Green Lantern i Green Arrow właśnie zostali Robin Hoodami DC

click fraud protection

Napady na banki muszą być jednym z najczęstszych przestępstw, z którymi muszą się uporać superbohaterowie. Chociaż zwykle nie jest to pokazane, można by założyć, że przebrani bohaterowie po prostu zwracają skradzione pieniądze do banku, ale w 80. rocznica Zielonej Latarni, Zielona Latarnia i Zielona Strzała zamiast tego weź stronę z książki Robin Hooda.

80. rocznica Zielonej Latarni to specjalny 100-stronicowy numer z 10 zupełnie nowymi historiami z okazji 80. rocznicy powstania Szmaragdowych Rycerzy. W zasadzie wszystkie latarnie Ziemi z Alan Scott do Jessica Cruz są polecane (nawet Sinestro dostaje własną historię) i pojawiają się inni bohaterowie.

Historia zatytułowana „Time Alone” koncentruje się wokół Green Lantern i Green Arrow, a rozpoczyna się od próby ratowania przez Green Arrow młodej dziewczyny przetrzymywanej jako zakładniczka przez Clock Kinga, który właśnie obrabował bank. Clock King próbuje uciec, przeskakując przez tory tuż przed przejechaniem pociągu, ale dziewczyna szarpie się i traci czas, przez co upada, a pieniądze rozsypują się po całym świecie miejsce. Co zaskakujące, Clock King rzeczywiście wydaje się mieć wyrzuty sumienia z powodu pozornej śmierci dziewczyny, ale jego poczucie winy nie powstrzymuje Green Arrowa przed poważnym pobiciem go. Nazywa złoczyńcę

„chciwy, bezmyślny, egocentryczny głupiec” i nadal lamentuje na niego, aż pojawia się Green Lantern i ujawnia, że ​​udało mu się złapać dziewczynę i zapewnić jej bezpieczeństwo. Z dziewczyną pod opieką i policją w drodze do aresztowania Clock Kinga wszystko jest załatwione... z wyjątkiem pieniędzy.

Niemal po namyśle Green Lantern pyta o utraconą gotówkę. Obejmując swoje korzenie (jak liberalne przeciwieństwo Batmana), Green Arrow po prostu odpowiada, że „Banki są ubezpieczone. Pomyśl o tym jako o okradaniu bogatym i dawaniu biednym”. Gdy bohaterowie odlatują, poniżej przedstawiono kilku bardzo szczęśliwych cywilów, którzy chwytają garściami gotówki. Robin Hood - legendarny angielski folk Hero, który nadal jest częścią kultury popularnej - słynął z odbierania pieniędzy bogatym i dawania biednym jako sposób na walkę z szerzącym się w tamtym czasie klasyzmem. Biorąc pod uwagę, że Robin Hood był pierwotną inspiracją dla Green Arrow, dobrze, że to on ostatecznie postanawia pozwolić zwykłym ludziom zebrać nagrodę.

Z pewnością zasługują na jakąś rekompensatę za radzenie sobie z niedogodnościami super złoczyńcy i jak powiedział Ollie, bank ma ubezpieczenie. Bez szkody, bez faulu. Znajdź tę historię i wiele innych w 80. rocznica Zielonej Latarni, dostępny teraz w lokalnym sklepie z komiksami.

Profesor X wymazał z istnienia najpotężniejszego mutanta Marvela

O autorze