Avengers: Endgame's Iron Man 3 Cameo podkreśla problem Marvela

click fraud protection

w Iron Man 3, Tony Stark cierpiał na zespół stresu pourazowego po bitwie o Nowy Jork w Mścicielei ma obsesję na punkcie znalezienia sposobu na uchronienie świata przed kolejną inwazją. Zbudował dziesiątki nowych garniturów, zintegrował je ze swoim ciałem i ciągle doświadczał złych snów lub retrospekcji tego, co się wydarzyło.

Kiedy Happy Hogan trafia do szpitala i Mandaryn (albo tak naprawdę Aldrich Killian) niszczy swoją posiadłość Malibu, nieprzytomny Tony zostaje odsunięty do ostatniej zaprogramowanej w tym miejscu zbroja kombinezonu, Rose Hill, Tennessee, gdzie zamierzał zbadać więcej projektów Extremis wydarzenia. Tam poznał Harleya, dziwacznego dzieciaka, który pomógł naprawić jego zbroję i wyśledzić bazę operacyjną „Mandaryna” w Miami.

Chociaż fajnie jest widzieć Harleya, który pojawia się na pogrzebie Tony'ego Starka dekadę później, ten moment również przerywa jeden największych problemów ze wspólnym opowiadaniem historii uniwersum MCU, a zwłaszcza z tym, jak to wszystko się opłaca w

Avengers: Koniec gry. Od dawna mówi się, że model wspólnego wszechświata szkodzi pojedynczym filmom ponieważ wszyscy ostatecznie przygotowują coś większego, co jest szczególnie prawdziwe w przypadku MCU i jego słynnych scen w połowie i po napisach. Wszystkie filmy są dobrze przyjmowane i osiągają dobre wyniki finansowe, ale emocje są zawsze skoncentrowane na przyszłości, z każdym film dostarczający powód do ekscytacji na następny, poświęcający całe filmy na rzecz sequeli i większego wspólnego wszechświata dokucza.

Trudno dyskutować z modelem, ponieważ Sukces MCU pokazał, ale utrudnia potencjalną jakość pojedynczego filmu dla potencjalnej jakości całego wszechświata. Wtedy, kiedy Avengers: Koniec gry pojawia się, zapowiadany jako trzygodzinna kulminacja poprzedniej dekady filmów, niestety po prostu nie ma wystarczająco dużo czasu, aby spełnić wszystkie te obietnice za jednym razem.

Avengers: Koniec gry dał zarówno Steve'owi Rogersowi, jak i Tony Stark wyciąga doskonałe wnioski do ich postaci łuków i są wysyłane w godny szacunku sposób, ale jeśli chodzi o zapewnienie wpływu na resztę konfiguracja MCU, większość emocjonalnych puenty nie ma więcej miejsca na wytchnienie niż chwila, która może zostać źle zrozumiana jak jednorazowa pisanka. Na przykład pojawienie się Harleya na pogrzebie sugeruje, że Tony utrzymywał ich związek, a może nawet sugerować, że Harley mógł stać się Iron Ladem w przyszłym Young Avengers, ale dla większości widzów był to tylko moment, w którym nie będziesz mógł tego przegapić.

Jest po prostu za dużo w pierwszych 22 filmach MCU dla Avengers: Koniec gry wziąć na siebie ciężar dawania każdej chwili satysfakcjonującej korzyści, ale oznacza to, że niektóre nasiona, które zostały zasiane we wcześniejszych filmach, nie widzą więcej korzyści niż mrugnięcie i kiwa głową, ostatecznie sprawiając, że MCU jest mniej niż suma jego części, opóźniając jego wypłatę do końca drogi, gdzie w rzeczywistości nie może ułożyć się w konfiguracji, jak Harley kamea. Jest to również zilustrowane w Avengers: Koniec gry ostateczna bitwa, gdzie dziesiątki postaci są razem przeniesione na duży ekran, ale film tak naprawdę jest w stanie skupić się tylko na garstce, a większość powracających złapanych postaci ma niewiele więcej niż epizod, ze Spider-Manem i Doktorem Strange'em jako jedynymi postaciami, które otrzymały coś przypominającego odpowiednią emocję bić.

Biorąc pod uwagę niezdolność filmu do satysfakcjonującego zakończenia każdego ustalonego wątku MCU poza jajkami wielkanocnymi, takimi jak Harley, ma to sens Kevin Feige wskazał, że MCU może ewoluować formuła teraz, gdy faza 3 jest zakończona. Niezależnie od tego, czy oznacza to, że większe łuki są mniejsze, krzyżówki bardziej obfite, czy też cała koncepcja wiele faz sprawia, że ​​saga odchodzi, wydaje się, że MCU zmieni się w sposób, który, miejmy nadzieję, rozwiąże ten problem problem.

Wiecznościowcy potwierdzą, że złoczyńca MCU jest większy niż istnieje Thanos i Kang

O autorze