Dragon Ball Super: Barbarzyńska przeszłość Saiyan powróci, by ich ugryźć

click fraud protection

Ostrzeżenie! Spoilery przed rozdziałem 68 z Dragon Ball Super

Dragon Ball Super kontynuuje fabułę „Saiyana z Ziemi” Gokui jego dążenie do stania się najsilniejszym w kosmosie. Saiyanie byli brutalną rasą nastawiony na walkę z coraz trudniejszymi przeciwnikami, aby przetestować ich odwagę i w międzyczasie przejąć kilka planet. Zanim zostali zgładzeni przez Friezę, Saiyanie byli lojalnym atutem w podboju panowania Friezy i zabijali mnóstwo istot na planecie. To szok, że tak niewielu ocalałych z tej kolonizacji nie poprzysięgło zemsty pozostałym Saiyanom za tę pokoleniową przemoc, ale to się wkrótce zmieni.

Podczas gdy Goku ma niewiele wspólnego ze swoimi wojowniczymi przodkami, ponieważ wychował się na Ziemi, jego rasa spustoszyła niezliczone planety pod kierunkiem Friezy. Granolah jest kosmitą, któremu udało się przeżyć jeden z tych podbojów, co pozostawiło mu urazę do Friezy i Saiyan. Podczas gdy Granolah ma na celu odrodzenie Friezy, bez wątpienia Saiyanie staną na jego celowniku.

Rozdział 68 z

Dragon Ball Super otwiera się retrospekcji z Zniszczenie rodzinnej planety Granolaha przez Saiyan w ich gigantycznej formie małpy. Wielkie małpy na polecenie Friezy mordują ludzi na jego planecie i rozbijają miasta. Vegeta i Goku obaj stracili ogony, co oznacza, że ​​nie mogą już zmienić się w małpy i są nie do odróżnienia od ludzi z wyglądu. Ale ich nieustające dążenie do stania się silniejszymi sprawi, że będą się wyróżniać. Granolah raczej nie wyjdzie poza altruistyczną naturę Goku i wybaczy mu ludobójczą passę jego przodków.

Goku nie ma takiej samej żądzy krwi jak jego rasa i zwykle próbował nawrócić swoich wrogów na przyjaciół lub odkupić ich od ich brutalnych sposobów. Jak na faceta, który chce sparować z każdym napotkanym twardzielem, Goku ma delikatną wrażliwość i nie chce, aby niewinni cierpieli. Vegeta, drugi pozostały pełnokrwisty Saiyan, nie ma nic przeciwko zabijaniu, kiedy musi. Chociaż odwrócił nowy liść i stał się człowiekiem rodzinnym nazywającym Ziemię swoim domem, Vegeta wciąż ma instynkt zabójcy.

Wcześniejsza kariera Vegety jako członka armii Friezy oznacza, że ​​narobił sobie wielu wrogów. Vegeta podbił wiele planet i wymordował całe rasy, zanim został pokonany przez Goku i stał się „dobry”. To, że Granolah jako pierwszy szuka zemsty, jest niespodzianką. Pomimo tego, że Frieza niszczy ojczysty świat Saiyan, a wraz z nim większość Saiyan, wszechświat wydaje się mieć zapomniano o wojowniczej rasie wojowników podobnych do ludzi, którzy potrafią zmienić się w ogromne małpy, jeśli mają ogony nienaruszony.

Gdyby Saiyanie nie zostali zgładzeni, mogliby zdominować galaktykę, o ile nie kanibalizują własnej rasy. Granolaha impuls do zemsty na Saiyanach prawdopodobnie zostanie oklaskiwana przez większą część galaktyki, której cywilizacje zostały zniszczone. I prawdopodobnie dlatego żadna inna grupa kosmitów, która się zemściła, nie przyjechała do tej pory wzywając Saiyanów Dragon Ball Super.

Nowy Spider-Man zdradza obietnicę Milesa Moralesa

O autorze