliwością YA w ostatnim hicie Netflixa 13 powodów dlaczego i rozbudzający ego, wysokofinansowy dramat Showtime Miliardy. Dwie serie skupiają się na szalenie różnych historiach, które są eksplorowane przez niezwykle różne wariancje w tonie i są skierowane do odbiorców, których wrażliwość może równie dobrze znajdować się po przeciwnych stronach szerokiego Zatoka. Zaskakujące jest jednak to, że łączy je jedno: kompozytor.

Eskmo – znany również jako producent i muzyk Brendan Angelides – pracował nad muzyczną stroną obu sezonów Miliardy a także stworzył niezapomnianą partyturę dla 13 powodów dlaczego, dając bohaterom ich własne, niepowtarzalne dźwięki, które pomagają wyróżnić ich sceny i dodają kolejną warstwę do ich indywidualnych historii. To stosunkowo nowe doświadczenie dla kompozytora, który oprócz nagrywania własnej muzyki i albumów solowych jest także członkiem-założycielem Echo Society, Kolektyw non-profit z siedzibą w Los Angeles, znany z organizowania jednodniowych wydarzeń, które łączą utwory orkiestrowe i elektroniczne wraz ze sztuką wizualną.

Miliardy Sezon 1 był wejściem Angelides w świat komponowania muzyki do serialu telewizyjnego i od tego czasu podjął wyzwanie stworzenia odrębnego dźwięku dla seriali telewizyjnych. Screen Rant miał ostatnio okazję porozmawiać z Angelidesem o jego pracy io tym, jak postacie go zainspirowały. Zapytany, jak podszedł do swojej pracy, Angelides powiedział:

„Z 13 powodów, dla których najpierw zobaczyłem pilota, więc najpierw zobaczyłem cały odcinek i od tego momentu zacząłem pisać pomysły, oparte na to, że dwie pierwsze rzeczy, które wymyśliłem, przynajmniej ich nagie kości, zostały nazwane „Motywem taśm”. Więc w zasadzie w każdej chwili taśmy są dookoła jest mały motyw, który wchodzi i wychodzi, a potem motyw Hannah, zacząłem to szkicować od kiedy zobaczyłem pierwszy pilot.

W przypadku Billions było to samo, widziałem pilota i wtedy wyszły mi z tego pewne pomysły, to był trochę inny scenariusz, bo już wcześniej byłem wielkim fanem Paula Giamatti, więc miałem wyczucie jego i jego rozpieszczonej natury, jego oczu i całego jego Giamatti rzecz. Miałem wyczucie tego, co chciałem mu wnieść. To była zupełnie inna sprawa, więc tak naprawdę opierała się tylko na pilocie i tekście. Jestem osobą super wizualną, więc czerpię inspirację, jeśli coś jest naprawdę dobrze nakręcone i ma określoną jakość. Nawet sposób działania może wpłynąć na mój proces. Zwykle po prostu odrzucam uczucia, które czerpię z tych rzeczy”.

Angelides mówi, że z zadowoleniem przyjmuje wyzwanie tworzenia utworów muzycznych, które mają być częścią coś większego, co jest odejściem od solowych albumów, za które jest tylko twórczo odpowiedzialny samego siebie. To zbiorowe podejście pomaga mu również zmierzyć się z dramatycznie różnymi tonami dwóch serii; w tym, co mówi Angelides, bardzo pomaga również specyfika aktorów – zwłaszcza jeśli chodzi o obsadę Miliardy:

„Wiele kierunku pochodzi z serialu. Robię własne albumy i koncerty od tak dawna, co może być bardzo samolubne, zasadniczo możesz robić, co chcesz, i właściwie rozwijam się po tej drugiej stronie, ponieważ myślę: „Jak czy mogę na różne sposoby wnieść to, w czym jestem dobry, aby wzmocnić ten projekt, aby wykorzystać trochę siły, którą możesz mieć, i mieć nadzieję, że przyczyni się to do ogólnego rozwoju? Miliardy jesteśmy znacznie mniej skupieni na bardzo wyraźnych motywach dla postaci, jest to bardziej tonalna, falująca, falująca, subtelna rzecz, która pojawia się w pewnych momentach i ma to gravitas do tego. Jest też w większości bardzo elektroniczna, cała partytura. Z 13 powodów jest o wiele bardziej tematyczny i mogę stać się znacznie łagodniejszy, a nawet z braku lepszego słowa mogę uzyskać bardziej błyskotliwy, jest wyższy rejestr, wyższy emocjonujące momenty, trochę pianina i smyczków w połączeniu z syntezatorem, więc nawet w tym, na papierze, nawet nie przesadzając z musicalem rzeczy."

W ostatecznym rozrachunku Angelides musi przekazać dwa radykalnie różne światy i wrażliwości, nie tylko pod względem fabuły, ale także postaci zamieszkujących te światy. Podejście do tego oznacza przyjęcie innego sposobu myślenia i naprawdę próbę dotarcia do sedna tego, kim są te postacie. Jak dotąd jest to podejście, które działa bardzo dobrze.

„To zupełnie inna bestia, jeśli chodzi o świat, po którym nawiguję, więc dla mnie po prostu zmieniam kapelusz i wkładam go, naprawdę po prostu spróbuj sięgnąć do ognia Giamattiego, a Damianowi Lewisowi wyobrażam sobie, że ma super kalkulującego, prawie wężowego robota energia. A Chuck, Paul Giamatti, on jest bardzo swobodny, jego emocje są luźne, jest w pewnym sensie wszędzie, on wiruje, to prawie wydaje się bulgoczące, luźne coś w rodzaju wiolonczeli. 13 powodów, dla których było o wiele więcej… każda taśma będzie miała swoją odrębną rzecz i chcę przekazać coś bardzo silna muzycznie na każdej taśmie i staraj się skoncentrować na każdej postaci, która naprawdę ma swój własny, odrębny dźwięk, tak samo jak ja mógłby. To było naprawdę ogromne wyzwanie, a jednocześnie było naprawdę niesamowite, na przykład jak mogę sprawić, by brzmienie Bryce'a było zupełnie inne niż Tylera i tak inne niż Hannah? Chciałem przekazać coś innego dla każdego z nich, to był zupełnie inny sposób myślenia”.

Możesz słuchać Wynik Eskmo z 13 powodów dlaczego na Spotify tutaj.

13 powodów dlaczego sezon 1 jest dostępny w całości w serwisie Netflix. Sezony 1 i 2 z Miliardy są dostępne w aplikacji Showtime i na żądanie.

Alec Baldwin odpowiada na tragedię kręcenia rdzy na planie

O autorze