Piąty element: 5 powodów, dla których był to jeden z największych filmów science fiction (i 5 nie był)

click fraud protection

Piąty element został wydany w 1997 roku, a niektórzy twierdzą, że jest to jeden z najlepszych filmów science fiction, jakie kiedykolwiek ukazały się na rynku. Różniło się od innych filmów tamtych czasów, a z Brucem Willisem jako gwiazdą, czego nie kochać? Inni nie widzieli tego w ten sposób, ponieważ znaleźli sporo rzeczy, które powaliły ten film o kilka stopni.

Ta lista ujawnia zarówno dobre, jak i złe strony filmu, patrząc na dwie strony tego sporu. To kwestia opinii, ale fani otwarcie mówią o swoich uczuciach do tego filmu. Czytaj dalej, aby dowiedzieć się o pięciu powodach, dla których Piąty element był jednym z najlepszych filmów science-fiction, jakie zostały wydane, a pięciu nie!

10 Największe: radosne spojrzenie w przyszłość

Wiele filmów science fiction wybiera monochromatyczne schematy kolorów, które skupiają się na obskurnych korytarzach i dużej ilości metalu. Ten film postanowił pójść w innym kierunku, ponieważ dodawał koloru za każdym zakrętem. Nawet Leeloo była przystrojona w jakieś dziwne pomarańczowe szelki, a Rhuby Rhod był w zupełnie innym wymiarze. Ma swój własny styl, który nie ma sobie równych w tej erze, ponieważ ludzie stojący za kamerą postanowili myśleć nieszablonowo.

9 Nie tak wspaniałe: kostiumy są kiepskie

Było dość oczywiste, na co wydawali swój budżet, a nie na tworzenie epickie kostiumy obcych. Obcych w filmie można było zrobić w znacznie czystszy sposób, ale zamiast tego wyglądają, jakby ktoś rozdał kilka masek i taki był zakres ich projektu. Częściowo problem polega na tym, że teraz fani widzieli tak wielu lepszych kosmitów z osobiście skonstruowanymi twarzami, że wiek filmu jest sprzeczny z jego punktami kreatywności.

8 Najlepsza: to komedia

Humor jest na każdym kroku w tym filmie, a niewiele filmów science fiction może się pochwalić, że radzą sobie dobrze. Jest płynnie zintegrowany z ich słowami, ale nie przesadzają z tym tak bardzo, że nie można go oglądać. Film ma dobrą równowagę i współpracuje z kilkoma innymi przesadnymi motywami w ich fabule, które te ciekawostki humoru pomagają złagodzić.

7 Nie tak świetnie: niektóre części są tandetne

Ten humor działa w obie strony, ponieważ niektóre części są nieco tandetniejsze, niż chcieliby fani. Niektórzy uwielbiali postać Rhubiego Rhoda, podczas gdy inni nienawidzili jego postawy, stroju i ogólnego charakteru.

Myśleli, że był warstwą głupoty, której film nie potrzebował, ponieważ było tak wiele innych części, które zostałyby bardziej przemyślane po jego usunięciu. Ogólna fabuła sama w sobie była dość tandetna, ponieważ Bruce Willis ratuje dzień i kończy się na dziewczynie.

6 Największy: bohater i złoczyńca nigdy się nie spotykają

Dużą częścią historii jest moment, w którym bohater i złoczyńca spotykają się po raz pierwszy, ale to się nigdy nie zdarza w Piąty element. Zorg ledwo tęskni za spotkaniem z Korbenem Dallasem na pokładzie promu wycieczkowego, a nawet ginie poza głównym bohaterem, gdy kosmici wysadzą statek. Jest to niespotykane w gatunku science-fiction, ale jest to zmiana, która czyni go jednym z największych, ponieważ różni się od innych podobnych filmów.

5 Nie tak świetnie: za dużo frazesów

Utarte frazesy mogą być dobrą rzeczą kiedy używano go z umiarem, ale ten film przeszedł kilka z nich. Korben Dallas to męski mężczyzna, którego nie można pokonać, a złoczyńca chce zniszczyć, ale bez jasnego powodu. Fani oglądali także typowe latające samochody i futurystyczne pokoje, w których łóżka składają się na ściany, co wydawało się dość podstawowe dla filmu tej wielkości.

4 Największe: efekty specjalne

Film nie istniał w czasach, gdy CGI istniało, jak ma to miejsce dzisiaj, ale na czas miał niesamowite efekty specjalne. Udało im się ożywić świat latających samochodów i statków kosmicznych poprzez animację cyfrową.

Wiele osób pracowało nad zbudowaniem modeli w małej skali, które stały się podstawą tych animacji. Dużo pracy włożono w ożywienie tych efektów specjalnych, aby stworzyć film, jakiego świat nigdy nie widział.

3 Nie tak świetnie: piosenka Divy nie była dobra

Film chciał, aby fani myśleli, że głos Divy jest najlepszy w całym wszechświecie, ale to było dość okropne. Fani chcieli wierzyć, że jej głos był głosem anioła, a jedyne, co im pozostało, to rozczarowanie. To była dziwna mieszanka klasycznej opery z kilkoma dziwnymi dżemami wrzuconymi na ring, aby stworzyć niepowtarzalny dźwięk, który niemal drażnił uszy fanów.

2 Najlepsza: Leeloo była silną kobiecą postacią

Leeloo mogła nie mówić po angielsku na początku filmu, ale to tylko dodaje esencji jej postaci. Zaczęła jako słaba i powoli wyrosła na broń, którą miała być. Fani uwielbiali jej małe dziwactwa i często cytują jej głupie kwestie z filmu, a także jej nadmiernie zseksualizowany wygląd.

1 Nie tak wielka: fabuła jest słaba

Wspomniano już, że film miał zbyt wiele frazesów, ale częściowo wynika to z faktu, że fabuła była słabo napisana. Fabuła była tak podstawowa, jak mężczyzna, który pomagał dziewczynie i ratował dzień przed złym złoczyńcą.

Tak, przezabawne dialogi pomagają częściowo to zrekompensować, chociaż fani czuli, że wciąż patrzy im się prosto w twarz. Z filmem można było zrobić o wiele więcej, ale fabuła tylko utrudniała jego sukces.

NastępnySamoloty, pociągi i samochody: 13 rzeczy, które wciąż się sprawdzają

O autorze